[+] Co uratowa

[fnmirk]

...dużo o konfiguracji Xorga, mam nadzieje , że będę mógł po prostu podmienić, domyślny z tym z Ubuntu?

Całego nie można podmienić. Tylko niektóre fragmenty. Kopia ułatwi konfigurację. Jest do wykorzystania.

[Dominik]

Koronowianin - pilnuj, żeby był ten sam login i uid co w Ubuntu. Najprościej dodawać użytkowników w tej samej kolejności i katalog home możesz przenieść praktycznie nie ruszony.
Bezpiecznie jest sobie to spisać (user, uid), potem instalując innego GNU/Linuxa (np. Debiana) nie ruszać partycji home (nie podmontowujesz jej ani nic).
Jak się zainstaluje logujesz się jako root i dodajesz użytkowników, ręcznie nadając im ten uid. W gnomowej zakładce "dodaj użytkowników" była gdzieś ta opcja, jeślibyś nie mógł zalogować się graficznie jako root, to nie grzeb tylko zaloguj się w konsoli i wpisujesz, kolejno

Kod: Zaznacz cały

 adduser --uid (numer uid usera w ubuntu) nazwa_usera 

, jak odtworzysz wszystkich użytkowników dopiero podmieniasz /home z debiana ze starym /home - do tego musisz być zalogowany bezpośrednio jako root. (najłatwiej zmieniasz nazwę /home, potem montujesz partycję /home z Ubuntu jako home - jeśli potrzebujesz szczegółów jak to zrobić to krzycz)

Tym sposobem przenosiłem się na Debiana z Mandrivy, i obecnie tą samą metodą, mam na komputerze kilka GNU/Linuksów ze wspólnym /home. Może jest nieprofesjonalny ale prosty.

[rupek]

Dominik, ale mu teraz namieszałeś. Poprostu jak będziesz instalował debiana i dojdziesz do menadzera partycji to podmontuj tam jako /home twoją starą partycje /home z ubuntu i posprawie

[psv]

Dzięki bardzo Panowie. Mam nadzieje, że miękko wyląduje na Debianie. Acha, i jeszcze jedno:
w opisach instalacji mówi się dużo o konfiguracji Xorga, mam nadzieje , że będę mógł po prostu podmienić, domyślny z tym z Ubuntu? A...zresztą-zobaczy się później...Jeszcze raz dzięki

Ale jest to o tyle prosty zabieg (konfiguracja), że bez problemów powinieneś sobie poradzić z

Kod: Zaznacz cały

dpkg-reconfigure xserver-xorg

[Radoslaus]

Jak zostawisz HOME z Ubuntu to potem trzeba bawić się prawami użytkowników do katalogów. Przepraszam, że nie powiem nic wiecej ale to już dawno było i nie pamiętam dokładnie.
Ale na pewno mając takiego samego użytkowanika mogłem wejść do HOME i tyle... musiałem spod administratora ustawiać prawa użytkownika do folderów w HOME na nowym systemie. Nie wiem dlaczego... miałem tak za KA¯DYM razem jak przechodziłem z Ubuntu na Suse, z Ubuntu na Fedorę i z Ubuntu na Debiana.

[Dominik]

@ Radoslaus - a próbowaleś dać ten sam uid i gid? To pomaga na takie zawirowania, przynajmniej odkąd robię to metodą, którą pokazałem nie wyskakują mi zadne problemy z prawami do plików. (a zdarza mi się współdzielić /home miedzy różnymi dystrybucjami)
Do samego home wejdziesz, ale później masz zabawę, podobnie, jeśli przenosisz sobie jako admin pliki pod mc.

[Radoslaus]

Hmmm google nie wyjaśniło mi za bardzo co to jest uid i gid :-| jestem bardziej praktykiem niż teoretykiem.

Robiłem w ten sposób.
System miałem na 1 partycji Home na 2. Formatowałęm tylko partycję z systemem. Podczas instalacji systemu podawałem dokładnie taką samą nazwę i hasło użytkownika. Instalator pytał sie wtedy czy użyć już istniejącego katalogu HOME a ja się zgadzałem.

I tyle. Ale np. podczas przejścia z Suse na Fedore, Debiana czy w jakiejkolwiek innej sytuacji (ale bez Ubuntu) nigdy nie było problemu z prawami użytkownika.

[Dominik]

Podejrzewam, że winny jest tu kreator z Ubuntu - mi takie klocki robiły automatyzacje z Mandrivy. Później spostrzegłem, że instalator Debiana coś może zmieniać w opisie partycji (jak doinstalowałem Debiana to fedora miała problem ze znalezieniem swojego swapu)
Następne miejsca do sprawdzenia to uprawnienia nadawane przez mc, i inne zbiorcze formy zarządzania ilomaś plikami na raz.

Jak już się nadzieją owe problemy to na samą górę /home

Kod: Zaznacz cały

 # chown -R nazwa_usera nazwa_usera 

więc w sumie nie taki diabeł straszny
Inne zagrożenie to kreator przy instalacji - potrafi się czepiać/zachowywać nieprzewidywalnie, jeśli w /home znajdzie niepusty folder z nazwa użytkownika, którego chcemy utworzyć - dlatego zawsze doradzam sztuczkę z podmiana pustego, świeżego /home choć ostatnimi czasy instalator etcha w trybie ekspert już nie miesza

B.T.W też uczę się metodą prób a zwłaszcza błędów - złapałem tylko, że te numery, pod którymi widzi nas system miewają znaczenie przy współdzieleniu danych. Uid dotyczy konkretnego użytkownika gid grupy, ale jak to się ma do dodatkowych bitów (tego co możesz ustawić poleceniem chmod) to nie mam zielonego pojęcia ale coś czuję że w tym tygodniu mam talent do offtopów

[Koronowianin]

Czyli? krótka piłka: Podmontować /home, czy też NIE podmontować? Kiedy będzie łatwiej?

.

[fnmirk]

Podmontować /home, czy też NIE podmontować?

/home możesz i nawet powinieneś podmontować. Pytanie tylko czy z taką samą nazwą użytkownika.
Przy pierwszej takiej operacji:
podmontuj partycję /home;
zmień nazwę użytkownika;
po instalacji podobnego oprogramowania możesz zobaczyć różnice jakie narzucają w katalogu /home obydwa systemy;
ręcznie dostosuj ustawienia używanych programów na podstawie zachowanych plików konfiguracyjnych.

Uważam, że takie podejście do zagadnienia ułatwi Ci przesiadkę. Pełna próba podmontowania całej partycji /home łącznie z nazwą użytkownika i całą zawartością może cię narazić na większe trudności.
Zachowanego użytkownika łatwiej dołączyć do działającego systemu niż uruchamiać na nim system.