Strona 2 z 2

: 17 maja 2008, 19:28
autor: mikolajs
Wydaje mi się, że przy dużych projektach prędzej czy później trzeba poznać mechanizm kompilacji. Swego czasu pisząc program w VS napotkałem błąd w procesie kompilacji i nagle musiałem poznawać sposób działania tego IDE i wszystkie pliki konfiguracyjne i gdyby nie pomoc szefa to zająłoby mi to może kilka miesięcy. Dlatego warto powoli poznawać wszystkie aspekty progamowania. Jak zna się budowę pliku makefile to można łatwo go edytować jeśli IDE zrobi coś nie tak.
Nie znam może tak dobrze narzędzi autoconfig/automake ale wydaje mi się, że złożoność ich jest nieco mniejsza od C++, poza tym poziom wiedzy na ich temat nie musi być wysoki przy pisaniu niewielkich programów.

: 19 maja 2008, 17:39
autor: giaur
W automake nie chodzi nie tylko o proces kompilacji, (bo do tego mozna bez problemu napisac makefile recznie - nawet dla rozbudowanych programow nie ma z tym wiekszego problemu - kwestia dodania wielu plikow)

Chodzi tu przede wsystkim o wygenerowanie skryptu configure, ktory bedzie sprawdzal system pod kątem wymagan, ktore musza byc spelnione aby kompilacja sie udala i bedzie umozliwial zmiane ustawien kompilacji - i jezeli wszystko jest ok tworzyl dopiero plik makefile.

Osobiscie mam wrazenie, ze zarowno configure jak i powstaly plik makefile sa "troche" przerosniete (przyklad - program 300 linii, a configure do niego ~1000 linii, z makefile podobnie)

No i trzeba miec swiadomosc, ze Anjuta fatalnie tworzy te skrypty, bo tworzone sa dowiazania na szytywno do uzywanej wersji automake - jezeli ktos bedzie posiadac starsza (a nawet nowsza!) ich wersje to configure sie wysypie...

: 22 maja 2008, 16:06
autor: a2m
Wielkie dzięki za liczne odpowiedzi, przekonaliście mnie żeby zacząć w konsoli.
Jak zawsze - konsola rządzi ;P.

Pozdrawiam!