Strona 2 z 3
: 27 sierpnia 2009, 13:02
autor: ArnVaker
fnmirk pisze:ArnVaker, to drugi lub trzeci post na forum. Nawet pierwszy?
Czego to dowodzi?
- Dopiero z czasem stałeś się do bólu poprawny i poukładany?
- W tamtym czasie taki zwrot był akceptowalny, a obecnie nie?
- A może to dowód na to, że fnmirk też człowiek? ]
fnmirk pisze:Poszukaj własnych
Mnie taki zwrot nie przeszkadza, to nie ja ustawiam forum według własnego widzimisię.
fnmirk pisze:Jest jeden kolega ,,Czepialski'' na forum, który miał na coś podobnego niezły cytat.
O to Ci chodzi?
Akkon pisze:fnmirk pisze: Strzeże
Drzazgę w oku sąsiada widzisz, a belki w swoim zobaczyć nie możesz ]
: 27 sierpnia 2009, 13:35
autor: fnmirk
ArnVaker, właściwie nie rozumiem Twoich niektórych uwag. Ja mam być automatem i na każdym kroku nieomylnym? Czy Twoim celem jest zniszczenie tego czego być może jeszcze na obecnym etapie nie rozumiesz lub nie dostrzegasz?
Odbiegamy od tematu. Jak doskwiera Ci mój problem, załóż luźny temat. Bo powyższą naszą dyskusję będę zmuszony wyciąć z tego tematu.
: 27 sierpnia 2009, 14:34
autor: gielo
Jeszcze mi się nie udało dobrać linuksowej czcionki tak aby strony internetowe wyglądały poprawnie. Przykro mi to stwierdzić ale 99,9% stron w internecie wykonana jest pod systemem Windows i z racji tego dostosowana jest do wyświetlania pod nim. Z tego też powodu stosując inne czcionki niż te spod Windows zawsze coś się będzie rozwalało, a chyba nikomu się nie chce ręcznie ustawiać konfiguracji do aktualnie oglądanej strony.
Wiesz zamiast stosować czcionki o otwartym kodzie pod x-ami i się męczyć, zawsze można też korzystać z linksa ale to chyba nie o to chodzi.
: 27 sierpnia 2009, 16:56
autor: ArnVaker
fnmirk pisze:właściwie nie rozumiem Twoich niektórych uwag
Przypadkiem trafiłem na tego posta i zamieściłem to jako "ciekawostkę". Wcale nie musiałeś odpowiadać, a jak już, to mogłeś zwyczajnie napisać, że poprawisz i tyle. Zamiast tego wolałeś zapytać się mnie, czy to Twój pierwszy post. Skoro pytasz, no to ciągnę temat...
fnmirk pisze:Ja mam być automatem i na każdym kroku nieomylnym?
Jak dla mnie nie, ale sam przyjąłeś taką postawę.
fnmirk pisze:Czy Twoim celem jest zniszczenie tego czego być może jeszcze na obecnym etapie
nie rozumiesz lub nie dostrzegasz?
Nie wiem czym jest tajemnicze "coś", czego jeszcze na obecnym etapie nie rozumiem lub nie dostrzegam, zatem nie wydaje mi się, żebym chciał owo "coś" zniszczyć.
fnmirk pisze:Odbiegamy od tematu. Jak doskwiera Ci mój problem, załóż luźny temat. Bo powyższą naszą dyskusję będę zmuszony wyciąć z tego tematu.
Fakt, po prostu czepiam się, bo denerwuje mnie Twój styl prowadzenia forum. Proponuję dokleić to (razem z
'tą' wiadomością) pod
'tym' postem. Idealnie się tam nadaje.
: 27 sierpnia 2009, 17:28
autor: davidoski
fnmirk pisze:pojęcia czcionka używamy błędnie, nazwa ta odnosi się do pojedynczej litery odlanej z metalu
Mógłbyś podać źródło tych rewelacji językowych?
Według słownika PWN w języku polskim nie ma takiego słowa jak font.
Natomiast czcionka ma 2 znaczenia, w tym to którego jej odmawiasz...
http://usjp.pwn.pl/lista.php?co=font
http://sjp.pwn.pl/lista.php?co=czcionka
: 27 sierpnia 2009, 17:40
autor: yantar
Font
(cyfrowa postać pisma), zapisany w postaci cyfrowej obraz kroju pisma, tzn. zestaw informacji o kształtach poszczególnych liter i znaków danego kroju. Nazwa font (ang. fount) w tradycyjnym zecerstwie i giserstwie (daw. odlewnictwo czcionek) oznacza odlany komplet czcionek.
