Cały ten post to już tylko "aktualizacja".winnetou pisze:Aktualizacja
ArnVaker, dodałem odnośnik.
P.S. Nie pisz "edit" tylko "edycja" lub "aktualizacja" to polskie forum
Nie przesadzajmy, nic dobrego z tego nie wyniknie...
Również nie wiem jak to wygląda w innych dystrybucjach, a możliwości konfiguracyjne Debiana to jego zaleta tak jak dla zaawansowanych jaki i początkujących użytkowników. Nikt nie pisał, że coś ma być łatwe, moja wypowiedz odnosi się do sposobu w jaki się pisze o tym wszystkim w sieci.Kolego nie czytasz dokładnie moich wypowiedzi. Korzystam z Debiana i nie wiem jak jest z innymi systemami - może Ubuntu lub OpenSUSE czy jakieś tam Edubuntu są bardziej przystępne dla użytkownika ale Debian z natury pozwala na większą konfigurowalność i ingerencję w system, a to nie sprawia wcale że Debian jest "dla każdego".
Nie ograniczam się do słuchania muzyki… na komputerze, napisałem to żeby pokazać że Debian równie dobrze jak każdy inny system nadaje się na biurka u zwykłych użytkowników, cały problem może polegać jedynie na dokonfigurowaniu go do swoich potrzeb. I tutaj właśnie wkracza z pomocą chociażby to forum. Dlatego jestem zdania że należy pisać prosto i zrozumiale dla każdego, aby nie zniechęcać i nie odstraszać potencjalnych debianowców Jeśli kogoś zainteresuje jakiś temat to będzie go drążyć dalej czy to z ciekawości czy przyczyn praktycznych, ktoś inny potrzebuje jedynie wskazówki jak powiedzmy zainstalować modem czy jakieś sterowniki do karty graficznej.Jak instalujesz system, który ma takie możliwości jak Debian i ograniczasz się do słuchania muzyki i oglądania filmów na nim, to nie wiem jaki jest w tym sens. Kup sobie stacjonarny odtwarzacz DVD i wieżę, i będziesz miał jeszcze prościej.
Jak widać nie trzeba być informatykiem, żeby korzystać z dobrodziejstw Debiana Co do vima jest to mój ulubiony edytor który znam jeszcze z prehistorycznych czasów gdy używałem windows 98, a raczej vim + vim-latexsuiteSwoją drogą ciekawe, że korzystasz z Debiana dla rozrywki i nie znasz się na informatyce, a w avatarze masz logo Vim`a.
Jak już to Kopernik nie była kobietą.grzesiek pisze:fnmirka napisz nam coś...
ArnVaker pisze:Pisząc "trochę" miałem na myśli powszechnie używane skróty oraz anglojęzyczne wyrazy. Ponadto określenia ściśle związane z branżą, które moim zdaniem niejednokrotnie są bardziej czytelne i jednoznaczne niż ich polskie odpowiedniki.
winnetou pisze:¯yczę powodzenia moderatorowi, dopóki żyję na tym forum będę używał różnego rodzaju "skrótowców" (typu AFAIK/AFAIR, IMHO/IMO). Dlaczego? Ponieważ informatyk/programista to naród leniwy i lubi sobie upraszać życie (dlatego mamy coś takiego jak i++ ] ).
Wypowiedź językoznawcy.http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=item&kat=18 pisze:Witam!
W informatyce jest dużo terminów angielskich. Tworząc jakąś dokumentację czy projekt, nie sposób ich ominąć. Czy można obce wyrazy odmieniać przez przypadki? Stosuję nieraz takie konstrukcje: item'ów, edit'y itp. (np. „]
Mówiąc po polsku, należy odmieniać prawie wszystko, co się daje odmieniać, także itemy i edity (nb. odmiana tych wyrazów nie wymaga użycia apostrofu). Problem widzę jednak gdzie indziej: czy wymienione przez Pana wyrazy nie powinny zostać przetłumaczone na polski, a nie tylko przyswojone ortograficznie?,,Na formatce należy umieścić dwa edit'y'' brzmi dla mnie tak jak ,,Ferszlus trzeba roztrajbować'' i inne przykłady polszczyzny rzemieślniczej, swego czasu parodiowanej przez Tuwima.
