Debian i Windows XP/7
Osobiście uważam, że osobny system to osobny system :] Ale: wirtualizacja jest spoko, tylko tak jak koledzy piszą: RAM i jeszcze raz RAM. Jeżeli nie będziesz potrzebował grafiki (flash to chyba bardziej po procku łoi, tak?) to śmiało sobie postaw xp czy tam siódemkę o potestuj - wszak niczym nie ryzykujesz. Ja mam na VirtualBoxie W7 (niestety od czasu do czasu jestem zmuszony korzystać - taka praca ) i przydzielone 2GB RAMu i jest to tak hmhmhm... Pewnie jakby jeszcze raz tyle miał, to by było fajniej. Jednakże pakiet Office 2010 w miarę działa, nie powiem.