Kiedy użyjesz tego po raz pierwszy, pokaże Ci się okno, żeby podać hasło dla konta root. Zaznaczasz tam opcje, żeby zapamiętał hasło na stałe. Podajesz hasło do bazy default utworzonej przez gksu. Za drugim razem, zapyta o hasło do bazy utworzonej przed chwilą, i także w tym wypadku zaznaczasz, żeby program zapmiętał hasło na stałe. I po kłopocie.
Zigit, tylko weź pod uwagę, że Twoim sposobem musiałby doinstalować gksu co wiąże się z zassaniem połowy GNOME a chyba nie o to chodzi. Ustawić sudo i nie ma problemów i jesteśmy niezależni od kobylastych GNOME/KDE.
i wszystko działa. Przypuszczam, że nieobecny po prostu nie skonfigurował sudo. A jak to zrobić jest na forum ]
Ja ze względów bezpieczeństwa, używając sudo, wolę wpisywać hasło
winnetou pisze:Zigit, tylko weź pod uwagę, że Twoim sposobem musiałby doinstalować gksu czo wiąże się z zassaniem połowy GNOME a chyba nie o to chodzi ]
Widzisz, autor tematu nie określił jaką przeprowadził instalację (przez sieć, z XFCE, czy standardową) dlatego przyjąłem, że instalował standardowy system. A o ile pamięć mnie nie myli, domyślnym menadżerem okien w Debian jest GNOME. Oczywiście, że Twój sposób też jest skuteczny ;] Ale, jako że mam GNOME i nie chciało mi się bawić w ustawianie sudo, użyłem gksu.
Z tymże Fluxbox, to menadżer okien, który "... budujemy, niczym z klocków. Sami decydujemy jakie narzędzie ma być do czego wykorzystywane". Tym się sugeruję. Ale nie ma co wojny wywoływać. Napisałem tylko z jakiego sposobu ja korzystam i tyle.