Ale LMDE jest chyba oparty na Debian testing, więc w tą stronę bym poszedł, SID generalnie nie jest wskazany dla przeciętnego użytkownika, czasem może się coś skopać, zwłaszcza jak nie czytamy co nam przynoszą aktualizacje.
Poza tym repozytoria to chyba też kopie tych debianowych.
Devi LMDE, w końcu się chwalą, przynajmniej chwalili się, że są 100% kompatybilni z Debianem.
Więc zmiana repozytorii na debianowe też powinna przejść bezbłednie (oczywiście równorzędne wersje systemu).
Wymagania systemowe debiana
Re: Wymagania systemowe debiana
Tylko LMDE1 był oparty o Debiana Testing. Kosztowało to zbyt wiele pracy, poza tym główny deweloper LMDE1 odszedł i zaczął tworzyć własną dystrybucję. Od LMDE2 Betsy ta dystrybucja oparta jest o Debiana Stable - w tym przypadku Jessie. LMDE1 skończył swój żywot 1.01.2016 Repo LMDE2 można traktować tak jak backporty.
ps
LMDE2 nie korzysta z systemd, bo sysvinit działa
dlatego do upgrade zalecają swoje narzędzia.
ps
LMDE2 nie korzysta z systemd, bo sysvinit działa
dlatego do upgrade zalecają swoje narzędzia.Re: Wymagania systemowe debiana
Czyli można podsumować, że aktualizacja LMDE (konkretnie LMDE2) do SID to raczej niezbyt dobry pomysł.
Re: Wymagania systemowe debiana
Ze swojego doświadczenia powiem - pomysł ZŁY.
Albo warto korzystać ze stable (np. LMDE2) albo przejść na sida (ewentualnie na mieszankę sid-testing, ale tylko z wykorzystaniem mechanizmu pinning).