Strona 3 z 3
: 26 sierpnia 2006, 22:31
autor: Kaka'
Mój pierwszy linux to knoppix (bazuje na debianie) po tygodniu knoppixa zainstalowałem debiana sarge. Do dziś jestem zadowolony, że pożegnałem się z windowsem ;-)
Debian jest dla ludzi którzy lubią wyzwania. Ja żeby go zainstalować potrzebowałem 2 dni :mrgreen:
Aktualnie korzystam z knoppixa bo znowu coś ''shrzaniłem'' i nie da się zapewne tego naprawić więc w poniedziałem na nowo instalka ( chyba już 8 w tym miesiącu :mrgreen: ) Ja lubie eksperymentować z systemem - dlatego go tak często instaluje.
Pozdro dla wszystkich ''linuksiarzy'' ;-)
: 26 sierpnia 2006, 23:29
autor: POX
Kaka' pisze:Aktualnie korzystam z knoppixa bo znowu coś ''shrzaniłem'' i nie da się zapewne tego naprawić więc w poniedziałem na nowo instalka ( chyba już 8 w tym miesiącu :mrgreen: ) Ja lubie eksperymentować z systemem - dlatego go tak często instaluje.
Heh... a ja myślałem, że to ja jestem tym który eksperymentuje - od początku używam dystrybucji unstable (ostatni raz instalowanej ponad dwa lata temu), często zmieniam kernel (zdarza się restart nawet 2 razy w miesiącu!), praktycznie co tydzień jakaś nowa paczka jest instalowana/testowana, nawet taka z experimental od czasu do czasu się zdarzy... no ale instalowanie Debiana więcej niż raz na rok to już, IMHO, przesada ;-)
: 27 sierpnia 2006, 08:56
autor: Kaka'
Instaluje go bo zawcze coś shrzanie. I tak w kółko. Zapewne w poniedziałek zrobie na nowo instalację ale większość plików na osobnej partycji (/home i /etc). Zapewne później będzie łatwiej coś naprawić.
Pozdrawiam!
: 27 sierpnia 2006, 09:44
autor: POX
Napisz co tak schrzaniłeś, może reinstalacja wcale nie jest potrzebna (niczego sie nie nauczysz, jak przy każdym problemie będziesz reinstalował system)
: 27 sierpnia 2006, 09:48
autor: Kaka'
To shrzaniłem :-( -
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=243
Wątpie żebym to jakoś naprawił no ale spróbuje!
: 12 lutego 2009, 22:57
autor: Paul Shakur
[quote="Kaka'"]Mój pierwszy linux to knoppix (bazuje na debianie) po tygodniu knoppixa zainstalowałem debiana sarge. Do dziś jestem zadowolony, że pożegnałem się z windowsem ]
Heh... :)
Ja zaczynałem od Debiana. Gdyby nie Twoje poradniki to możliwe, że nadal byłbym zatwardziałym użytkownikiem Windowsa (choć nie krytykuję jego użytkowników, każdy ma swój gust i nic mi do tego). Osobiście mam dwa dyski w komputerze i na jednym działa Windows XP, a na drugim Debian/Sid.
Jak tak teraz czytam te słowa to przypominają mi się pierwsze kroki w tym systemie i wydrukowane strony FAQ itp, Twojego autorstwa ;)
Niczego nie żałuję, przynajmniej czegoś się dowiedziałem i wiedzę tę poszerzam nadal.
Podziękowania dla Kaki i innych użytkowników Debiana, z których poradników korzystałem podczas swojej nauki i nadal korzystam.
-Paul