Debian czy Windows XP - subiektywnie lub obiektywnie
: 08 marca 2007, 20:47
Witam serdecznie.
Do napisania postu skłoniła mnie nieodparta chęć podzielenia się subiektywnymi (z zachowaniem jak największego obiektywizmu) spostrzeżeniami z użytkowania obu systemów, Debian i Windows XP pełna nazwa: Windows XP (R) Profesional.
-uwaga- w domu od 2-ch lat używam tylko Linuksów. Powód: Brak środków (PLN, $) na legalne użytkowanie Systemu Windows XP wraz z potrzebnym oprogramowaniem, a głównie urzeczenie Linuksem.
Sprzęt: Sempron 2600+ 1.8 GB 1024 MB Ram HD 160 IDE Płyta Asus A7V600-X. Ostatnio (i chyba ostatecznie) wybór padł na Debiana Etch z racji niezaprzeczalnych zalet tej dystrybucji, po pasmie wielomiesięcznych zmagań z innymi dystrybucjami, rozkoszowania się ich "smakami" i "smaczkami". Wojowałem z: Slackware, Gentoo, Archem, PLD, Yoperem, Auroksem, SuSe, Fedorą nie wspominając o Mandrivie i innymi mniej lub bardziej popularnymi. Nie robiłem nic innego, tylko instalowałem i konfigurowałem, i testowałem. Doszedłem do wniosku, że "najbardziej mi leżącym" i "najszybciej" konfigurowalnym, oraz najczęściej aktualizowanym system jest Debian Etch testing. I tak już zostawię, choćby ze względu na takie jeszcze dodatki jak szeroka dokumentacja, przyjazne Fora i najważniejsze: STABILNO¦Æ testinga.
-uwaga- w pracy od 2-ch lat Windows XP, częsta i pełna obsługa ze strony Microsoftu. Sprzęt: Pentium 4 - 2.8 GB 512 RAM Płyta i wnętrzności firmowe, Dyski w RAID-zie 2x160 GB.
Zastrzegam się, że nie mam nic złego do napisania o Windows XP - system uznawany za profesjonalny i rzeczywiście sprawuje się dobrze.
INSTALACJA.
Debian: 40 min instalacji z płyt i od razu dostępny w pełni działający system ze środowiskiem GNOME i z całą gamą oprogramowania systemowego, internetowego (kilka przeglądarek internetowych, programów pocztowych, komunikatorów), gamą programów graficznych, pakietu multimedialnego, biurowego, grami, diagnostycznego, narzędziowego dla programistów i edukacyjnego. Ja instalowałem system bazowy z płytki net-install i resztę dociągnąłem z netu aby mieć KDE które preferuję (i całą pełnię najwymyślniejszych programów jakie funkcjonują w świecie komputerowym) i które jest porównywalne ze środowiskiem graficznym Windows XP ze względu na rodzaj obsługi systemu, co trwało ok 3-4 godz zależnie od posiadanego sprzętu i szybkości łącza (u mnie łącze net ok 600 k/b).
Windows XP: 25 min instalacji z płyt i od razu w pełni działający system, w którym jest kilka akcesoriów, podstawowa przeglądarka internetowa i program pocztowy, podstawowe kodeki. I (chyba) tyle. Nie licząc prostych aplikacji typu edytor systemowy tekstu, czy mała aplikacja graficzna.
Oprogramowanie
Debian: Jak w rozdziale INSTALACJA. Można jeszcze dodać, że programy te stanowią w dużej mierze odpowiedniki komercyjnych programów używanych w środowisku Windows(R), z pewnością nie gorzej spełniające swe funkcje a niejednokrotnie z o wiele bogatszą gamą możliwości i nowatorstwa użytych rozwiązań.
Windows XP: Jak w rozdziale INSTALACJA. Praktycznie, trzeba by się ograniczyć wyłącznie do korzystania z netu. Poza tym "goły" system nie umożliwia innego działania w zakresie obsługi multimediów, z wyjątkiem całkiem dobrego WinMediaPlayer'a. Brak aplikacji dla obsługi grafiki, biura, diagnostyki itd. Za odpowiedniki dla Linuksa, w wielu przypadkach trzeba niestety słono zapłacić, by móc w pełni legalnie korzystać i cieszyć się całą gamą możliwości a także opieką firmową. Wtedy ten soft jest znakomity. Wersje trialowe i sharewarowe oferują skromne usługi lub nawet 90-cio procentowe wyłączenia funkcji, oraz ograniczenia czasowe. Wersje freeware stanowią zapowiedź przyszłych możliwości, jakie są oferowane przez wersje "pełne".
ILE TRZEBA ZAP£ACIÆ.
