Strona 3 z 6
Re: Stare telefony
: 04 listopada 2016, 22:42
autor: etrollo
etrollo pisze:A jakiego starego BlackBerry byście polecili? Wziąłbym na próbę a nigdy nie używałem takiej maszyny.
No nic sam odpowiem najbardziej optymalną słuchawką do dzwonienia będzie BlackBerry 9790 Bold (pochodzacy od takich poprzedników 9000, 9700, 9780 i najlepszy z nich). Ja jednak pozostanę przy Sony Ericsson Xperia X10 mini Pro do dzwonienia+ tablet lub smartfon ok 5 cala do internetu. Jak widać sam wyznaczam sobie trendy nie poddając się presji otoczenia
Re: Stare telefony
: 04 listopada 2016, 22:48
autor: Yampress
A ja wyciągłem dziś mój stary Siemens AX72 i podłączyłem do ładowarki. No ciekawe co to będzie po odpaleniu telefonu po naładowaniu. czy chęć powrotu do starocia sprzed 10 lat czy poleci do półki.
Re: Stare telefony
: 05 listopada 2016, 16:44
autor: NieGooglujMnie
=
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 03:37
autor: Xela
ciągle czytam, że niby rynek pc kurczy się z roku na rok na rzecz mobilnego i jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Jak dla mnie nic nie zastąpi porządnego 'grzejnika' z pajęczyną kabli pod biurkiem. Reszta to gadżety, praca na laptopie jest już dla mnie męczarnią a gładzików w ogóle nie trawię a już tym bardziej bloba od gogli jakim jest android
NieGooglujMnie pisze:przemyślałem i pomierzyłem wszystyko, 5 calowy telefon i 7 calowy tablet jednak się zmieszczą do torby, nie są jakoś ciężkie.
a lap z jakąś małą matrycą nie zmieści się? Rozumiem jakbyś był uciekinierem z Syrii, w takim przypadku porządny gładzik all in one raczej niezbędny
Jednak android jak i architektura arm to duże ograniczenie na intelowskim lapku zrobisz praktycznie wszystko na gładziku już nie
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 13:17
autor: etrollo
Xela pisze:ciągle czytam, że niby rynek pc kurczy się z roku na rok na rzecz mobilnego i jakoś nie chce mi się w to wierzyć. Jak dla mnie nic nie zastąpi porządnego 'grzejnika' z pajęczyną kabli pod biurkiem.
A jednak...postaram się nie być złośliwy...ale rynek odpowiada na potrzeby ogółu a ogół jest średnio wymagający i nie wie czego chce. Ogół nie potrzebuje kart wejść i wyjść z tyłu obudowy ani z przodu, ogół nie potrzebuje czterech dysków twardych, ogół nie wie co to jest karta wideo czy karta satelitarna na desktopie. Stąd i oferta jest uśredniona. Czyli ma grać i najlepiej gotowe zestawy i preinstalowane funkcje z systemami operacyjnymi włącznie... bo przecież klient sam nie wie czego chce więc ma świecić i błyszczeć... ma grać! Komputer kupiony z plombą i na czas gwarancji nie możesz odkręcić obudowy sypnie ci się wentylator i jedziesz do fachowca... I najlepiej jeszcze związać się umową przy zakupie ... genialny zabieg. Nie mogę na to patrzeć i na te gęby sprzedawców wciskających kit także samo dlatego kupuję tylko w internecie.
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 13:35
autor: LordRuthwen
Szczerze? Farmazony
Rynek ma gdzieś potrzeby klientów, grunt to dobry marketing i motłoch kupi lub nie twój całkiem niepotrzebny produkt. Dobrym przykładem tego jak rynek ma w dupie klienta jest polityka Microsoftu, gdzie użytkownicy chcieli mieć stare dobre menu start a MS miał to gdzieś pozbywając się go w 8 a przywracając w 10. Kontynuując na przykładzie tejże firmy - Windows Phone - mam, używam, przeszedłem z androida i w momencie przejścia powiedziałem: to jest właśnie to co chciałbym mieć na telefonie! Kto nie używał niech po nim nie jedzie, GUI jest na prawdę ładne, czytelne i szybkie, telefony 4-krotnie słabsze sprzętowo niż te wydawane obecnie pod Androida działają płynnie, stabilnie i się nie wieszają. Wg mnie ma na to wpływ kompilacja systemu tylko pod konkretny sprzęt a nie pod wszystko, jak to ma miejsce w przypadku Androida. Da się? Da. Pomijam kwestię słabej popularności, ale ja też, póki nie zobaczyłem jak toto działa u kolegi, nie wiedziałem że to w ogóle istnieje, ergo: marketing leży i kwiczy.