--- Mirosław Bańko, PWN
Usunięcie to jest najprostsze i mało wychowawcze rozwiązanie. Najpierw należy taką osobę przywołać do rozsądku przedstawiając jej argumenty aby bardziej przyłożyła się do swoich wypowiedzi. Dopiero po ignorancji i braku poprawy - sankcje.winnetou pisze:rozumiem że wypowiedź typu:
pumszcie cos siem mnię zepóło nie rozumim o so cho w tym calym linuksie
Na miejscu moda taki post bym wywalił z marszu
Wiem o kogo chodzi i uważam, że marnuje swoje życie na własne życzenie. Wiem też, że to przeczyta.winnetou pisze:użyszkodnik xXx pisze: ze to może jednak nie my jesteśmy problemem a on sam, bo tylko jemu to przeszkadza poza tym to jest forum a nie piii słownik jezyka polskiego
Właśnie to robię z całą tego konsekwencją. A z Twojej wypowiedzi aż paruje filozofią Kalego.PhockouS pisze:Ja rozumiem, że chcecie dbać o forum - to dobrze. Moim zdaniem nie powinno to być jednak szukanie dziury w całym na siłę tylko edytowanie postów pisanych przez małolatów, (...) za to fnmirk na siłę stara się szukać błędów i zamieniać wszystko według własnego widzi mi się.
Forum nie stanowi zamkniętej grupy osób o określonym wykształceniu czy wieku. Ilość użytkowników jest zróżnicowana pod każdym względem. Wspomniałem już o nie zamykaniu się w zamkniętym kręgu. Grupa użytkowników tego forum nie jest niczym związana zawodowo. Nawet osoby wypowiadające się w tym temacie należą do różnych grup zawodowych. To że sami rozwiązują problemy, ze swoim systemem, nie oznacza że slangowe słownictwo jest im znane. ¦wiadczą o tym bezpośrednie do mnie pytania na PW. Ostatnio coraz rzadsze.grzesiek pisze:to naturalne, że dana grupa ludzi związanych zawodowo/hobbystycznie rozmawia ze sobą slangiem. Przecież te forum jest dla tych co go znają a nie po to aby jak np. polonistka wszedł to też zrozumiał.
Interfejs spolszczenie angielskiego słowa interface. Oznacza nie tylko środowisko graficzne. Dosłownie rzadko bywa tłumaczone.tomekmad pisze:W interfejsie (co poprawnie po polsku brzmi "środowisko graficzne" w/g Wikipedii) nikt nie każe nikomu robić błędów. Forum to jedno, w którym każdy powinien się czuć jak u siebie, a za tłumaczenie "interfejsu" niech się biorą ludzie którzy się na tym znają. To nie moja wina, w dokumentacji są błędy.
Naprawdę nie rozumiesz w jakim celu potrzebni są zaangażowani prawnicy w Społeczności Wolnego Oprogramowania. Prawnik ma nam służyć radą i pomocą w tym na czym się najlepiej zna. Np. w formułowaniu licencji zgodnych z prawem, czy służyć pomocą w zabezpieczaniu nowych rozwiązań i praw patentowych, na które monopoliści zerkają łakomym okiem.tomekmad pisze:Linux zawsze był i jest dla tych co się na tym znają. A przynajmniej Debian. Taka jest idea Linuxa! Użytkownicy którzy się znają, testują oprogramowanie, żeby je ulepszać i żeby jak najszybciej wychodziły poprawki. Dostępność kodów źródłowych, dostosowywalność - taki jest linux. Tutaj ze wszystkim są problemy nad którymi się siedzi godzinami, a prawnik nie ma na to czasu bo on za godzine pracy dostaje 100 zł.
