Strona 2 z 2

: 15 grudnia 2008, 09:48
autor: tomii
Wydaje mnie się, że skoro masz takie fundusze, to powinieneś zainwestować w "prawdziwe" serwery.
Mnie chodziłoby bardziej o to że nie możesz zakładać, że skoro to porządny firmowy serwer to nigdy się nie popsuje i będzie przez kilka godzin wyłączony. Jest to na pewno rzadsze niż w przypadku składaka ale jest możliwe i należy to wziąć pod uwagę.
Skoro ma stać na tym kilka sklepów to raczej nie możesz sobie pozwolić na parę godzin wyłączenia.
W prawdziwych serwerach, duża ilość części posiada redundancję i można je wymienić w czasie pracy.
W przypadku "prawdziwych serwerów" możesz też zamówić specjalną gwarancję o odpowiednio krótkim czasie naprawy.

Podsumowując, firmowe "prawdziwe" serwery ale i warto pomyśleć o redundancji usług lub planie awaryjnym umożliwiającym szybkie (na tyle na ile potrzebujesz) przywrócenie usługi.
Możesz mieć zawsze kilka prawdziwych serwerów i jeden zwykły pecet, który będzie twoim planem awaryjnym.

: 19 grudnia 2008, 13:23
autor: gucci
A kupował ktoś z Was sprzęt w thomas-krenn? Czy lepiej DELL?

: 19 grudnia 2008, 21:35
autor: lessmian2
Co do Della to nie wiem bo nie miałem do czynienia. Natomiast co do serwerów Thomas-Krenn mogę się wypowiedzieć bo w pracy mamy kilkadziesiąt takich ;-)
- są dość tanie, a przy tym mają całkiem dobry współczynnik cena/jakość
- bardzo szeroka oferta modeli, zawsze można coś dopasować. Od małych serwerów 1U/1CPU/2GB RAM/2HDD do dużych 3-4U/4CPU/64GB RAM/12-24 HDD itp
- nie są jakoś specjalnie awaryjne. Normalne są uptime'y rzędu 1 roku (serwer WWW na Debianie :-D), choć zdarzają się wyjątki, mamy kilka w których coś kontrolery HDD są nie halo i często-gęsto dyski się samoczynnie restartują, ale takie cuda i w serwerach IBMa się zdarzają
- dość dobry support - szybko odpowiadają na maile/telefony
- standardowo są dostarczane z Debianem :-D