Przymierzam się do kupna laptopa. zrobiłem pewne rozeznanie i krótko w punktach przedstawiam co potrzebuję (mniej więcej w kolejności od najważniejszego do najmniej ważnego).
Marka, najchętniej Dell albo Lenovo (słyszałem że są dobre i niezawodne, nie tracą ceny, a moja żona ma i powiem, że miły sprzęt byłby gdyby nie Windows. Przepraszam, tak było fabrycznie, a to uparta kobieta). Od kumpla pracującego w serwisie wiem, że Toshiba się sypie, Asusowi pękają płyty, Dell montowany w Polsce jest do niczego, więc zostaje właściwie Dell uk/us oraz Lenovo. Chyba, że ktoś ma inne pomysły.
W miarę szybki, ale nie super najnowszy i z górnej półki (bo jakość/cena kształtuje się mniej więcej jak funkcja homograficzna).
Praca jako desktop, płynna do tego możliwość uruchamiania Windowsa na wirtualnej maszynie.
Compiz Fusion czyli bajery graficzne.
karta graficzna najprawdopodobniej NVidia (bo się nie grzeje jak Ati, ma podobno dobre sterowniki w przeciwieństwie do Ati i wspiera 3D, czego podobno karty Intela nie wspieraja).
Relatywnie długi czas trzymania baterii (obecny laptop wytrzymuje maksymalnie 1godzinę 20minut, przy korzystaniu z samej tylko przeglądarki i edytora tekstu co jest dla mnie denerwujące maksymalnie).
Wewnętrzna karta sieciowa (już nie będę wymagał, żeby obsługiwała MadWiFi, ale byłoby miło nie powiem), wbudowana kamerka internetowa i mikrofon.
Jakieś gniazdo PCI express czyli np. na zewnętrzną kartę TV, gniazdo na zewnętrzny monitor.
Cena: idealnie do około 500/600 funtów. Będę kupował albo od producenta bezpośrednio ale nie w Polsce tylko w Wielkiej Brytanii albo Stanach Zjednoczonych, albo przez e-Bay. Dodam, że mój obecny laptop może uda się sprzedać za 1500zł, więc koszt nieco się zredukuje (przy okazji jeśli ktoś chce kupić Asusa X50V-AP110 w super stanie - np. wyświetlacz wciąż za folią ochronną - to zapraszam).
I na koniec mała herezja: czy nie powinienem zastanowić się nad inną dystrybucją np. Ubuntu? Chodzi mi głównie o Compiza. Niby widziałem na YouTube kilka filmików z Debianem, ale dominuje właśnie Ubuntu.
Krótko mówiąc multimedialny laptop na desktop do sympatycznej pracy z compizem, ale może niekoniecznie najdroższy. No i ma być dostosowany do Linuksa - to jest warunek!
Czy możecie mi poradzić jaką markę/model powinienem wybrać?
IBM Lenovo IdeaPad Y530 lub IBM Lenovo ThinkPad SL500, w podobnym przedziale cenowym.
Jeśli wysarczyłoby Ci pieniędzy, to możesz się rozejrzeć za modelami ThinkPadów z serii "R" lub "T", które mają wzmacnianą obudowę.
Jeśli ma to być laptop/desktop, który nie będzie brał udziału w pracach budowlanych, to sądze, że wymagania spełni IdeaPad Y530, którego można dostać z kartą Nvidii, dość tanio.
Również polecam Lenovo. Mam Lenovo 3000 N200 z GF7300, rozdzielczość matrycy 1680x1050 i działa bez najmniejszych problemów czy to Gnome + CF czy to KDE4.
Jak już to Delle sprzedawane w GB też są montowane w Polsce (nie wszystkie modele), po drugie mam 4 Delle Studio (1x1735 i 3x1537) z naklejką Made in Poland i pracują bez najmniejszego zarzutu (a uwierz mi ze moja 17-stka dostaje czadu pracuje praktycznie non stop na dosyć ekstremalnym obciążeniu - pracuje na serwisie jako zamiennik klasycznego blaszaka).
Czyżby była to kolejna opinia ze jak już Polsce robione to i tak jest do niczego (pomimo że nie jest).
I niczym nie ustępują dwóm innym Dellom, które posiadam (Vostro 1500 i Inspiron1525) nie składanym w Polsce.
Co do Toshiby to się zgodzę, właśnie wysyłam miesięcznego Satelite A300 do serwisu bo obudowa na zawiasach zaczęła pękać i w ogóle porównując Satelite np. z sprzed 2 lat to te teraz jakaś tandetą zalatują.
Ok, Dzieki.
Mnie jednak chodzi bardziej o propozycje konkretnych modeli.
Z tego co patrzylem na dell.com i lenovo.com to Dell lubi miec karte Intela (brak wsparcia 3D), a Lenovo jest drogi. A moze po prostu zle patrzylem, moze powinienem zobaczyc na e-bay? Tylko tam jest sprzetu zatrzesienie i musze najpierw wiedziec czego szukam. I wracamy do punktu wyjscia, czyli do listy w pierwszym poście, bo ja nie wiem czego mam szukac.
P.S. Nie wiem gdzie montowane sa Delle sprzedawane w UK. Prosze nie prowadzic swietych wojenek przeciw emigrantom, bo nie chodzi o to, ze wszystko co polskie jest "be", ale od kumpla pracujacego w serwisie ponad 8 lat wiem, ze te montowane w PL sie sypia jak choinka na Trzech Króli. A swoja droga pracowalem w roznych firmach w Polsce i za granica (obecnie UK) i wiem, ze to JEST roznica, czy cos jest produkowane tu czy tu. Tak samo atmosfera w pracy, zarobki, etc. ale to inny temat zupelnie.
Jeżeli multimedialny z lenovo to IdeaPad Y530. Sam mam i polecam Jedyna wada to to, że pod linuksem nie działa póki co stan wstrzymania. Mam model raczej z tych pierwszych co się pojawiły, dziś już prawdopodobnie niedostępny bo występują mocniejsze konfiguracje ale nie narzekam. Laptop trzyma na baterii cos kolo 3 godz przy normalnym korzystaniu. Z tego co wymieniłes to wszystko jest, tylko nie pcmcia a pci-express.
iria pisze:Skąd wziąłeś mit o braku 3D w Intelach?
,,A nie wiem... ktoś mi powiedział, słuchaj i usłyszałem'' (Kabaret moralnego niepokoju).
Jeśli na karcie graficznej Intela zadziała compiz fusion, to fajnie - będę miał większy wybór w dellach, bo jak już wspomniałem delle lubią mieć intela (podobno...).
Dobrze, dziękuję za konkretne modele. Czy ktoś mógłby jeszcze podrzucić jakąś alternatywę?