Z tej racji, że te działy są najbardziej oblegane przez najmłodszych kandydatów na administratorów, powinny być oczkiem uwagi całej Społeczności pod względem staranności językowej. Obecne młode pokolenie jest na bakier z czytaniem. Dla większości artykuły i tematy na forum są jedyną literaturą jaką czytają bez przymusu i nawet uczą się na pamięć. Ty mając związek z oświatą zdajesz sobie sprawę że najlepszym sposobem nauki jest korzystanie z dobrych przykładów. Kiepsko i z błędami napisane artykuły są powielane i powodują utrwalanie błędów.grzesiek pisze:O i tu mi się nasuną świetny pomysł, a mianowicie aby odpuścić tą polszczyznę w takim dziale jak Serwery, Sieci - no litości czego oni tam będę szukać.
Co fnmirk na to?
Tu przydałaby się jeszcze opcja w profilu użytkownika: ,,Pokaż tematy napisane przez użytkownika''. Nie wiem czy skrypt forum na to pozwala. Nie spotkałem nigdzie takiej funkcji.tomekmad pisze:Myśle, że powinno się tagować tematy. Dużo razy szukałem czegoś co już widziałem na forum poprzez skrypt przeszukujący forum i nie mogłem znaleźć, a wiedziałem, że gdzieś to jest.
Wbrew pozorom problem dotyczy całego ¦rodowiska. Jeżeli nic nie zrobimy to samo się nie zrobi i zostaniemy wchłonięci przez komercję. Będąc konsekwentnym pokazałem, że przy dobrej woli i niewielkim zaangażowaniu można wiele osiągnąć. Zdaję sobie sprawę, że sam z całym internetem nie wygram ale wszyscy możemy.ruun pisze:Problem dotyczy tylko fnmirka.
Nie zauważyłeś mojej uwagi? Użyłem tego słowa w nawiązaniu do wypowiedzi, w której wystąpiło. Zaznaczyłem, że mnie się ono nie podoba.winnetou pisze:Hmmm walczymy o czystość języka polskiego,fnmirk pisze:W tym drugim temacie wspomina się o lobbingu. Zastanówmy się co to jest lobbing (brzydkie słowo)?
Poradniki ulegają przeterminowaniu ponieważ ich autorzy po nabyciu doświadczenia z systemem przestają mieć z nim problemy. Poradniki starzeją się wraz z ich autorami. Dość często podkreślam, że najlepsze poradniki tworzą początkujący dla początkujących. Zawsze zapraszam nowych adeptów do opisywania swoich rozwiązań po zwycięstwach nad systemem. Z racji nabywanego doświadczenia popełniam mniej błędów i nie potrafię na problem spojrzeć z poziomu początkującego. Mogę służyć radą i pomocą. Przymierzam się do wielu pomysłów ale moja doba posiada również tylko 24 godziny. Myślę że inni dzielący się gotowymi rozwiązaniami mają podobne dylematy.maruś pisze:Ogólnie forum bardzo fajnie, jedynie tak wydaje mi się, że ma trochę słaby/przestarzały dział z gotowymi rozwiązaniami/tutorialami.
Zaproponowałem ankietę na ten temat. Co Ty na to?fnmirk pisze:Postarałem się udzielić odpowiedzi wszystkim i jeżeli coś pominąłem to proszę napisać.
Ale nie wszystkie da się przetłumaczyć tak, żeby było później wiadomo o co chodzi (przykładowy "hal") i często lepiej je zostawić w oryginale.fnmirk pisze:Wypowiedź językoznawcy.http://poradnia.pwn.pl/lista.php?szukaj=item&kat=18 pisze:Problem widzę jednak gdzie indziej: czy wymienione przez Pana wyrazy nie powinny zostać przetłumaczone na polski, a nie tylko przyswojone ortograficznie?
¬ródło