Strona 11 z 29

: 21 listopada 2007, 18:26
autor: sys
Od początku:

Mdk 9.0
Mdk 9.2
Mdk 10.0 Community
Mdk 10.1
Ubuntu 5.04 (całe 15 minut)
Debian Lenny Testing

Doraźnie: Knoppix

: 21 listopada 2007, 18:30
autor: Duncan Idaho
Debian Sarge
Debian Etch (wtedy jeszcze testing)
Ubuntu 6.10 - 7.10 (kolejno jak wychodziły)
A obecnie:
Debian Sid na desku i Lenny na laptopie.

: 21 listopada 2007, 22:55
autor: thalcave
Pierwsze: Red Hat ale to było tak dawno i tak krótko, że się nie liczy.
Potem miałem Mandrake'a - łatwo się go jako router konfigurowało, a byłem zielony jak szczypiorek.
Moja pierwszą distro było więc openSuSE - wywaiłem Windowsa i musiałem sobie radzić
teraz jestem na Debian Sid 64bit desktop i Ubuntu 7.10 32bit na lapku

: 12 grudnia 2007, 00:09
autor: Immortal
Dla mnie pierwszy był jeszcze Mandrake 9.*, miałem ze 3 tygodnie i wywaliłem. Zraziłem się do systemów linuksowych na dość długo. Potem na dłużej bo prawie półtora roku miałem Slackware (mam go z resztą do teraz) jak widać skok od razu na głęboką wodę :P W najbliższym czasie zmienię dystrybucję na Debiana i zobaczę co to jest ;) Miałem jeszcze krótkie przejścia z jakimiś Ubuntu czy Knoppiksem ale to nie warto nawet wspominać ;)

: 23 grudnia 2007, 20:54
autor: fi9o
Moj pierwszy jak i wielu byl ubuntu :) a nawet jesli dobrze przypominam sobie to knoppix.Ale poczatek byl taki e uzywalem do muzyki sluchania i gadania na kadu nic nie mnie krecilo. Potem jak sie tak samo zaczelo :D

: 23 grudnia 2007, 22:00
autor: Jony
Ja na początku miałem Mandriva, ale jakoś nie mogłem się przyzwyczaić. Potem przesiadłem się na Ubuntu - całkiem przyjemny, ale mało ambitny. Teraz oczywiście Debian i jestem zadowolony :)

: 30 grudnia 2007, 23:47
autor: Kamil
Ja na początku miałem openSuSE 10.2(było z 3-4 miesiące). Od 3 dni mam Debiana, zmieniłem distro głównie dzięki namowom Zarova i jestem zadowolony. Przez ten czas przewineło mi się głównie jako LiveCD kilka innych distro.

: 31 grudnia 2007, 11:45
autor: 3ndriu
Ja zacząłem od 15 minutowej (dosłownie :D ) zabawy z Damn Small Linux (nie miałem neta, to był jeszcze DSL z fluxboxem, praktycznie bez aplikacji). Potem we wrześniu ubiegłego roku zamontowali mi net :D i wtedy zabrałem się za Debiana Sarge. Po kilku miesiącach (gdy Etch stał się stabilny) zrobiłem upgrade do Lenny'ego. Po kilku miesiącach przeprowadziłęm się i zmieniłem internet. Nie mogłem zainstalować karty rt2400, więc Debian stał nieużywany. Niedawno zainstalowałem openSUSE 10.3, ale mnie denerwowało (za łatwe, nie było apta :D i strasznie muliło). No i niedawno zmieniłem sposób łączenia się z internetem i od 2 dni znowu korzystam z Debian Lenny i jestem szczęśliwy :D .

: 31 grudnia 2007, 12:02
autor: AdeBe
U mnie zaczęło się jeszcze w 2000 roku, pamiętam, że odpaliłem wtedy jakąś dystrybucję live cd (aurox? knoppix? nie pamiętam) ale jako że wtedy jeszcze linuch kulał jeśli chodzi o user friendly, a o necie czytałem w "Komputer ¦wiat" to jakoś tak nie wyszło :) Pomimo wielu późniejszych prób na dobre zbratałem się z linuksem w 2006 dzięki ubuntu. Debian był tylko kwestią czasu

: 31 grudnia 2007, 13:57
autor: JiHAD
A ja od razu zacząłem od Slackware 8 i jakoś dałem se rade, mimo że wcześniej nie miałem styczności z innymi łatwiejszymi dystrybucjami. :mrgreen: