Pytanie do moderatora o `cenzur

Ogólne pytania dotyczące systemu
ArnVaker

Post autor: ArnVaker »

fnmirk pisze:ArnVaker, w taki sposób nic nie udowodniłeś. Tylko tyle, że nie jestem wstanie przejrzeć 100% nowych wiadomości. Spójrz na daty tematów/wiadomości. Datę ostatniej aktualizacji regulaminu. Wykonaj inne statystyki dowodzące innych kwestii poruszanych w tym temacie.
Ja i ruun różnimy się w różnych sprawach ale zawsze mamy na względzie dobro i porządek na forum.
Daty wysłania wiadomości nie mają tu żadnego znaczenia (nie są też znowu strasznie odległe). Przytoczone przeze mnie posty zostały napisane przez innych moderatorów tego forum. W swoich wypowiedziach użyli oni słów i wyrażeń, z którymi "walczysz". Dowodzi to faktu, że jesteś jedyną osobą z grona moderatorów, która sprzeciwia się tego typu wyrażeniom.
tomekmad
Posty: 44
Rejestracja: 25 maja 2009, 17:49
Lokalizacja: Krapkowice k/Opola

Post autor: tomekmad »

fnmirk zarzucasz innym, że się boją dyskusji, a sam wnioskujesz o zamknięcie tematu. Kto lekceważy problemy? Problem nazywa się "czy można używać terminologii związanej z Linuxem ogólnie przyjętej i wypowiadać się swobodnie - czy tłumaczyć każdy wyraz angielski na polski i wypowiadać się oficjalnym tonem". Dla 99% ludzi wybrać między tymi dwoma opcjami to nie jest problem.
winnetou

Post autor: winnetou »

Ja nadal uważam, że momentami to jest przegięcie, Szukając w sieci informacji sporą część znajduje sie dzięki wpisaniu odpowiedniego zapytania. Tak pytania też trzeba umieć zadawać. Mało tego system, nie ważne jak bardzo spolonizowany przemawia do nas non stop w języku angielskim - taki urok. W systemie z Redmont też sporo komunikatów jest po angielsku albo z angielskimi wstawkami. Po raz kolejny posłużę się przykładem jądra. Google na pytanie: "panika jądra nie można zsynchronizować' wyświetliło 158 wyników. Pierwszy odnosił się do tego temat. Zaś "kernel panic cannot sync" dało bagatela (wiem nie polskie słowo ale trudno o zaminnik) 52.500 wyników i to sensownych wyników. Podobnych przykładów można znaleźć całe mnóstwo. Ale nie przesadzajmy. Jak to powiedział Winston Churchil: "Demokracja to najgorszy system, ale nie wymyślono nic lepszego" więc nie wprowadzajmy tyranii, czy innego "ucisku". Forum to przede wszystkim zarejestrowaniu użytkownicy a nie moderatorzy i administratorzy. Nie zniechęcajmy ich poprawiając każde zdanie/wyraz. Piętnujmy posty, które nic nie wnoszą lub są tak napisane, że mimo zatrudniena najlepszych kryptologów nie można się zorientowac o co chodzi autorowi. Moim zdaniem warto przemyśleć pewne kroki i dostosować się do ogółu a nie walczyć w bezsensownej bitwie. Zacznijmy dbać o czystość języka, potem się okaże, że walczymy jeszcze o czytość tego czy tamtego i zrobi nam się faszystowskie forum, gdzie zarejestrowani użytkownicy będą się charaktetyzować "miłym" nastawieniem do wszystkich o odmiennym zdaniu, którzy będą "głaskali po główce" za każdy błąd ortograficzny czy źle postawiony przecinek.

Ostatnie zdania są celowo przejaskrawione. Zachowajmy umiar a jeżeli już koniecznie ma królowac poprawna polszczyzna (pod kazdym wzgledem) to zacznijmy sprzątać od własnego podwórka a w regulaminie dodajmy punkt mowiacy o tym, że administrator/moderator jest panem nad panami i on może wszystko lącznie z "afajkami' i tym podobnymi a zwykły użytkownik przed wysłaniem posta ma spędzić pół godziny ze słownikiem ortograficznym, słownikiem języka polskiego i "gramatyką na bardzo dobry" w ręce sprawdzając czy nie walną jakiegoś byka za którego może zostać zlinczowany (też nie polskie słowo)
yantar
Member
Posty: 1225
Rejestracja: 07 czerwca 2007, 21:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: yantar »

