Polskie Forum Użytkowników Debiana

Ja miałem takie objawy kilkukrotnie. Za pierwszym razem okazało się, że poleciała mi płyta główna, za drugim i trzecim winowajcą była wadliwa kość RAM. Jeśli się Tobie uda uruchomić system to zainstaluj sobie http://packages.debian.org/wheezy/gsmartcontrol i sprawdź co wypluje - to jest test dysku twardego.
Ja sprawdziłbym jeszcze RAM, a co do tego czy można przeinstalować system bez formatowania /home to oczywiście, że istnieje taka możliwość pod warunkiem posiadania /home na osobnej partycji. Natomiast jeśli /home jest na partycji / to z livecd można wykasować wszystko oprócz /home i zainstalować system bez formatowania /. Pójdzie bez problemu, ale dla bezpieczeństwa załóż inne konto użytkownika, lub zmień nazwę katalogu domowego użytkownika

Do sprawdzania sprzętu polecam http://www.ultimatebootcd.com/ bardzo dobre i zaawansowane narzędzia do sprawdzania komponentów.

I tak jak napisał zbig zrobić kilka testów ramu i dysku twardego.

Witam i dziękuję za rady i wskazówki.
Pamięć RAM i inne odpuszczam, ponieważ jak pisałem wcześniej, na tym samym sprzęcie są zainstalowane Windows, które pracują bez najmniejszych problemów.
Natomiast twardziela jak najbardziej przetestuję przed reinstalacją, na którą jestem już zdecydowany... no, chyba żeby...

A4070230 pisze:Pamięć RAM i inne odpuszczam...

Nie odpuszczaj, linux jest znany z tego, że intensywnie wykorzystuje cały RAM w przypadku Windowsa może być inaczej. Ja na twoim miejscu zainstalowałbym jeszcze raz kernel, a przynajmniej utworzył od nowa initramdysk, znaczy initial RAM disk (initrd) image, no i jeśli to był upgrade ze squeez to potraktowałbym system http://packages.debian.org/wheezy/deborphan (dla ułatwienia http://packages.debian.org/wheezy/gtkorphan).

Dziękuję serdeczne.
Zassałem właśnie UBCD. Zaraz wypalę płytkę i wykonam parę testów.
Mam nadzieję, że nie trwa to długo i zdążę jeszcze dzisiaj.
Dam znać co z tego wyszło.
Potem pewnie skorzystam z rady zbiga.

Edycja:
Mogę już poinformować o wynikach (bo o sukcesach trudno mówić).

Testy sprzętu wypadły bezbłędnie. Zainstalowałem więc nowszą wersję jądra (3.2.0-4), niestety próba instalacji karty graficznej zakończyła się informacją, że instalator nie może zlokalizować jądra.
Dodatkowo, podczas restartów systemu zauważyłem 2 (tylko 2) razy błąd podczas oczekiwania na /dev.
O ile zdążyłem dobrze odczytać: jednak system się uruchomił.

Przypadki kiedy się nie uruchamia, nie pozwalają niczego odczytać.
Pewnie więc zrobię jak planowałem - wymazanie partycji i instalacja na czysto.

Dodane:
Witam ze świeżo zainstalowanego systemu. Trochę jestem zawiedziony, bo cóż zobaczyłem po pierwszym uruchomieniu? Wypisz wymaluj Windows 8.

No cóż, najwidoczniej twórcy Linuxa uznali, że trzeba podążać za Microsoftem, mimo iż Windows8 nie przypadł do gustu zdecydowanej większości użytkowników.

Przeciwnie - stał się zmorą.

W ciągu ostatnich miesięcy wielu moich znajomych przychodziło do mnie z nowo zakupionymi laptopami po to, aby zmienić sytstem operacyjny.

Jak sami twierdzą, mają gdzieś gwarancję, chcą mieć system nadający się do użytkowania.
A tu... takie niepowodzenie!

Tak przy okazji pytanie:

Jak wrzucić Firefoksa do "ulubionych"?

Instalator tej przeglądarki to właściwie nie instalator - po rozpakowaniu jest gotowa do pracy. Pewnie dlatego pod prawym przyciskiem myszy nie ma opcji dodaj do ulubionych. Muszę się więc trochę naklikać zanim to uruchomię.

A4070230 pisze:Witam ze świeżo zainstalowanego systemu. Trochę jestem zawiedziony, bo cóż zobaczyłem po pierwszym uruchomieniu?... Wypisz wymaluj Windows 8 :-[ No cóż, najwidoczniej twórcy Linuxa uznali, że trzeba podążać za microsoftem, mimo iż Win8 nie przypadł do gustu zdecydowanej większości użytkowników. Przeciwnie - stał się zmorą...

Nie za bardzo wiem co zobaczyłeś, pewnie Gnome3, a mogłeś zainstalować system podstawowy i środowisko jakie byś chciał.

A4070230 pisze:Tak przy okazji pytanie: Jak wrzucić Firefoxa do "ulubionych"?

sprawdź wpis entries/151-Najnowszy-Firefox-Thunderbird-w-Debianie

No bo środowisko graficzne trzeba sobie samemu dostosować, aby ładnie wyglądało. W Debianie ono (każde środowisko) zawsze po instalacji wygląda brzydko. Jest surowe po prostu.

Gnoma3 zobaczyłeś, też byłem w lekkim szoku gdy pierwszy raz przyszło mi się zmierzyć z tym badziewiem. Funkcjonalność rodem z produktów pewnej firmy komercyjnej, ale na szczęście nie samym gnomem Linux żyje.

Już tyle razy prosiłem i nie będę się więcej powtarzał. Przed założeniem tematu należy przejrzeć forum.

Brak możliwości uruchomienia systemu to nie tragedia. Informacje podane w tym temacie, o pobraniu i użyciu do naprawy niedziałającego systemu dystrybucji narzędziowej np. http://www.ultimatebootcd.com/ powiela tylko to co jest od dawna dostępne w dziale dla początkujących.

threads/12771-Zak%C5%82adaj%C4%85c-tema ... #post81406

Punkt: 14

W przypadku braku możliwości uruchomienia systemu, skorzystaj z pomocy jednej z dystrybucji narzędziowych Linuksa:
http://debian.linux.pl/threads/9479-Dys ... #post61503

W temacie:
threads/9479-Dystrybucje-narz%C4%99dzio ... #post61503

są odnośniki do większości popularnych narzędzi.

Powyższe informacje kolega A4070230 otrzymywał wielokrotnie (nieomal przy każdym zakładaniu tematu).

Ps. O tym, że nie dyskutujemy, w temacie, z uwagami moderatora napisanymi na zielono - tylko wysyłamy prywatną wiadomość - też doskonale wiedział.