Strona 1 z 2
Przełącznik WIFI na obudowie - laptop FS Esprimo v5545
: 06 lutego 2009, 13:07
autor: Zalingrad
Witam.
Mam następujący problem:
Wifi jak i bluetooth uaktywnia się na moim laptopie (Fujitsu-Siemens Esprimo v5545) za pomocą przełącznika na obudowie. Problem w tym, że da się to zrobić tylko pod Windowsem. To niezwykle irytujące.
W Windows pojawia się takie małe okienko i tam wybieram, czy chcę uaktywnić wifi lub bluetooth.
Zapala mi się na obudowie odpowiednia dioda. Wtedy uruchamiam laptopa ponownie, włączam Debiana no i mogę łączyć się bezprzewodowo internetem (mam Livebox-a TP). To trochę kłopotliwe, bo w takim wypadku to się nigdy od Windowsa nie uwolnię. (Gdy będę chciał wyłączyć wifi lub bluetooth dla zaoszczędzenia baterii). Zaznaczam, że w BIOSIE moduł WIFI jest ustawiony na "Enabled". Pod Debianem w ogóle ten przełącznik nie działa. Czy istnieje jakiś sterownik/aplikacja do tego czegoś? Taki nie wiem jak to nazwać... "Linux wireless switch"?
Pozdrawiam
: 07 lutego 2009, 13:24
autor: jmarcin_1984
Witam. A jaką masz kartę Wi-fi? Bardzo możliwe ze nie masz zainstalowanych sterowników oraz firmware na Debiana. Jeśli Debian nie obsługuje Twojej karty to poczytaj sobie o ndiswrapper:
http://wiki.debian.org/NdisWrapper. Kartę możesz sprawdzić wpisując:
Później zobacz czy załadowane są odpowiednie moduły do karty wifi wpisując:
Jeśli masz stare jajko to może brakować modułów odpowiedzialnych za transmisję Wi-Fi (ale to mało prawdopodobne).
: 07 lutego 2009, 14:32
autor: Zalingrad
Wynik dla lspci odnośnie mojej karty:
Kod: Zaznacz cały
08:00.0 Network controller: Intel Corporation PRO/Wireless 3945ABG [Golan] Network Connection (rev 02)
Wydaje mi się, że to dość popularna karta.
Sprawdziłem lokację /lib/firmware. Mam tam zainstalowany
iwlwifi-3945-1.ucode.
Kod: Zaznacz cały
lsmod | grep -i iwl3945
iwl3945 78772 0
firmware_class 6816 1 iwl3945
mac80211 139680 1 iwl3945
led_class 3908 1 iwl3945
cfg80211 21576 2 iwl3945,mac80211
Jak jest cyfra 0 przy "Used by" to źle, czy dobrze czy jak?
Moje jajko to 2.6.26-1-686
: 07 lutego 2009, 14:45
autor: jmarcin_1984
Wygląda na to ze jest dobrze. A zobacz czy karta w ogóle wstaje. Jako root
: 07 lutego 2009, 15:07
autor: Zalingrad
Kod: Zaznacz cały
# iwconfig
lo no wireless extensions.
eth0 no wireless extensions.
wmaster0 no wireless extensions.
wlan0 IEEE 802.11 ESSID:"neostrada_da64"
Mode:Managed Frequency:2.457 GHz Access Point: xx:xx:xx:xx:xx:xx
Bit Rate=54 Mb/s Tx-Power=15 dBm
Retry min limit:7 RTS thr :o ff Fragment thr=2352 B
Encryption key:xxxx-xxxx-xxxx-xxxx-xxxx-xxxx-xx
Link Quality=96/100 Signal level=-30 dBm Noise level=-127 dBm
Rx invalid nwid:0 Rx invalid crypt:0 Rx invalid frag:0
Tx excessive retries:0 Invalid misc:0 Missed beacon:0
Wygląda na to, że wszystko jest z nią w porządku.
: 07 lutego 2009, 15:17
autor: jmarcin_1984
Na to wyglada. Musisz teraz ustawić interfejs do pracy z routerem.Chociaz widze ze juz jestes połaczony. Wyedytuj /etc/network/interfaces i wpisz przykładowo cos takiego. Adresy, essid i zabezpieczenie to tylko przyklad, musisz wpisać takie jakie masz na Windows.
Kod: Zaznacz cały
auto wlan0
allow-hotplug wlan0
iface wlan0 inet static
address 192.168.1.14
netmask 255.255.255.0
gateway 192.168.x.x
wireless-key s: xxxxx
wireless-essid xxxxx
Jeśli router daje tobie adresy przez DHCP to
Kod: Zaznacz cały
auto wlan0
allow-hotplug wlan0
iface wlan0 inet dhcp
Zresetuj komputer.
A jesli wolisz zainstaluj jakis manager do sieci WLAN (o ile juz go nie posiadasz) Bedzie łatwiej i szybciej. Daj znac czy pomoglo. Pozdr.
: 08 lutego 2009, 13:14
autor: Zalingrad
Niestety nie pomogło. Ten pstryczek na obudowie dalej jest "niewidzialny" dla Debiana. Z resztą nie tylko dla niego bo i dla openSUSE 11.1, Fedory 10, Mandrivy 2009. Zauważyłem, że ilość menadżerów do WIFI na gnome jest dość skromna w porównaniu do KDE. Nic nie szkodzi. Jakoś się do tego przyzwyczaję, z resztą Windows i tak jest mi potrzebny jako konsola do gier ;-) Za karę zabrałem mu wszystkie partycje i ścisnąłem na takiej 25 GB, a całą resztę przydzieliłem Debianowi.
Pozdrawiam
: 08 lutego 2009, 15:46
autor: tomii
Jest jakiś sposób żeby sprawdzić czy kernel odczytuje jakie klawisze wczyśnięto, można tym sprawdzić czy działają klawisze funkcyjne - niestety nie pamiętam nazwy, może ktoś pamięta?
W ten sposób sprawdzisz czy kernel widzi klawisz. Jak już kernel widzi klawisze to obsługe da się zrobić.
: 08 lutego 2009, 17:38
autor: katnerster
Chodzi ci o xbindkeys?
Nie wiem czy się uda, ale zawsze warto sprawdzić...
: 08 lutego 2009, 18:18
autor: tomii
Niestety nie pamiętam nazwy, pamiętem że to program który uruchamia się bez x. Kolega go używał żeby sprawdzić, czy kernel wykrywa wszytkie klawisze w jego laptopie, przełącznik chyba też jest traktowany jak rodzaj klawisza.