Strona 1 z 1

Problem z utworzeniem paczek deb kernela 2.6.27.6

: 21 listopada 2008, 10:27
autor: Domanoid
Dzień dobry wszystkim.
Mam taki problem... Próbowałem zainstalować u siebie kernel ale coś nie mogę, wyskakuje mi na końcu taki błąd:

Kod: Zaznacz cały

make[1]: Opuszczenie katalogu `/usr/src/linux-2.6.27.6'
/usr/bin/make    ARCH=i386 \
			     -C Documentation/lguest
make[1]: Wejście do katalogu `/usr/src/linux-2.6.27.6/Documentation/lguest'
cc -Wall -Wmissing-declarations -Wmissing-prototypes -O3 -I../../include    lguest.c  -lz -o lguest
lguest.c:34:18: error: zlib.h: Nie ma takiego pliku ani katalogu
make[1]: *** [lguest] Błąd 1
make[1]: Opuszczenie katalogu `/usr/src/linux-2.6.27.6/Documentation/lguest'
make: *** [debian/stamp/build/kernel] Błąd 2
Podpowiedzcie co zrobić?

A muszę wgrać coś z serii 2.6.27 bo tam dopiero działa moja karta wifi (intel wifi 5100).
A może jakoś inaczej da się wgrać kernel?
W tej chwili mam Debiana Sida 2.6.26-1-686.

: 21 listopada 2008, 13:26
autor: De_sant
Jesli chodzi o kompilowanie jajka i instalacje z paczek deb to tu jest poradnik
http://debian.linux.pl/viewtopic.php?p=42284

: 21 listopada 2008, 13:35
autor: kiko80
Może doinstaluj zlib-dev czy jak to tam się nazywa

: 21 listopada 2008, 14:22
autor: ilin

: 21 listopada 2008, 14:39
autor: Domanoid
Dzięki za odpowiedzi, rano się właśnie doszukałem tej stronki którą podał ilin i doinstalowałem zlib3g-dev, teraz kompiluje już wszystko spokojnie.
Kompiluje już drugi raz ponieważ za pierwszym nie wiem coś źle zaznaczyłem i niestety po zainstalowaniu wifi dalej nie chciało mi się włączyć. Pewnie zrobiłem ten sam błąd co ten gościu z linka wyżej.


EDIT:

Proszę o pomoc już się zaczynam poddawać - nie wiem jak uruchomić tę kartę. Zainstalowałem nowy kernel i niestety nie uruchamia mi się dioda sygnalizująca działającą kartę. Network Manager dalej nie widzi sieci wifi.
Karta jest wykrywalna przez system. Ale network nie działa. Już kompilowałem nawet z włączonymi wszystkimi opcjami dotyczącymi kart intela ale to i tak nic nie dało. Zaczynam się poddawać.
Chyba wrócę na Ubuntu - chociaż tak mi się podoba prędkość Debiana.