Debian: np 3-4 godz pracy z netem (koszty prądu) i "pseudo-psychiczne cierpienie" polegające na oczekiwaniu na zainstalowanie się systemu, oraz 0,80 PLN - koszt płytki instalacyjnej. Możliwość swobodnego decydowania o krotności instalacji, licencji na użyty sprzęt i brak obaw o prawa licencyjne wynikające z udzielanej licencji GNU-GPL.
Windows XP: ok 300-400 PLN - koszt zakupu Windows XP wersja OM. Wiele obaw, czy w danym przypadku nie narusza się czyichś praw.
MO¯LIWO¦CI KONFIGURACYJNE.
Debian: Pełnia, pod warunkiem przeprowadzenia kilkumiesięcznych "ćwiczeń".
Windows XP: system praktycznie zamknięty. Konieczność zdania się na decyzje programistów z Microsoftu.
SZYBKO¦Æ SYSTEMU.
Dla przedstawionych wyżej konfiguracji systemów sprzętowych:
W mojej subiektywnej opinii chyba wyższa prędkość działania aplikacji i wykonywanych operacji w systemie Debian w porównaniu z podobnymi aplikacjami w systemie Windows XP. Nie wykonywałem miarodajnych pomiarów za pomocą specjalnych narzędzi.
Tak odczuwam subiektywnie na "oko i ucho".
UPDATE I UPGRADE.
Debian: Właściwie codziennie oferta znowelizowania softu. Wystarczy wklepać w konsolę:
i po bólu. Tu ja decyduję, co chcę aktualizować, a czego nie chcę.
Windows XP: Trzeba przyznać, że Microsoft często upgrade'uje swój soft, lecz praktycznie użytkownik nie ma wpływu na rodzaj instalowanego oprogramowania i wyborze aktualizacji. Rzecz dzieje się "w tle" i "tajemniczo".
To najważniejsze w moim odczuciu elementy jakie pozwoliłem sobie wymienić dla porównania obu systemów.
Oczywiście zaprezentowany tekst i temat poddaję pod szeroką krytykę Kolegów z Forum, jeżeli zostanie uznany za przyczynek do podjęcia jakiejś dyskusji. Proszę o wskazanie wszelkich niedorzeczności, błędów w pojmowaniu tej materii.
Pragnę także z góry przeprosić, jeżeli niechcący mogłem Kogoś urazić gdyż moim zamiarem była tylko (z pewnością) nieudolna próba porównania, plusów i minusów obu popularnych systemów przy całym wysiłku o obiektywizm, mimo wszystko subiektywnym zdaniu użytkownika systemu Debian.
Pozdrawiam, stoper.
Do napisania postu skłoniła mnie nieodparta chęć podzielenia się subiektywnymi (z zachowaniem jak największego obiektywizmu) spostrzeżeniami z użytkowania obu systemów, Debian i Windows XP pełna nazwa: Windows XP (R) Profesional.
Kod: Zaznacz cały
Miejsce akcji: Debian Etch 4.0 - komputer domowy
WinXP - komputer "pracowy"
Sprzęt: Sempron 2600+ 1.8 GB 1024 MB Ram HD 160 IDE Płyta Asus A7V600-X. Ostatnio (i chyba ostatecznie) wybór padł na Debiana Etch z racji niezaprzeczalnych zalet tej dystrybucji, po pasmie wielomiesięcznych zmagań z innymi dystrybucjami, rozkoszowania się ich "smakami" i "smaczkami". Wojowałem z: Slackware, Gentoo, Archem, PLD, Yoperem, Auroksem, SuSe, Fedorą nie wspominając o Mandrivie i innymi mniej lub bardziej popularnymi. Nie robiłem nic innego, tylko instalowałem i konfigurowałem, i testowałem. Doszedłem do wniosku, że "najbardziej mi leżącym" i "najszybciej" konfigurowalnym, oraz najczęściej aktualizowanym system jest Debian Etch testing. I tak już zostawię, choćby ze względu na takie jeszcze dodatki jak szeroka dokumentacja, przyjazne Fora i najważniejsze: STABILNO¦Æ testinga.
-uwaga- w pracy od 2-ch lat Windows XP, częsta i pełna obsługa ze strony Microsoftu. Sprzęt: Pentium 4 - 2.8 GB 512 RAM Płyta i wnętrzności firmowe, Dyski w RAID-zie 2x160 GB.
Zastrzegam się, że nie mam nic złego do napisania o Windows XP - system uznawany za profesjonalny i rzeczywiście sprawuje się dobrze.
INSTALACJA.
