Wirtualizacje na Linuksie - Windows

Tematy związane z oprogramowaniem, instalacją, konfiguracją
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

Ale przekombinowałeś... xen-hypervisor to odpowiednik ESX/ESXi.
I tak i nie. Jeżeli chodzi o to, że to i to służy do wirtualizowania środowisk to masz rację, ale xen to parawirtualizacja, natomiast ESXi to bare-metal pełna wirtualizacja. W tym sensie już bliżej KVM do ESXi.
peter86
Beginner
Posty: 254
Rejestracja: 10 czerwca 2007, 23:19
Lokalizacja: Katowice, Dąbrowa Górnicza

Post autor: peter86 »

Chciałem wytłumaczyć w prosty sposób. A jeżeli chodzi o wsparcie techniczne społeczności VMware to nie jest to niestety najlepsze rozwiązanie. Zresztą chodziło mi o XenServer. A właściwie to masz rację. A KVM to jest wirtualizacja na poziomie jadra więc tego zupełnie nie możesz przyrównać do ESXi.
Awatar użytkownika
Bastian
Member
Posty: 1424
Rejestracja: 30 marca 2008, 16:09
Lokalizacja: Poznañ

Post autor: Bastian »

KVM to jest wirtualizacja na poziomie jądra więc tego zupełnie nie możesz przyrównać do ESXi.
ESXi (podobnie jak vp Virtualbox) też jest wirtualizacją na poziomie jądra tylko nie natywną (jak KVM). To co łączy KVM i ESXi to podejście do wirtualizacji. Zresztą nieważne.
johanus
Posty: 17
Rejestracja: 06 marca 2007, 21:42

Post autor: johanus »

Byłem w podobnej sytuacji. Potrzebowałem na serwerze z Debianem uruchomić Windowsową aplikację do zarządzania centralą telefoniczną.
Sprawę załatwił VirtualBox, który w środowisku gnome wirtualizował mi Windowsa XP, do którego logowałem się przez RDP.
Problem był z automatycznym uruchomieniem Windowsa XP po ewentualnym restarcie całego serwera.

Ale, znalazłem gdzieś skrypt, który spod konsoli uruchamia wirtualną maszynę jako usługę i problem rozwiązany.
ODPOWIEDZ