Kiedyś korzystałem z Mandrivy i zainstalowałem na niej fluksboksa. Na początku też denerwował mnie brak ikon, ale po pewnym czasie uświadomiłem sobie, że bez ikon da się życ. Dziś używam Windowsa i mimo to, że mogę używać ikon, to wyłączyłem ich pokazywanie. A co do środowiska to Gnome, a menedżer Fluxboks.brak ikon na pulpicie (zabijcie mnie, a i tak powiem ze goly pulpit to bezsens)
Które
Ja w sumie powoli przechodze na KDE4 zamiast gnome - podoba mi sie najbardziej "menu start" oraz koncepcja plazmy (jednak sie przekonalem) - pasek przewijania dla pulpitu, dzieki temu moge miec wiecej ikon i przewijac zawartosc pulpitu. Ale ikony na pulpicie jak dla mnie sa troche za duze - nie przeszkadza mi to specjalnie, bo mam duzy monitor i duza rodzielczosc, ale w 1024x768 to wyobrazam sobie jak fatalnie to wyglada.
To, czego mi brakuje to plazmoidu typu "wykonaj polecenie", wyswietlania partycji w sekcji komputer w menu start (jest hak zeby to dodac, ale nie do konca tak jak chce) i w ogole czegos na kształt Mój komputer - po prostu lista nośników - wiem ze jest w Dolphinie na panelu bocznym, tyle ze nazwy są nierozróżnialne (!), troche nielogiczne rozmieszczenie opcji (Ustawienia Pulpitu->Zablokuj Ekran ?)
Ogolnie o KDE moge powiedziec: 3.5 mega stabilne i sprawdzone, 4.2.2 - jest kilka niedociagniec, ale da sie spkojnie uzywac, wczesniejsze wersje KDE4 - nawet kijem nie dotykać
To, czego mi brakuje to plazmoidu typu "wykonaj polecenie", wyswietlania partycji w sekcji komputer w menu start (jest hak zeby to dodac, ale nie do konca tak jak chce) i w ogole czegos na kształt Mój komputer - po prostu lista nośników - wiem ze jest w Dolphinie na panelu bocznym, tyle ze nazwy są nierozróżnialne (!), troche nielogiczne rozmieszczenie opcji (Ustawienia Pulpitu->Zablokuj Ekran ?)
Ogolnie o KDE moge powiedziec: 3.5 mega stabilne i sprawdzone, 4.2.2 - jest kilka niedociagniec, ale da sie spkojnie uzywac, wczesniejsze wersje KDE4 - nawet kijem nie dotykać