Strona 4 z 4

: 12 sierpnia 2015, 12:20
autor: LordRuthwen
Praktyka, praktyka i tylko praktyka.

: 12 sierpnia 2015, 20:15
autor: pawkrol
Kupić sobie jakiegoś VPS i ćwiczyć. Ewentualnie robić sobie "domowe laboratorium" (Wirtualizacja - virtualbox,vmware itp).
Zgadzam się z LordRuthwen w 100%. Głównie praktyka. podparta teorią.

: 12 sierpnia 2015, 20:49
autor: iszo
No macie rację że praktyka. A jak wy zaczynaliście początki z linuxem? Udało wam się np dostać jakiś staż pracy gdzie was uczyli czy sami się uczyliście w domu?

: 12 sierpnia 2015, 21:03
autor: LordRuthwen
Sam w domu, zainstalowałem obok Windowsa i heja banana.

: 13 sierpnia 2015, 07:53
autor: pawkrol
Ja głownie zaczynałem od wirtualnego linuxa w Virtualbox i do tej pory bardzo często z tego korzystam (testuje różne warianty różne sieci routingu, aplikacji opensource, możliwości awarii i naprawy ich itp).
Chociaż mój pierwszy linux to mandrake na osobnym dysku ale to już odległa historia :)

PS.
My także cały czas się uczymy :)

: 13 sierpnia 2015, 10:57
autor: mariaczi
Zabrałem kilku współmieszkańców z bloku(ów) gdzie wtedy mieszkałem, złozyliśmy się. Zakupiłem potrzebny sprzęt i okablowałem tworzac małą sieć LAN. Po tym należało postawić jakiś serwer, więc postawiłem... i tak się zaczęło. Poczatkowo, jak to na początku - pod górkę, potem troszkę z górki (w miarę zdobywania wiedzy) aż do nowego problemu :) I tak się to dalej kręci - raz z górki, raz pod :) :) lecz teraz już w tzw. karierze zawodowej (poza nią również :) ) Wymaga to wysiłku ale i ten wysiłek dodaje sił a przede wszystkim wiedzę.
LordRuthwen pisze:Praktyka, praktyka i tylko praktyka
Nie znam nazwy tego systemu :D ale biorę w ciemno :)

: 13 sierpnia 2015, 17:59
autor: iszo
Z tego co czytam to wasze początki z linuxem miały swoje historię. Nie ma osoby która wpadła kiedyś " zacznę się uczyć linuxa weznę dzisiaj książkę i tak go zainteresowało że do dzisiaj "