Strona 5 z 29

: 11 kwietnia 2007, 15:07
autor: stephanek
Moim pierwszym distro była Mandriva '05 SE. Potem była '06 no i '07. Wszystkie w wersji free. Zawsze denerwowało mnie traktowanie userów nie ze strefy "srebrnych i złotych". Do Debiana namówił mnie kolega, gdy się dowiedział że potrzebuje całkowicie "wolnego" systemu :) . I powiem Wam, że miło mnie zaskoczył. Nie brakuje mi tych graficznych konfiguratorów z mandrivy.

: 15 kwietnia 2007, 17:01
autor: Partition
Akurat ja się z tym zgadzam...
Przecież Ubuntu to nic innego jak skonfigurowany Debian + kilka graficznych programów do jego zarządzania.
Takie moje zdanie.
Sposób zarządzania tymi systemami jest bardzo, bardzo podobny.
Podobne pliki konfiguracyjne, skrypty startowe, pakiety, narzędzia.

: 22 kwietnia 2007, 16:19
autor: Vighter
Witam. Swoją "zabawę" z Linuksem zacząłem jakieś pół roku temu, kiedy zdecydowałem się pozbyć produktu M$. Zacząłem od Mandarynki. Wytrzymała na moim dysku tylko 10 minut po instalacji. :mrgreen: (teraz już wiem, że nie trawię KDE) Później było Ubuntu w różnych konfiguracjach (z KDE, GNOME, XFCE). Jakiś miesiąc temu pobawiłem się z Ubuntu 6.12 Professional i dostosowałem sobie system do moich wymagań (martwi mnie fakt, że w zwykłym Ubuntu nie ma możliwości wyboru pakietów). Dzisiaj około godziny 18 na moim dysku pojawi się Debian (póki co się ściąga, więc trzymajcie kciuki za sumy MD5)
Pozdrawiam wszystkich.

EDIT:
Zainstalowałem Debiana. Jest fantastyczny! Nareszcie coś nie działa (instalka ze starej płytki RW :mrgreen :) i muszę to sam skonfigurować - nie to co w Ubuntu, że robiło się prawie samo. Wreszcie będę się mógł pobawić. Byle wytrwać do środy i mogę stawiać Debiana na miejsce Ubuntu. :-D

: 28 kwietnia 2007, 10:02
autor: stimpy
Witam

wykorzystam tą okazję, żeby powitać wszystkich na Forum jakoże to mój pierwszy post, bardzo mi miło dołączyć do szanownego grona Debianowców i mam nadzieję, że się dobrze będziemy rozumieć :)

Moja historia z Linuxem zaczęła się niespełna rok temu, a więc niewiele. Siedząc na Windowsie byłem tym systemem coraz bardziej znudzony, a zawsze gdzieś tam - od znajomego, z netu - słyszałem o czymś takim dziwnym jak Linux. Zaciekawiło mnie to i kupiłem sobie gazetkę z Suse - Suse mi nie podeszło, potem testowałem różne dystrybucje, ucząc się z radością podstaw unixowych systemów - był Aurox 11, Fedora 6, wszystkiego po trochu. Potem trafiłem na Mandrivę, na której przesiedziałem niemal pół roku - prostota konfiguracji była bardzo nęcąca, więc trudno było mi od niej odejść. A, tak, i w międzyczasie Slackware 11, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, polecony przez znajomego. Jednak w Mandrivie zawsze raziło mnie najbardziej jedno - potężna komercjalizacja dystrybucji, od której przecież tak naprawdę chciałem uciec przesiadając się na system "wolny". Wcześniej miałem Debiana Sarge 3.1 na chwilę - jednak nie do końca ta przygoda mi się udała, więc system przepadł bez wieści. Kiedy jednak niedawno Mandriva zaczęła głupieć, wściekłem się - a akurat wyszedł Debian 4.0 - i sformatowałem wszystko w cholerę, obraziłem się na Mandrivę na amen :) . Od dwóch może tygodni mam Debiana Etcha, o Mandrivie coraz bardziej zapominam. Debian daje mi tą satysfakcję, że mam system naprawdę "wolny", nie ględzi się to u kasie, czerpaniu zysku. To mnie fascynuje, dodatkowo Etch wydaje mi się - po poduczeniu się na innych dystrach - prosty w konfiguracji, i całe gadanie o trudnościach z Debianem to chyba przesada...
System pracuje świetnie, jest o wiele szybszy niż Mandriva, i mam na nim wszystko, czego dusza zapragnie :)

Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich forumowiczów!

