Ja na słaby sprzęt polecam gentoo. Sam mam laptopa z procesorem Pentium III 700Mhz i przy odpowiednich flagach kompilacji chodzi świetnie. Za manager okien służy mi openbox z panelem z xfce. Jedynym minusem gentoo jest długa instalacja, ale już jak mamy system skonfigurowany to same aktualizacje nie są takie straszne, tylko trzeba je często robić, żeby nie okazało się, że mamy do skompilowania 1Gb źródeł. Nawet powiem tak, że odpalałem na próbę composite no i działał nawet nie tak strasznie wolno tylko ramu mało i dla tego nie bawię się nim. Oczywiście jeśli system ma być responsywny trzeba dobrze skonfigurować jądro przed kompilacją i nie ma prawa się nic zaciąć.
A co do tych co twierdzą, że różnica nie jest odczuwalna to zapewniam, że na tak słabym sprzęcie to jest zauważalne. Np. na gentoo mogę otworzyć 20 zakładek w firefox-ie mieć włączoną muzykę z mpd, w tle chodzi skype i kadu i nie mam momentów przestoju przy przechodzeniu między aplikacjami.
[+] Ma
-
- Posty: 3
- Rejestracja: 19 sierpnia 2008, 10:13
Działać pewnie działa - pytanie tylko jak szybko? Bo coś mi się nie wydaje, żeby był to jakiś demon prędkości. Według mnie lxde jest lepsze, bo bardziej lekkie ale na taki procesor to nigdy bym żadnego środowiska graficznego nie instalował.Squeeze pisze:Radziłbym Xubuntu. Mnie działa na P1 166 MHZ i 64 Ram.
Można mieć zainstalowane różne środowiska i włączać je okazyjnie np. dla transferów bluetooth, czy innych czynności, które są łatwiejsze do wykonania w środowisku graficznym.Panzerfaust pisze:Działać pewnie działa - pytanie tylko jak szybko? Bo coś mi się nie wydaje, żeby był to jakiś demon prędkości. Według mnie lxde jest lepsze, bo bardziej lekkie ale na taki procesor to nigdy bym żadnego środowiska graficznego nie instalował.Squeeze pisze:Radziłbym Xubuntu. Mnie działa na P1 166 MHZ i 64 Ram.
Xfce to również zbiór użytecznego oprogramowania - można pracować bez środowiska a serwer "x" odpalić jedynie na potrzeby konkretnego programu, który wymaga tego do działania.
MoŻe tak...
Na początek się wreszcie przywitam.
Na 1GHz Duronie i płycie ASUS A7V133 z 512 ram jakoś na razie mi się muli, ale to jeszcze jakieś sterowniki do ATI Rage 128
¦miesznie na Athlonie 700 dostaje wzlotów ponad przeciętną.
A Debian jest czysty jak łezka, a gnome dokładam same potrzebne pakiety.
A tak na marginesie to czy ktoś pamięta jakie były sterowniki do tej ATI i SB Live 5.1?
Na 1GHz Duronie i płycie ASUS A7V133 z 512 ram jakoś na razie mi się muli, ale to jeszcze jakieś sterowniki do ATI Rage 128
¦miesznie na Athlonie 700 dostaje wzlotów ponad przeciętną.
A Debian jest czysty jak łezka, a gnome dokładam same potrzebne pakiety.
A tak na marginesie to czy ktoś pamięta jakie były sterowniki do tej ATI i SB Live 5.1?