Polskie Forum Użytkowników Debiana

Tak jak przedmówca, polecam GRUBa. LILO jest naprawdę stary i słabo rozwijany, więc po prostu nie ma co się męczyć. Oczywiście nie raz jesteśmy skazani na LILO, z powodu, że GRUB nie obsługuje danego systemu plików - jednak taka sytuacja, to już rzadkość. Więc instaluj GRUBa.

Dziękuje. Małe pytanie - w przypadku GRUBa ta konfiguracja będzie wyglądać nieco inaczej. Prosiłbym o dokładne instrukcje jak to mam zrobić. (Dopiero zaczynam prace z Debianem a w poprzednich dystrybucjach 90% konfigurowałem graficznie)

Dominik pisze:Dziękuje. Małe pytanie - w przypadku GRUBa ta konfiguracja będzie wyglądać nieco inaczej. Prosiłbym o dokładne instrukcje jak to mam zrobić. (Dopiero zaczynam prace z Debianem a w poprzednich dystrybucjach 90% konfigurowałem graficznie)

Jak podczas instalacji nie zainstalujesz GRUBa to możesz go zainstalować już w samym systemie, lub np. za pomocą LiveCD. Więcej w dziale Opisy FAQ HowTo.

tu masz opisane :
http://www.debian.linux.pl/viewtopic.php?t=693


aloha

Dzięki jeszcze raz- ta przeróbka GRUBa chwyciła.
Gdyby jeszcze ktoś mógł powiedzieć jak usunąć śmiecia po bootloaderze z partition magicka to byłoby super
(początkowo próbowałem nim obejść problem i zostałem z podwójnym bootloaderem: GRUB odpala tego z PQmagicka dopiero on Windowsy) Czy jest jakiś sposób bez likwidacji 1 partycji ani dezaktywacji linuxowego botloadera?
Jeszcze raz mówie instaluje na starym laptopie bez stacji dyskietek, a Live cd - Knoppix, DSL, SystemRescue nawet jeśli odpalą nie umieją w ogóle dotknąć dysku.

to jest chyba coś takiego: na windowsie wchodzisz w start -> uruchom -> wpisujesz msconfig -> zakładka BOOT.INI -> Ustawienia domyślne.

Jakoś tak (piszę z pamięci bo dawno tego systemu nie uzywalem)

Dominik pisze: Live cd - Knoppix, DSL, SystemRescue nawet jeśli odpalą nie umieją w ogóle dotknąć dysku.

nie wiem czy dobrze rozumie ale jeżeli tak to:
ewentualnie: