Wzięła mnie i napadła złość wielka na KDE4, odinstalowałem. Na ciasnawym dysku od razu zrobiło się nieco luźniej. Siedzę sobie pod fluxboxem. Porobiłem tu wszystko tak, jak chciałem, jest naprawdę wygodnie i przyjemnie.
Ale dopadły mnie drobne braki w funkcjonalności.
Jaki polecicie program (aplet) do gadania z Network Managerem albo ustawiania sieci niezależnie od niego? Czy może w ogóle z Network Managerem się pożegnać, bo nie korzystam z samby, a samego go i tak uwalam przy zestawianiu połączenia wifi? Przepustowość pokazuje mi conky, mnie chodzi o bazę profili sieci przewodowej i bezprzewodowej; na ten moment mam do wifi skrypt i programik rutilt, który ustawia wszystko i raz na tuzin prób nawet zadziała, mogę wszystko konfigurować via ifconfig, chyba ale nie o to w życiu chodzi, żeby połowę czasu spędzać grzebiąc w konsoli.
Czy jest coś, co zastąpi funkcjonalnością aplet zarządzania energią w KDE4 - chodzi mi o tą pchełkę umożliwiającą obserwację stanu baterii, ale też zmianę profili sprzętowych (wyłączanie urządzeń dla zaoszczędzenia energii). Powertop znam i używam, ale nie rozwiązuje on kwestii wyłączania niepotrzebnych urządzeń.
Macie jakieś pomysły?
Dotychczas zamieniłem:
digikam -> gphoto2 (do ściągania zdjęć z cyfry)
yaquake -> roxterm (terminal)
mocp do słuchania
kmix -> aumix (regulacja głośności)
braki pod fluxboxem, odinstalowa
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 maja 2009, 19:15