Tak, ale trochę bez sensu byłoby specjalnie stawiać od nowa system. Jeżeli instalacja jądra z bigmem pomogła, to podejrzewam, że istotny był tutaj sam fakt instalacji jądra - spróbowałbym odinstalować i zainstalować ponownie stare, ewentualnie skompilować, ale to też nie powinno być potrzebne.
Inquistor pisze:Co do linuxa nie masz wyjścia - moduł bigmem i problem z głowy.
Chyba coś Ci się pomieszało zdrowo... Musi widzieć 3GB i to bez zająknięcia.
A co do bigmem to można w krzaki wsadzić - lepiej zainstalować x64.
Nie pisałbym w tym temacie gdybym nie miał podobnych doświadczeń z własną pamięcia. Miałem 1,5GB które system widział jako ~800mb, a po zainstalowaniu kernela z bigmem problem zniknał.
Mam podobny problem. Miałem kartę 512 RAM w lapku i dołożyłem 2 GB. BIOS widzi 2,5 GB, a Debian 2 GB pomimo że zainstalowałem linux-image-i386-bigmem i headersy.
Drugi problem jest taki, że jak wsadzę 2x 2 GB, to nawet BIOS nie wstaje. Obie karty i sloty są sprawne.
Nie. Wirtualna maszyna ma swój własny bios. Przecież są dosowe programy do akutalizacji flashromu. Odpalasz jakąs płytkę typu Hirens' boot cd, linia poleceń i postępujesz zgodnie z wytycznymi producenta. (awdflash bios.bin na przykład).
