Czy warto zaktualizować Debiana do wersji niestabilnej?
Dzisiaj była jakaś większa aktualizacja ale wszystko działa i nic się nie zepsuło.
Od 3 dni działa mi znowu wine, a był z nim problem ze względu na pakiety o jakich wspominał przedmówca.
Moja zasada jest taka, na biurko Sid jest najlepszym wyborem, na serwery tylko wersja stabilna. Do firmy na biurko, czy tez firmowego laptopa to już według upodobań.
Od 3 dni działa mi znowu wine, a był z nim problem ze względu na pakiety o jakich wspominał przedmówca.
Moja zasada jest taka, na biurko Sid jest najlepszym wyborem, na serwery tylko wersja stabilna. Do firmy na biurko, czy tez firmowego laptopa to już według upodobań.
Gruby nie twierdzę że się nie nadaje ale twierdzę, że mniej problemów będziesz miał ze stable tym bardziej z dziećmi neostrady bawiącymi się w crackerów wykorzystujących coraz to nowe programy atakujące nasze serwery. Chociażby ostatnio modny loris.
Dla mnie na serwerach priorytetem jest jak najszybsze ukazanie się poprawionego pakietu pod względem bezpieczeństwa a nie jego nowa wersja. Do tego stabilność systemu to podstawa, tu nie może być sytuacji że coś ci przestaje działać bo jakieś zależności są nie spełnione. Często takie sytuacje prowadzą do osłabienia bezpieczeństwa serwera.
Dla mnie na serwerach priorytetem jest jak najszybsze ukazanie się poprawionego pakietu pod względem bezpieczeństwa a nie jego nowa wersja. Do tego stabilność systemu to podstawa, tu nie może być sytuacji że coś ci przestaje działać bo jakieś zależności są nie spełnione. Często takie sytuacje prowadzą do osłabienia bezpieczeństwa serwera.
A ja mam takie pytanko zrobiłem według instrukcji Kaki', aktualizacja do Sida. Wydaję polecenie żeby sprawdzić jaką mam wersję i otrzymuję:I nie wiem w końcu co posiadam?
Kod: Zaznacz cały
/etc/debian_version
lenny/sid
To coś chyba nie do końca zaktualizowałeś, bo w obecnym Sidzie w tym pliku powinno być:
Sprawdź jeszcze:
Kod: Zaznacz cały
$ cat /etc/debian_version
squeeze/sid
Kod: Zaznacz cały
lsb_release -a