A wracając do tematu: rynek i popyt są kształtowane przez podaż, a podaż jet kształtowana przez producentów, którzy mówią: w tym roku sprzedajemy tanie laptopu, które za dwa lata będą już stare i nic nie warte, tak, żeby kupili nowe. No i produkują zalewając sieciówki i hipermarkety tanim sprzętem, który gawiedź kupuje - bo jest tani. A ci, którzy chcą wydać więcej kasy na sprzęt, który ma służyć przez dłuższy okres, wydadzą 4-6 razy więcej za sprzęt na miarę ich potrzeb (przykładem mogę być ja i mój 10-letni PC, który kupiłem 10 lat temu za jakieś 8 klocków i do wydania wieśka 3 nie było gry, która by mi nie działała płynnie na co najmniej średnich detalach - zrób tak z jakimkolwiek kompem kupionym za 1000-2000 zł lub laptopem). I tak oto kształtują się potrzeby konsumenta w dzisiejszych czasach w dziedzinie komputerów i elektroniki użytkowej
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 13:47
autor: etrollo
LordRuthwen pisze:Szczerze? Farmazony
Rynek ma gdzieś potrzeby klientów, grunt to dobry marketing i motłoch kupi lub nie twój całkiem niepotrzebny produkt.
No tak ale to tylko pokazuje w jakim poważaniu rynek ma klienta. Nie widzę sporu. Potrzeby się stymuluje marketingiem ludzie rządają nowości
bez względu na to co jest pod pokrywą... to nie rynek dla mnie. Raz wszedłem na stronę nowoczesnych komórek składanych modułami (pewnie stoją solą w oku dla wielkich koncernów mających wpływ na podaż), jak będzie trzeba to znajdę... to jest rynek dla mnie. Dobrej technologii trzeba samemu poszukać sama nie przyjdzie przykładem "malinka" ... a Linux to inaczej?
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 18:13
autor: Xela
LordRuthwen pisze:przykładem mogę być ja i mój 10-letni PC, który kupiłem 10 lat temu...
Mam tak samo, na maksa zmodernizowany, dokręcony stary trup ale jeszcze trzyma i nie jedno potrafi staruszek, póki co wystarcza. Sprzęt ma służyć a nie wyglądać czy nie być w pełni wykorzystywany. Jak będę wymieniał to zrobię tak samo, zainwestuję w swoją konfigurację kilka tysi, poskładam i znów wystarczy na dekadę a w takim gładziku nawet baterii nie wymienię bo w większości jest przyspawana. To samo z dzisiejszymi lapkami, modernizacja takiego sprzętu nie wchodzi w grę albo jest mocno ograniczona.
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 21:36
autor: Yampress
dobra dobra.
Porozmawiajmy lepiej o bateriach
https://www.tabletowo.pl/2015/03/13/tru ... ty-i-mity/
Co sądzicie. Poczytajcie lepiej powyższy wpis jak i komentarze pod nim.
Jak ładujecie swoje komóry/smartfony?
Ja rozładowuje do kilku procent 2-10 i ładuje do 100. Po czym zaraz jak jest urządzenie naładowane do pełna odłączam ładowarkę.
Bateria w mojej zabawce trzyma mi około 4do 5 dni. Pojemność 2390 mAh. Przy paru minutach na instalacji/testowaniu oprogramowania na sprzęcie. kilki sms i rozmowach dziennie. rzadko właczam wifi/lte nie korzystam - powyłączane wszystkie wodotryski typu : lokaliacja, obracanie, wifi, bluetooth, lte.
Re: Stare telefony
: 07 listopada 2016, 21:56
autor: Xela
na lapku robię cykl ok 10h ale na dwóch pełnych bateriach na telefonie nie wiem 14dni a z funkcją oszczędzania baterii to nawet i więcej (zwykła słuchawka do dzwonienia)
Z lapa mało co korzystam na stałym zasilaniu zawsze siedzi załadowana bateria i druga w zapasie, jest krytyk załączam ładownie i tyle to samo telefon, nigdy nawet się nie zastanawiałem i nie wiedziałem, że są jakieś specjalne techniki ładowania tego ustrojstwa. Wiem, że lap na stałym zasilaniu lubi dojeżdżać baterię tak samo ładowanie nierozładowanej do krytyka bateri jak i jej przeładowanie źle wpływa na żywotność i tyle tyczy się to wszystkich akumulatorów nawet tych najbardziej prymitywnych tj samochodowych....