Polskie Forum Użytkowników Debiana

Jestem nowy i mam zamiar zacząć przygodę z Linuksem.
Zacznę od kilku pytań.

• Czy warto zainstalować Debiana zamiast Visty?
  Czy Linux obsługuje Directx 10?
  Czy wszystkie gry i programy działające na Viście będą działać po Debianem?

Z góry dziękuję za odpowiedzi.

3x nie

A ja z nowym rokiem podjąłem chytry plan przeniesienia się z Windows XP na Debiana. I choć wiem, że na początku będzie bardzo trudno, to i tak chcę spróbować - w końcu nie ma rzeczy niemożliwych. Wczoraj o 23 zacząłem ściągać i dziś o 8 rano już 4.4GB Debiana już miałem u siebie. Boję się trochę, że będę miał problemy z konfiguracją internetu (router- wifi i laptop) ale damy radę
Jak nie zależy Ci na grach i wydajności w nich to możesz też spróbować. Mnie na grach nie zależy - z tymi w które gram problemu nie ma bo są wersje na Linuksa. Photoshopa będę używał pod wine, a zamiast gadu gadu skorzystam z KADU.
¯yczcie powodzenia dla newbie :mrgreen:

mic1221, przy takich pytaniach lepiej zostań przy Windowsach. Debian nie jest kompatybilny z Windowsem i na pewno nie jest to system dla graczy.

MrBAD, pobrałeś Etcha na DVD i możesz mieć problemy Lepszym wyborem wiążącym się z mniejszą ilością problemów byłoby pobranie płytki CD z wersją Lenny.
przez www
przez bittorent

mic1221 - Debian to nie jest darmowa, stabilna i lekka Vista. ¯adna dystrybucja GNU nie jest. Chcesz darmowego windowsa to pogoogluj na ReactOS, ale ja nie odpowiadam na zniszczenia.
GNU nie jest systemem do grania. Jest wspaniale olewany przez twórców gier, i to że np. ja mam w repo takie tytuły jak doom3, quake4 czy Neverwinter Nights tego nie zmieni, to jest kropla w morzu potrzeb.
GNU jest systemem wszechstronnym, ale zastanów się o co ty pytasz. Szukasz systemu który będzie stabilny jak UNIX, otwarty jak GNU i mający gry jak Winwars? Nie ma takiego. Możesz mieć zainstalowanych kilka równolegle, to jedyne rozwiązanie. To że jest Wine, Cedega, CrossOver itp. nie sprawia że GNU jest kompatybilny z Windowsem, w żadnym wypadku. Niektóre rzeczy da się uruchomić, jak np Photoshop (a to jest krok w dobrą stronę), ale z grami tak dobrze nie będzie. Sprawdź na appdb.winehq.org które aplikacje wine jest w stanie pociągnąć, i w jakim stopniu. Ale z tego co mi się wydaje, szukasz darmowego systemu do grania - nie ma takiego, przykro mi.

(mic1221, czytając mój post zamień sobie wszystkie GNU na Linux, będzie Ci łatwiej zrozumieć ; ), ogólnie Linux jest nazwą jądra, cały system natomiast (taki jak Debian) to GNU/Linux, czyli system GNU z jądrem Linux. Jak masz ochotę to pogoogluj i poczytaj)

mic1221, krótko zgodnie z pytaniami:

1. Po ponad 2 letniej przygodzie z Debianem odpowiadam - tak. Jak napisano wyżej, nie ma rzeczy niemożliwych po Debianem.
2. DirectX to dziecko Microsoftu więc nie można mówić, że Debian go obsługuje. Jeśli chodzi Ci o gry pod Debianem - z większością nie ma problemu, nawet z tymi z zaawansowaną grafiką. Pomijam oczywiście gry, które powstały tylko w wersjach po Linuksa lub producent wypuścił na rynek produkt wieloplatformowy.
3. Część na pewno, tylko po co je uruchamiać. Programy znajdujące się w repozytorium przeważnie potrafią więcej, pracują lepiej i są w 100% darmowe.

tadzik pisze:Możesz mieć zainstalowanych kilka równolegle, to jedyne rozwiązanie.

I chyba najlepsze. Tylko Vistę polecam zmienić na Windows XP, bo DX10 to tylko chwyt marketingowy dla bogatych ludzi, których stać na coroczną wymianę komputera. Chyba, że do takich należysz - ale i tak Windows XP jest lepszy od Visty :-) A niedługo wychodzi jej poprawiona wersja "7" i może wtedy będzie można wreszcie zrobić aktualizację Windowsa.
No i obok (na innej partycji) wtedy warto zainstalować Debiana, jeżeli się nim zainteresowałeś.

Tak na marginesie - jak by Microsoft zrobił darmową aktualizację Visty do "siódemki" (która oczywiście była by naprawdę poprawiona) to by zyskał mój szacunek, bo bardzo dużo ludzi kupiło Vistę i teraz tego żałują i często przechodzą z powrotem na Windows XP.
Ale to tylko marzenie, bo to w końcu komercja i wszystko (nawet największy ,,cukierek'', za przeproszeniem) musi mieć kosmiczne ceny.

borlus pisze:3. Część na pewno, tylko po co je uruchamiać. Programy znajdujące się w repozytorium przeważnie potrafią więcej, pracują lepiej i są w 100% darmowe.

Niestety nie ma dobrej, linuksowej alternatywy dla Adobe Premiere Pro (pod Wine nawet starsza wersja 2.0 się nie uruchamia) i w sumie tylko dla tego programu jeszcze trzymam Windowsa. Z Photoshopem w wersjach CS też ciężko pod Linuksem.

Niestety nie ma dobrej, linuksowej alternatywy dla Adobe Premiere Pro (pod Wine nawet starsza wersja 2.0 się nie uruchamia)

Hehe, jest programik co może nie dorównuje Premiere, ale przewyższa Sony Vegas Pro8. Może jeszcze na mojej maszynie nie udało mi się uruchomić tego edytora, ale pracowałem na wszystkich czterech programach.

1. Final Cut Studio
2. Adobe Premiere Pro CS3
3. Cinellera
4. Sony Vegas Pro8

I oceniam je według numeracji.

Powiem ci, że i na Linuksie da się piękne filmy montować i to lepiej niż ,,Soniaczem'', no a do Final Cut to i Premiere nie ma się co równać

dzidzius80, ja też pracuje na Final Cut Pro i też uważam go za najlepszy program do tego, a w przyszłości planuję kupić jakiegoś Maca Pro do pracy właśnie na FCP. Na Vegasie mało pracowałem, więc nie znam jego możliwości. Jednak jakoś Cinelerra mi zupełnie nie pasuje i po prostu wolę używać już Windowsa z Adobe Premiere Pro.

Jest jeszcze Avid Xpress Pro na PC, który ogólnie jest porównywalny do Final Cut Pro pod Maca, ale on ma zupełnie inne "założenia", interfejs, itp. No po prostu jest inny, co nie znaczy, że gorszy, ale trudno na niego przejść jak ktoś pracował długo na FCP lub Premiere.