: 03 maja 2007, 12:47
autor: wiaderko
Ubuntu 6.10 EE, ale tam to sie tylko klika ;P Nauczylem sie mniej wiecej jakie sa katalogi w linuksie oraz nauczylem sie korzystac z apt-get. Poza tym tylko klikalem. Kilka dni temu stwierdzilem, ze koniec tego dobrego, czas na Debiana. No i go posiadam ;) Dziekuje Srubuduntu za to, ze nauczylem sie korzystac z apt-get, dzieki temu konfigruacja Debiana malo bolala ^__^

: 03 maja 2007, 19:16
autor: ramirez
Najpierw mandriva, niby przyjazne distro dla początkujących ( u mnie było ciężko :-P ) potem ubuntu bez większych problemów, postanowiłem więć spróbować Debiana, instalacja i konfiguracja poszła bez większych problemów, tylko z kadu był problem ale jakoś sobie poradziłem. Jednak zanim zainstalowałem Debiana spędziłem kilkanaście godzin na czytaniu. Chyba już pozostanę przy Debianie.

: 05 maja 2007, 18:35
autor: kaziu
Moja przygoda z Linuksem zaczęła się jeszcze w podstawówce, niedługo po tym jak dostałem pierwszy komputer. Pierwszą dystrybucją jaką udało mi się zainstalować był Mandrake 8.0 ;-) ale żem go zkatował ;-) Na moim dysku gościł chyba 2 dni ponieważ nie mogłem na nim korzystać z internetu, a bez sterowników graficznych marnie to wyglądało, później instalator Mandrake 8.0 służył mi do partycjonowania dysku. Następnie dziwnym trafem wpadła mi w ręce Caldera OpenLinux całkiem przyjemne distro, głównie do zastosowań biznesowych, szkoda, że tak szybko znikła. Minęło trochę czasu świat ruszył do przodu, a mi się przypomniało o Linuksie. W ręce wpadł Red Hat 7.2 to było fajne distro dość długo go używałem, bardzo mi się podobał no i prawie wszystko chodziło ;-) Potem przyszły lata z only windows i nowym komputerem. Potem świat się zmienił bla bla bla...Ja trochę podrosłem, i znów spróbowałem Linuksa :-> tym razem długo myślałem co wybrać czytałem recenzje/testy/newsy/itp w końcu zdecydowałem się na Ubuntu (5.10 wtedy) distro mnie trochę z początku denerwowało ale się jakoś dotarliśmy, a od wersji 6.06 wyrzuciłem Winde z dysku :-) Już minął rok jak używam tej dystrybucji i jestem zadowolony, myślę o instalacji Debiana ale jakoś czasu brak na konfigurację. A i do swojego Ubunciaka mam trochę sentymentu w końcu sam sobie pakiety dobierałem ;-)

: 05 maja 2007, 19:00
autor: ruun
kaziu pisze:później instalator Mandrake 8.0 służył mi do partycjonowania dysku
Ja Madrake miałem zainstalowany na dysku kilka dni (był to chyba 2001 rok), a jego instalatora do partycjonowania uzywałem kilka lat (sic!)

: 05 maja 2007, 20:11
autor: thalcave
Zacząłem od RedHata wiele lat temu (przed rokiem 2k), ponieważ dysk miał mniej niż 1GB i mogłem mieć 1 system. Niedoświadczenie i brak netu (miałem modem) zmusiło mnie do powrotu do Windy. Zakup nowego kompa i podłączenie stałego netu zmieniły sprawę, potrzebowałem system na serwer padło na Mandreaka z powodu banalnej konfiguracji. W końcu zacząłem instalować Linuksa jako podstawowy system na dysku przewinął się Mandrive'a, Gentoo - dobry system ale kompilacje wszystkiego mnie dobijały - nie przeszedłem kompilacji KDE). Potem długo było openSUSE i Ubuntu. Teraz myślę nad Debianem...
A Lina bez przerwy używam od 3lat

: 05 maja 2007, 21:18
autor: Matius
Moja przygoda z linuxem zaczęła sie od pojawienia Mandrivy 2006 :) i tę oto zainstalowałem wszytsko mi sie z początku podobało mi się (2 dni) potem wywalilem zabardzo przypominało mi windowsa następna była Fecora core 5 tutaj naprawde zobaczyłem system który chiałem stabilny itd. potem fedora core 6 az do pojawienia sie debiana 4 etch i na debianie pozostane juz pewnie na zawsze stabilny (prosty) jak niektórzy by mówili ze trudny w konfiguracji itp. Debian to system na miare oczekiwań każdego i początkującego i zaawansowanego usera jednum słowem WYMIATA :)