: 05 października 2007, 01:35
Jako uzytkownik Opery od dosc dawna moglbym powiedziec, ze zapewniam jesli pojawi sie przegladarka open source ktora zaspokoi moje potrzeby tak jak Opera, napewno skorzystam (podkreslam moje potrzeby). Chwilowo takowej niestety nie ma i nie zanosi sie aby predko pojawila. I nie widze powodu naglej jej zmieniac, a jedynym co by mnie narazie moglo do tego sklonic to udowodnione ukryte szpiegostwo.ms-trex pisze:Zdałem sobie sprawę z tego że ktoś mi wytknie flasha, kodeki itp. dlatego napisalem że "gdzie to możliwe", zapewniam cię że gdy tylko wyjdzie stabilna wersja alternatywy dla flasha to z niej skorzystam z przyjemnością.
Btw. Team tworzacy Opere wielokrotnie udowodnil kolejnymi wersjami swojej przegladarki, ze mozna tworzyc dobre, inowacyjne, darmowe oprogramowanie w dodatku zgodnie z zapotrzebowaniami i zyczeniami ludzi co nie zawsze udaje sie programistom open source. Powiedzialbym, ze jest to wzorowy przyklad tworzenia produktu przez ludzi dla ludzi. (biorac pod uwage ze Opera jest darmowa, a firma utrzymuje caly hosting stron, blogow itd mowi samo za siebie) A i oczekiwany gnash open source powstanie m.in dzieki wsparciu Opera Software o ile wiem.
Kazdy uzywa co woli ale wypraszam sobie jakies dziwne insynuacje na temat uzywania zamknietego oprogramowania na systemie open source. Bo to traci tym samym jak oskarzanie kogos o uzywanie pirackiego oprogramowania. Czy open source bedzie przyszloscia to sie okaze, napewno wymusi pewne istotne zmiany chyba, ze ludze bedacy u wladzy wprowadza jakies tragiczne prawa, ustawy i dyrektywy.
Sam z mila checia zobaczylbym Opere jako open source ale dla Opera Software jako firmy, ktora w koncu ma zarabiac i cala swoja strategie buduje na innowacyjnosci, otwarcie kodu przy kilkuprocentowym udziale w rynku przegladarek moglo by sie skonczyc katastrofa, a taki MS, ktory ma z nimi na pienku to roznie moglby sobie z tym kodem poczynac chocby we wlasnym zamknietym IE.
EOT z mojej strony.