sna25 pisze:I powiedz mi jeszcze jedno pavbaranov czemu skoro uważasz że Ubuntu dla początkujących jest złe, to czemu na siłe chcesz wciskać płatny system ??
Uwielbiam, jak ktoś mi wciska słowa, których nie powiedziałem. Wyżej, radząc system, napisałem:
pavbaranov pisze:gdybym miał polecać, to MDV bądź któreś Ubuntu (przy czym raczej MDV, bo to "normalny" linux, a nie instalowany na HD liveCD),
Zatem jednak UBU także. Tak trudno jest czytać? Nie pisałem też, że tylko i wyłącznie płatne MDV. Osobiście zacząłbym od free. Jeśli się sprawdzi - ok, jeśli nie - to może być wersja płatna. A dlaczego MDV "raczej" a nie *buntu? Cóż, są w tej chwili (może to się zmieni) 2 przyczyny:
1. (ważniejsza) - w Xorgach z MDV wszystko chodzi ok, w niektórych przypadkach (np. moim) *buntu, mając Xorgi pochodne od Lenny'ego po prostu się wywala. Ekran jest 4x większy niż to co widzę na komputerze; część pliku xorg.conf jest wycięta. Myślę, że to nie jest najlepsze rozwiązanie dla początkującego, chyba, że mu to ktoś ustawi.
2. wszystkie wersje instalowalne liveCD mają jedną wadę: nie zakładają od razu konta roota. Oczywiście nie problem, można to zmienić. Trzeba wiedzieć jednak jak.
A "łatwość" systemu linuksowego dla desktopowego usera, tak naprawdę zależy od wybranego środowiska i czy mu ono pasuje czy nie. Zasadniczo, czy to Gnome, czy KDE od SuSE czy MDV czy Debiana się nie rożnią. Tyle, że niektóre spośród tych systemów dają dodatkowe narzędzia ułatwiające życie.
I jeszcze jedno: dlaczego *buntu jest na czele distrowatch? Cóż, podobnie jak niegdyś Knoppix, jest to obecnie jeden z nielicznych systemów linuksowych sprzedawanych z komputerami, nadto powszechne jest twierdzenie, że *buntu jest łatwe (ale np. dla mnie jest "trudniejsze" od Debiana
)