Polskie Forum Użytkowników Debiana

giaur, jak szperalem po sieci to trafialo mi sie na roznych forach i bugtrackerach, ze na innych distro tez takie kwiatki byly. Ale nie moge powiedziec jaka tego byla skala i czy wciaz sa z tym problemy.
Jakos trudno mi sobie wyobrazic, zeby na Debianie tyle czasu byl ignorowany problem z tak istotnym skladnikiem systemu. Stawiam ostrozna teze, ze problem jest gdzies na etapie zrodel, albo ktos wprowadzil dosc radykalne zmiany, polegajac bardziej na nowosciach.

Trzeba tez wziasc troche na wstrzymanie w koncu Lenny ma byc w zalozeniach znacznie szybciej zamrozony niz wczesniejsze wersje co sila rzeczy powoduje wieksze cisnienie. (wiecej rzeczy do sprawdzenia w krotszym czasie). No i oprogramowanie opensource, tez ostatnio jakby troche dynamiki nabralo w rozwoju to i trudniej nadazyc.
Ale mysle, ze wciaz jest naprawde niezle i wystarczy tylko przeczekac okres zawirowan. Osobiscie jestem bardzo ciekawy jak bardzo dystrybucje Linuksowe zmienia sie w ciagu najblizszych 3 lat i jak beda postrzegane, dodatkowo calkiem sporo projektow jesli chodzi o dosc istotne z punktu przecietnego uzytkowniaka zostanie wydane juz w wersji finalnej typu Gnash, Gimp 3.0 etc. (Oczywiscie, kibicuje za ekspansja ;d)
W tej chwili to w zasadzie zrobilem sie leniwy i wiecej zmartwien od niedzialajacych czasem programow przysparza mi troska by moj dysk pracowal dlugo i szczesliwie, a ja nie musial miec przed oczyma wizji instalacji systemow od nowa. Long live Debian ;d

giaur pisze:A co ze szczatkowym generowaniem konfiguracji xorg? Ktos moze potwierdzic czy to tylko problem Debiana, czy xorg z innych dystrybucji tez tak dziala?

bawiłem się chwilę ubuntu 8.04 i tam jest dokładnie to samo...ale to właściwie Debian.

Z drugiej strony xorg poszedl w dobrym kierunku, bo na przykald nie trzeba juz rzezbic nic zeby compiza odpalic, a przedtem trzeba bylo jakies smieszne wpisy dodawac.

Chociaz o tym projekcie czytalem akurat, ze sa problemy z jego rozwijaniem z powodu brzydkiego kodu zrodlowego np. Ogolnie sa opinie ze projekt jest w miare dobry, ale kod zrodlowy jest okropny i z czasem moze pojawic sie coraz wiecej bledow. bo latwo stracic nad nim panowanie

W ogole mam wrazenie niejdnokrotnie developerzy wpadli we wlasne sidla, stosujac jezyk C zamiast C++, wlasnie z tego powodu np rozwoj Gimpa ulegl spowolnieniu, bo zarzadanie tak duzym projektem bez obiektowosci i efektywne rozwijanie go jest baaardzo utrudnione (kto zajmuje sie programowaniem ten wie o czym mowie).

No to kilka moich przemyśleń:
Sid ostatnio zrobił się naprawdę "unstable", bo ekipa Debiana skupia się na doszlifowaniu Lenny'ego. Coraz organizują jakieś bugfesty żeby poprawić jak najwięcej błędów. I ponoć są bardzo zadowoleni z rezultatów

Xorg ostatnio faktycznie opóźnia się znacznie w rozwoju. Wystarczy poczytać na phoronix.com jakie obsuwy zaliczają: gdyby zliczyć opóźnienia dwóch ostatnich wydań to miałyby mocno ponad rok! A i tak nie udało im się w tym czasie rozwiązać wszystkich bugów blokujących wydania. Wygląda na to, że faktycznie może nas czekać jakaś zmiana w tym projekcie, bo powoli to X'y zaczynają blokować rozwój Linuxa.