Kod: Zaznacz cały

Bez holajzy? Jak ja mam bez holajzy lochbajtel kryptować? ¯eby trychter był na szoner robiony, to tak. Ale on jest krajcowany i we flanszy culajtungu nie ma, to na sam abszperwentyl nie zrobię.(Julian Tuwim - ¦lusarz)
Ku pamięci.
Od siebie dodam, że człowiek w pewnym momencie ma dość gdy zaczyna się interesować nową rzeczą, to najpierw musi się uczyć nowej gwary środowiskowej (slangu :mrgreen: ).
To właśnie takie "wynalazki" tworzą hermetycznie zamknięte środowiska, co w przypadku Debiana jest działaniem na szkodę całego projektu. Czasami samemu się można boleśnie o tym przekonać gdy na jakiś czas wypadnie się z obiegu.
W tym temacie kompletnie nie moge zrozumieć, czemu zamiast spróbowac się trochę dostosować do poprawnych i ogólnie przyjętych zasad ludzie na dodatek stają okoniem.
Awatar użytkownika
gruby
Beginner
Posty: 158
Rejestracja: 03 maja 2009, 03:41
Lokalizacja: Łódź

Post autor: gruby »

Witam.
Dotychczas tylko czytałem tą dyskusję ale dzisiaj się odezwę.
fnmirk ty sobie wybierasz posty do moderowania czy robisz to wyrywkowo i nie spoglądasz na posty wyżej ?
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=1442
Wysłany: Dzisiaj 12:38
gielo pisze:Dzisiaj była jakaś większa aktualizacja ale wszystko działa i nic się nie spie..ło.
Od 3 dni działa mi znowu wine :) a był z nim problem ze względu na pakiety o jakich wspominał przedmówca.

Moja zasada jest taka, na biurko sid jest najlepszym wyborem, na serwery tylko wersja stable. Do firmy na biurko, czy tez firmowego laptopa to już według upodobań.
niżej mój
Wysłany: Dzisiaj 13:09
gruby pisze:Na serwer też się nadaje o ile masz go w domy, na serwer dedykowany jak najbardziej wersja stabilna.
No chyba że cię stać i masz taki serwer dedykowany w domu chociaż na nasze realia mało wykonalne mieć łącze 100/100 Mbit w domu, a nie mówiąc już o 1/1 Gbit .

Pozdrawiam.
Po pierwsze "wersja stable" u gielo jest dobrze to czemu u mnie poprawiłeś ?
Po drugie "Pozdrawiam." w większości moich wypowiedzi kończę tak "Pozdrawiam. ;-) lub :-) " ,
to też przeszkadza ?

Tak jak teraz.
winnetou

Post autor: winnetou »

yantar pisze:W tym temacie kompletnie nie moge zrozumieć, czemu zamiast spróbowac się trochę dostosować do poprawnych i ogólnie przyjętych zasad ludzie na dodatek stają okoniem.
Nie to, że staję okoniem tylko nie rozumiem nadgorliwości, selekcjonowania postów do moderacji. Jeżeli tak bardzo wszystkich drażni IM(H)O/AFAIR(K) to co za problem wprowadzić totalną cenzurę na forum? W panelu administracyjnym jest odpowiednia zakładka. Wprowadza się słowo i zaminnik, albo nie dopuszcza się do wyświetlania takich słów. Ileż to mniej pracy miałby nasz "krzyżowiec". Czy post, w którym zostanie użyte imho/afaik jest na prawdę tak ciężki do zrozumienia i nie nadaje się do publikacji mimo iż zawera solidne, wartościowe informacje? Tego nie mogę zrozumieć i przeciw temu się będę buntował. Poza tym ludzie (wychowani w tak zwanym wolnym świecie) mają jedną wadę/zaletę - instynkt który nakazuje się buntować:
Im bardziej naciskasz i im mocniej wymuszasz pewne zachowania tym większe prawdopodobieństwo na zachowanie zupełenie odwrotne...
yantar
Member
Posty: 1225
Rejestracja: 07 czerwca 2007, 21:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: yantar »

winnetou pisze:Ileż to mniej pracy miałby nasz "krzyżowiec".
Pytanie po co stosować to w pojedynczym poście? To przyszło z IRC gdzie wymiana treści była dynamiczna, więc każdy skracał czasem do przesady. Ile razy dziennie w postach musisz użyć "moim skromnym zdaniem" albo "o ile pamiętam"? Jak do tego dorzucić potrzebę niewygodnego użycia Shifta lub Caps Locka, sens stosowania podobnych skrótów stoi logicznie rzecz biorąc pod znakiem zapytania.
winnetou pisze:Poza tym ludzie (wychowani w tak zwanym wolnym świecie) mają jedną wadę/zaletę - instynkt który nakazuje się buntować:
Cóż ujmę to inaczej, buntowanie się przeciw własnym, społecznym zasadom to delikatnie rzecz biorąc głupota. Ja rozumiem, że obecnie szeroko pojęta "wolność słowa" stała się wręcz ikoną i każdy sobie nią gębę wyciera. Choć tak po prawdzie więcej ma to wspólnego z anarchią, niż jakimś wydumanym buntem czy swobodami obywatelskimi.

