Wątek rzeka - wtopy czyli wpadki starych wyjadaczy w stylu zupełnych amatorów
-
- Posty: 10
- Rejestracja: 05 października 2015, 23:15
Re: Wątek rzeka - wtopy czyli wpadki starych wyjadaczy w stylu zupełnych amatorów
Będąc na długim zwolnieniu lekarskim zalogowałem się z domu do służbowego komputera w pracy, który ma jednego użytkownika, a jego katalog domowy jest zaszyfrowany. Z lenistwa, aby nie trzeba było za każdym logowaniem przez SSH wpisywać hasła pozmieniałem ustawienia w /etc/ssh/sshd_config:
Klucz publiczny SSH umieściłem w ~/.ssh/authorized_keys, po czym zrestartowałem usługę SSH i wylogowałem się.
Następnego dnia nastąpiło zdziwienie, że zalogować się nie mogłem. Właściwe ustawienia przywróciłem dopiero w czasie wizyty w robocie.
Kod: Zaznacz cały
PermitRootLogin without-password
RSAAuthentication yes
PasswordAuthentication no
Następnego dnia nastąpiło zdziwienie, że zalogować się nie mogłem. Właściwe ustawienia przywróciłem dopiero w czasie wizyty w robocie.