Odnośnie C++, to przewiduję większe zainteresowanie tym językiem. Premiera KDE 4.1 i 4.2 niewątpliwie zainteresują znaczną część społeczności, co jakiś tam wpływ na zainteresowanie samym C++ będzie miało. Bardzo niewielkie zmniejszenie wydajności spowodowane niektórymi el. tego języka (np. funkcje wirtualne) w dobie szybkich procesorów będzie miało małe znaczenie wobec ułatwień w prowadzeniu projektu jakie C++ oferuje. Poza tym konwersja z C na C++ jest praktycznie bezbolesna i może być wykonana w większości skryptami. Już przecież powstają przymiarki żeby portować GCC na C++, co ponoć popiera większość developerów.

giaur pisze:A co ze szczatkowym generowaniem konfiguracji xorg? Ktos moze potwierdzic czy to tylko problem Debiana, czy xorg z innych dystrybucji tez tak dziala?

Z tego co widać na różnego rodzaju forach, jest to problem istniejący dość powszechnie. Sam próbowałem innych dystrybucji opartych o Debiana (Ubuntu, Kubuntu w wersjach 8.04) i też jest problem. O dziwo - większy przy stosowaniu KDE niż z Gnome. Problem jest, ale - jeśli się nie mylę - nie występuje we wszystkich konfiguracjach sprzętu (a w zasadzie, przy wszystkich kartach graficznych). Niepokojący jest natomiast stosunek deweloperów Debiana do problemu, bo zachowują się (a przynajmniej jeszcze jak jakiś miesiąc temu sprawdzałem), jak panowie z MS (czyli: coś się wam przywidziało, to nie jest problem, bo my zrobiliśmy kawał dobrej roboty )

@AdeBe

Jaka konwersja z C na C++ :shock:
Tu nie o to chodzi zeby przekonwertowac cos sktyptami.

Programowanie obiektowe polega na tym, zeby od poczatku obmyslic koncepcje programu, hierarchie klas itd, ewentualnie rozrysowac sobie projekt w uml i tego sie konsekwentnie trzymac. Inaczej powstanie totalna sieczka i kod wymknie sie spod kontroli.

A teraz wyobrazmy sobie ~50k linii kodu w C i przerobmy to na przemyslany kod obiektowy - to prawie to samo co tworzenie projektu od poczatku...

I o ile KDE opiera sie od poczatku na C++, to gnom ciagle jeszcze tkwi w C (gtkmm i inne to niszowe sprawy), a api gnoma jest na poziomie Winapi MS, tylko ze bardziej pokrecone (winapi jest 100x logiczniej zaprojektowane)

A są już jakieś systemy Unix'owe napisane w c++ lub Javie??

Co do tego skryptu to by wyszła totalna sieczka i nikt by się nawet w tym nie potrafił połapać.
Trzeba rozwijać nowe pomysły a o starych zapominać.
Każdy język ma swoją założenia.
¯eby teraz tak duży kod przenosić z jednego języka na drugi i tak trzeba by zaczynać od początku i tylko same założenia systemu by zostały takie same tak na prawdę.
Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś teraz np. zaczął przepisywać kod Debiana do c++ .

Co do c dziwie się, że ciągle tak stary język tworzy podstawy open source.

Co rozumiesz przez "kod debiana"? Bo jezeli kernel to musi byc w C i asm, tak samo jak czesc bibliotek.
Ale oprogramowanie uzytkowe juz nie musi byc w C.

Panowie spokojnie. Rozmawialiśmy o przyszłości i o aktualnej sytuacji wśród deweloperów Debiana, a schodzimy na programowanie (jeszcze tego by brakowało, żeby nasz przenieśli).

Dobrze, bo offtop mały się zrobił.
Wracając do tematu, nikt was nie zmusza do używania SIDa. Ta wersja z założenia może powodować problemy, ale decyzja każdego z was o jej użytkowaniu była mam nadzieję świadoma (jeśli nie, to na pewno była błędna), więc na prawdę nie rozumiem skąd te żale. Jak się nie podoba, zawsze można downgrade zrobić. Zapewniam, że na wersji Lenny komfort pracy jest bardzo wysoki.