Jak fnmirk ma dość sił do poprawiania, to niech sie tym zajmuje (czasem sam uważam, że przesadza ale taka dola moderatora). Osobiście nie mam aż takich wymagań by każdy post był bezbłędny, zresztą nie jestem bez grzechu. Ale odgrażanie się jeszcze, że nie ma się ochoty przestrzegać zasad jak tu w paru postach można przeczytać to dziecinada. Co do selekcji, to na forum dziennie przybywa kilkaset wiadomości zapewne, co sie trafi pod rękę to idzie pod nóż.
Osobiście nie widzę by kogoś faworyzował, a innych specjalnie się czepiał.
Przecież my tu nie rozmawiamy o krwawych ofiarach tylko o tym, żeby treści były jak najbardziej czytelne i zrozumiałe dla każdego w czym pomaga używanie języka w poprawnej formie.
Jeden zacznie pisać gwarą, drugi oleje całkiem interpunkcję, trzeci jeszcze inaczej i w końcu człowiek nie ma nawet ochoty tego czytać.

Przykład z ostatnich tygodni:
Na skrzynkę przyszedł mi email, reklama jakiejś gierki. Wyglądało to nawet ciekawie. Wszedłem na stronę, standardowy wybór - forum, dział dla początkujących. Jest poradnik dla nowych. Informacji sporo ale człowiek, który to pisał walił tak potworne błędy ortograficzne, że o mało nie wydarło mnie z fotela (dosłownie Sodoma i Gomora w wersji ortograficznej). Ktoś nawet monitował w temacie żeby się ulitował i to poprawił ale jak widać uznał, że to nie jest potrzebne. Znajomek (jakaś szycha na forum) owego autora poradnika zaczął go bronić, że to przecież tylko forum i liczy się treść. Zwyczajnie od gry mnie odrzuciło z chwilą gdy pomyślałem, że mam bawić się z głąbem, który powinien raczej siedzieć z głową w słowniku ortograficznym, a nie przy grze. I w dodatku ma sekundanta.
ArnVaker

Post autor: ArnVaker »

yantar pisze:W tym temacie kompletnie nie moge zrozumieć, czemu zamiast spróbowac się trochę dostosować do poprawnych i ogólnie przyjętych zasad ludzie na dodatek stają okoniem.
Zawsze staram się stosować do "poprawnych i ogólnie przyjętych zasad". Napisałem ostatnio sporo postów, z czego poprawionych zostało naprawdę niewiele.

Proszę jedynie o trochę umiaru. O niepoprawianie słowa "hardware" napisanego w dziale "Hardware" i zaakceptowanie słowa "dzięki". O niestosowanie aż takiego rygoru.
tomekmad
Posty: 44
Rejestracja: 25 maja 2009, 17:49
Lokalizacja: Krapkowice k/Opola

Post autor: tomekmad »

Czepiacie się tej ortografii jakby ktoś miał coś przeciwko niej. Jak na razie nie widziałem żeby ktoś napisał, że właśnie będzie robił błędy ortograficzne i koniec. Nawet winnetou ;) I mi też o to nie chodziło zakładając ten temat, jestem za tym żeby pilnować tego. Ale miałem takie sytuacje jak kolega gruby
[quote="gruby"]Po drugie "Pozdrawiam." w większości moich wypowiedzi kończę tak "Pozdrawiam. ]
Na końcu zdania w poście (czy jak to nazwać po polsku) dałem ":-P" i fnmirk mi to usunął, itp., itd.
A z tą angielszczyzną to przecież tak samo "forum", "FAQ", "SPAM" nie są polskimi wyrażeniami i nikt tego nie będzie tłumaczył bo jak wiele innych rzeczy związanych z internetem czy Linuxem jest to bardziej zrozumiałe we właśnie takiej formie. Choćby te "Ikony Emocji" w skrypcie forum. Brzmi to bardziej niepoważnie niż po prostu emotikony (i co jest poprawnym tłumaczeniem bo angielskie wyrażenie nie brzmi "icons of emotions" tylko "emoticons").
yantar
Member
Posty: 1225
Rejestracja: 07 czerwca 2007, 21:15
Lokalizacja: Rzeszów

Post autor: yantar »

Zaczynamy dochodzić do konkretów tu was mogę poprzeć.
Zablokowany