Czcionka
(historyczna nazwa: krotło), rodzaj nośnika pisma drukarskiego, podstawowy materiał zecerski służący do techniki druku wypukłego. Niesłusznie chyba nazwa ta ,,przykleiła się'' do nazewnictwa komputerowego, mając oznaczać konkretny kształt znaków fontu komputerowego.
Cóż PWN i RJP nie zawsze nadąża w takim wypadku dobrze się odwołać do ludzi, którzy z tego żyją ;]
Andrzej Tomaszewski, Leksykon pism drukarskich, 1996;
Mieczysław Druździel, Tadeusz Fijałkowski, Zecerstwo, 1988;
Filip Trzaska, Podstawy techniki wydawniczej, 1987.
Praktycznie na każdej stronie opracowanej przez ludzi zajmujących się drukiem itp. takie rozróżnienie jest stosowane. Jedyna nieścisłość to taka, że czcionkę można wystrugać nawet z ziemniaka.
: 27 sierpnia 2009, 18:47
autor: fnmirk
davidoski pisze:Mógłbyś podać źródło tych rewelacji językowych?
Proszę bardzo:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Czcionka
Nie jestem osamotniony w takim stwierdzeniu:
http://typografia.ogme.pl/index.php/art ... ra/4-proca
gielo, dziwne, jak ustawiłem wszystkie fonty w systemie dwa lata temu to działa to do dnia dzisiejszego na tym komputerze i wcale się nie męczę brakiem ariala itp. Nie jest to tylko moja opinia odnośnie posiadanych ustawień. System stabilny, aktualizowany od Etcha. Wszystkie strony wyświetlają się prawidłowo.
Strony internetowe wcale nie są optymalizowane pod jakikolwiek system. Panuje błędne przekonanie że przeniesienie ustawień z Windows pod Linuksa musi działać. - jest to nieprawda. Oznaczenie wielkości pojedynczego znaku liczbą 12 pod Windows nie oznacza tej samej wielkości pod Linuksem.
: 28 sierpnia 2009, 00:59
autor: gielo
Tu nie chodzi o wielkość czcionki ale o samą czcionkę. Nie będę się z tobą sprzeczał, jeżeli tobie pasuje wygląd stron z użytą poprzez Ciebie czcionką to dobrze, ale mnie nie musi się to podobać. Pewnie nie tylko mnie.
Moja propozycja rozwiązania problemu jest jedną z wielu i jeżeli autorowi tematu bardziej przypadnie do gustu twoja to nie widzę problemu aby z niej skorzystał.
: 28 sierpnia 2009, 01:09
autor: fnmirk
gielo pisze:Tu nie chodzi o wielkość czcionki ale o samą czcionkę.
Tu chodzi zarówno o jedno jak i o drugie. Jest jeszcze trzeci parametr - rozdzielczość obrazu wyświetlanego na ekranie monitora.
Dopiero zgranie tych trzech parametrów daje właściwy i czytelny odbiór.
Ten post jest totalnym OT i naleŻy go traktować z ;-)
: 28 sierpnia 2009, 14:49
autor: Akkon
fnmirk pisze:Jest jeden kolega ,,Czepialski'' na forum, który miał na coś podobnego niezły cyta
Wypraszam sobie! Na forum są "bardziej czepialscy", a jeden z nich (pozdrawiam go serdecznie) ostatnio okazał się nawet "czepialski z natury", zresztą ja "już się nie czepiam", a terminem tym ochrzcił mnie mój ulubiony polemista, którego niestety dawno już nie widziałem (pozdrawiam go również).
fnmirk pisze:ArnVaker, właściwie nie rozumiem Twoich niektórych uwag.
Spokojnie, je czasem też, ale taki ma już styl. Pewnie też z "czepialskich" się wywodzi.
ArnVaker pisze:O to Ci chodzi?
Wiesz co, już od dawna mnie to intryguje, masz niezwykłą zdolność do odnajdywania różnych rzeczy na forum. Przy okazji, bo to też mnie zastanawia, w jaki sposób linkujesz do konkretnych postów? Ja takiej funkcji nie widzę na forum (może źle widzę)?
fnmirk pisze:Czy Twoim celem jest zniszczenie tego czego być może jeszcze na obecnym etapie nie rozumiesz lub nie dostrzegasz?
Bez obrazy, ale czy nie sądzisz, że przesadziłeś trochę?