aptitude czy apt-get

Archiwalne, stare wpisy FAQ i HowTo Użytkowników
Awatar użytkownika
LongeR
Posty: 70
Rejestracja: 25 marca 2008, 10:59
Lokalizacja: DT

Post autor: LongeR »

jest jeszcze Adept Manager czy http://labix.org/smart
Awatar użytkownika
grze_S
Beginner
Posty: 133
Rejestracja: 02 grudnia 2007, 12:30

Post autor: grze_S »

i jeszcze Kynaptic i Kpackage dla KDE...
Adfectator
Posty: 20
Rejestracja: 30 kwietnia 2008, 02:41

Post autor: Adfectator »

Kaka' pisze:Z pomocą przychodzi aptitude, które zapamiętuje te zależności. Instalując pakiet kde przez aptitude i przy próbie jego odinstalowania, zostaną usunięte także zależności (o ile nie wymaga ich inny pakiet).
castor pisze:dodam tylko ze:

Kod: Zaznacz cały

# apt-get autoremove
rozwiazuje problem
Czyli można dać spokojnie np.:

Kod: Zaznacz cały

aptitude purge gnome
i nic w systemie się nie posypie (zakładając, że od początku użytkowania systemu używam tylko aptitude)?
KonriX'
Posty: 8
Rejestracja: 27 kwietnia 2009, 19:19

Post autor: KonriX' »

Ktoś mi powiedział, że pod Sidem lepiej jest używać apt-get niż aptitude. Ponoć ma lepiej sobie radzić z zależnościami dla najnowszych czasem niestabilnych pakietów.
Czy to prawda? Czy spokojnie mogę korzystać z aptitude?

Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
ArnVaker

Post autor: ArnVaker »

KonriX' pisze:Ponoć ma lepiej sobie radzić z zależnościami dla najnowszych czasem niestabilnych pakietów.
To akurat dwie różne sprawy. Jeśli wszystkie zależności są spełnione to pakiet zostanie zainstalowany przy aktualizacji. Natomiast to, czy dany pakiet jest niestabilny i zawiera błędy to już zupełnie inna historia i nie ma znaczenia przy użyciu jakiego narzędzia trafił do systemu. Ja cały czas używam aptitude z wiersza poleceń i nie narzekam.
Akkon
Junior Member
Posty: 833
Rejestracja: 09 listopada 2007, 14:06

Post autor: Akkon »

KonriX' pisze:Ktoś mi powiedział, że pod Sidem lepiej jest używać apt-get niż aptitude
Na ten temat był swego czasu ciekawy wątek na forum:
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=12404
ArnVaker pisze:Natomiast to, czy dany pakiet jest niestabilny i zawiera błędy to już zupełnie inna historia i nie ma znaczenia przy użyciu jakiego narzędzia trafił do systemu
Nie do końca:
http://manual.sidux.com/pl/sys-admin-apt-pl.htm#apt-cook pisze: Powody, dla których powinieneś używać tylko apt-get do dist-upgrade

Menadżery pakietów takie jak adept, aptitude, synaptic i kpackage nie zawsze są w stanie wziąć pod uwagę wielką ilość zmian, która ma miejsce w Sidzie (zmiany zależności, zmiany nazw, zmiany skryptów, ...). Nie jest to jednak wina twórców tych narzędzi, piszą oni wspaniałe programy, które świetnie działają w stabilnej gałęzi debiana, nie są one po prostu odpowiednie dla specjalnych potrzeb Debiana Sid.

Używaj, czego chcesz, do wyszukiwania pakietów, ale pozostań przy apt-get do właściwego instalowania/usuwania/aktualizacji.

Menadżery pakietów takie jak adept, aptitude, synaptic i kpackage nie są przewidywalne (w przypadu kompleksowego wyboru pakietów). Połącz to z szybko poruszającym się celem, jakim jest sid, i nawet gorszymi zewnętrznymi repozytoriami o kwestionowanej jakości (nie używamy ich, ani nie polecamy, ale są rzeczywistością na systemach użytkowników), a będziesz zabiegał o katastrofę. Inną kwestią jest to, że wszystkie te graficzne menadżery pakietów muszą działać w trybie init 5, w X, a wykonywanie dist-upgrade w trybie init 5 (lub nawet 'upgrade' co jest niezalecane) może zakończyć się uszkodzeniem twojego systemu bez możliwości naprawy, może nie dziś lub jutro, ale w dalszej przyszłości.

Z drugiej strony apt-get robi dokładnie to, o co jest proszony, jeśli następuje awaria możesz ją zlokalizować i znaleźć komunikaty o błędach/naprawić je, jeśli apt-get chce usunąć połowę systemu (z powodu zmian w bibliotekach) jest czas na reakcję administratora (czyli ciebie).