Debian: 40 min instalacji z płyt i od razu dostępny w pełni działający system ze środowiskiem GNOME i z całą gamą oprogramowania systemowego, internetowego (kilka przeglądarek internetowych, programów pocztowych, komunikatorów), gamą programów graficznych, pakietu multimedialnego, biurowego, grami, diagnostycznego, narzędziowego dla programistów i edukacyjnego. Ja instalowałem system bazowy z płytki net-install i resztę dociągnąłem z netu aby mieć KDE które preferuję (i całą pełnię najwymyślniejszych programów jakie funkcjonują w świecie komputerowym) i które jest porównywalne ze środowiskiem graficznym Windows XP ze względu na rodzaj obsługi systemu, co trwało ok 3-4 godz zależnie od posiadanego sprzętu i szybkości łącza (u mnie łącze net ok 600 k/b).
Windows XP: 25 min instalacji z płyt i od razu w pełni działający system, w którym jest kilka akcesoriów, podstawowa przeglądarka internetowa i program pocztowy, podstawowe kodeki. I (chyba) tyle. Nie licząc prostych aplikacji typu edytor systemowy tekstu, czy mała aplikacja graficzna.
Oprogramowanie
Debian: Jak w rozdziale INSTALACJA. Można jeszcze dodać, że programy te stanowią w dużej mierze odpowiedniki komercyjnych programów używanych w środowisku Windows(R), z pewnością nie gorzej spełniające swe funkcje a niejednokrotnie z o wiele bogatszą gamą możliwości i nowatorstwa użytych rozwiązań.
Windows XP: Jak w rozdziale INSTALACJA. Praktycznie, trzeba by się ograniczyć wyłącznie do korzystania z netu. Poza tym "goły" system nie umożliwia innego działania w zakresie obsługi multimediów, z wyjątkiem całkiem dobrego WinMediaPlayer'a. Brak aplikacji dla obsługi grafiki, biura, diagnostyki itd. Za odpowiedniki dla Linuksa, w wielu przypadkach trzeba niestety słono zapłacić, by móc w pełni legalnie korzystać i cieszyć się całą gamą możliwości a także opieką firmową. Wtedy ten soft jest znakomity. Wersje trialowe i sharewarowe oferują skromne usługi lub nawet 90-cio procentowe wyłączenia funkcji, oraz ograniczenia czasowe. Wersje freeware stanowią zapowiedź przyszłych możliwości, jakie są oferowane przez wersje "pełne".
ILE TRZEBA ZAP£ACIÆ.
Debian: np 3-4 godz pracy z netem (koszty prądu) i "pseudo-psychiczne cierpienie" polegające na oczekiwaniu na zainstalowanie się systemu, oraz 0,80 PLN - koszt płytki instalacyjnej. Możliwość swobodnego decydowania o krotności instalacji, licencji na użyty sprzęt i brak obaw o prawa licencyjne wynikające z udzielanej licencji GNU-GPL.
Windows XP: ok 300-400 PLN - koszt zakupu Windows XP wersja OM. Wiele obaw, czy w danym przypadku nie narusza się czyichś praw.
MO¯LIWO¦CI KONFIGURACYJNE.
Debian: Pełnia, pod warunkiem przeprowadzenia kilkumiesięcznych "ćwiczeń".
Windows XP: system praktycznie zamknięty. Konieczność zdania się na decyzje programistów z Microsoftu.
SZYBKO¦Æ SYSTEMU.
Dla przedstawionych wyżej konfiguracji systemów sprzętowych:
W mojej subiektywnej opinii chyba wyższa prędkość działania aplikacji i wykonywanych operacji w systemie Debian w porównaniu z podobnymi aplikacjami w systemie Windows XP. Nie wykonywałem miarodajnych pomiarów za pomocą specjalnych narzędzi.
Tak odczuwam subiektywnie na "oko i ucho".
UPDATE I UPGRADE.
Debian: Właściwie codziennie oferta znowelizowania softu. Wystarczy wklepać w konsolę:
Kod: Zaznacz cały
apt-get update && apt-get upgrade
Windows XP: Trzeba przyznać, że Microsoft często upgrade'uje swój soft, lecz praktycznie użytkownik nie ma wpływu na rodzaj instalowanego oprogramowania i wyborze aktualizacji. Rzecz dzieje się "w tle" i "tajemniczo".
To najważniejsze w moim odczuciu elementy jakie pozwoliłem sobie wymienić dla porównania obu systemów.
Oczywiście zaprezentowany tekst i temat poddaję pod szeroką krytykę Kolegów z Forum, jeżeli zostanie uznany za przyczynek do podjęcia jakiejś dyskusji. Proszę o wskazanie wszelkich niedorzeczności, błędów w pojmowaniu tej materii.
Pragnę także z góry przeprosić, jeżeli niechcący mogłem Kogoś urazić gdyż moim zamiarem była tylko (z pewnością) nieudolna próba porównania, plusów i minusów obu popularnych systemów przy całym wysiłku o obiektywizm, mimo wszystko subiektywnym zdaniu użytkownika systemu Debian.
Pozdrawiam, stoper.