To jest powód, dla którego deweloperzy debiana używają apt-get, a nie inne menadżery pakietów.
ArnVaker

Post autor: ArnVaker »

Czyli jestem na prostej drodze do zrobienia systemowi "kuku" :-P ?
Akkon pisze:
ArnVaker pisze:Natomiast to, czy dany pakiet jest niestabilny i zawiera błędy to już zupełnie inna historia i nie ma znaczenia przy użyciu jakiego narzędzia trafił do systemu
Nie do końca: ...
Miałem tu na myśli sytuację kiedy dany pakiet jest już w systemie wraz ze wszystkimi zależnościami. Nie widzę związku ze sposobem jego instalacji...
Menadżery pakietów takie jak adept, aptitude, synaptic i kpackage nie zawsze są w stanie wziąć pod uwagę wielką ilość zmian, która ma miejsce w Sidzie
Skąd taki wniosek? Przecież aptitude nie dość, że bierze wszystkie zmiany pod uwagę, to jeszcze daje mi możliwość wyboru pomiędzy proponowanymi rozwiązaniami.
Menadżery pakietów takie jak adept, aptitude, synaptic i kpackage nie są przewidywalne (w przypadu kompleksowego wyboru pakietów)
Nie rozumiem tego argumentu. Co tu przewidywać? Przecież dostajesz informację co w jaki sposób ma być aktualizowane. Decyzja należy do Ciebie.
Inną kwestią jest to, że wszystkie te graficzne menadżery pakietów muszą działać w trybie init 5, w X
Graficzne może i tak, nijak ma się to do aptitude.
Z drugiej strony apt-get robi dokładnie to, o co jest proszony, jeśli następuje awaria możesz ją zlokalizować i znaleźć komunikaty o błędach/naprawić je
Z drugiej strony aptitude robi dokładnie to, o co jest proszony, jeśli następuje awaria możesz ją zlokalizować i znaleźć komunikaty o błędach/naprawić je. Jedyna różnica jaką znalazłem, to taka, że w przypadku aptitude mamy jeszcze dodatkowego loga w postaci /var/log/aptitude.
jeśli apt-get chce usunąć połowę systemu (z powodu zmian w bibliotekach) jest czas na reakcję administratora (czyli ciebie).
Czyli w przypadku aptitude zareagować się nie da?
To jest powód, dla którego deweloperzy Debiana używają apt-get, a nie inne menadżery pakietów.
Kompletnie mnie to nie przekonuje. Nie znalazłem w tym tekście żadnych konkretnych argumentów w odniesieniu do aptitude. Nie twierdzę też, że jest lepszy. Po prostu nie widzę niebezpieczeństwa w racjonalnym zarządzaniu pakietami Debiana Sid przez aptitude.

Zresztą nikt nikomu nie każe aktualizować systemu przez dist-upgrade. Ja wolę używać safe-upgrade i poczekać aż wszystkie zależności będą spełnione.
Akkon
Junior Member
Posty: 833
Rejestracja: 09 listopada 2007, 14:06

Post autor: Akkon »

ArnVaker pisze:Kompletnie mnie to nie przekonuje. Nie znalazłem w tym tekście żadnych konkretnych argumentów w odniesieniu do aptitude
Nie było moim zamiarem przekonywać Cię do czegokolwiek. Sam z powadzeniem używam aptitude, co prawda na testingu, ale zapewne gdybym miła sida, też bym z niego korzystał. Zaprezentowany przeze mnie fragment pochodzi z oficjalnego manualna dla siduxa. Takie jest zdanie deweloperów. Teoretycznie oni powinni wiedzieć najlepiej. W podlinkowanym przeze mnie wcześniej wątku, też zastanawialiśmy się czy mieszanie menedżerów instalacji/aktualizacji może być szkodliwe czy nie. Jak jest w rzeczywistości? Nikt jednoznacznie przekonująco nie potrafi odpowiedzieć, a wszystkie dyskusje i informacje na ten temat, które miałem możliwość przejrzeć, to mieszanina gdybania, przypuszczeń i poszlak.
ArnVaker

Post autor: ArnVaker »

Akkon pisze:Jak jest w rzeczywistości? Nikt jednoznacznie przekonująco nie potrafi odpowiedzieć, a wszystkie dyskusje i informacje na ten temat, które miałem możliwość przejrzeć, to mieszanina gdybania, przypuszczeń i poszlak.
No właśnie, prawdopodobnie nigdy nie otrzymamy jednoznacznej odpowiedzi.

Na szczęście wszyscy używamy systemu GNU/Linux.
A prawem każdego użytkownika tego systemu jest stosowanie narzędzi takich, na jakie mu przyjdzie ochota :-D .


PS Oczywiście przeczytałem podlinkowany przez Ciebie wątek.
DadaD
Beginner
Posty: 303
Rejestracja: 09 września 2007, 20:14
Lokalizacja: Ciemnogród

Post autor: DadaD »

Instalowałem teraz po raz pierwszy Sidux-a i poszedłem za radą Twórców dystrybucji czyli

Kod: Zaznacz cały

apt-get
Z reguły stosuję się do zaleceń autorów, myślę że wiedzą najlepiej. Doświadczenie przy niedostatecznie przetestowanych aplikacjach na pewno nie bez kozery podpowiada im takie zalecenia.

Pozdrowienia
ODPOWIEDZ