Polskie Forum Użytkowników Debiana

Czytałem co się tylko dało (chyba że coś przeoczyłem) w internecie o Wakeup On Lan, szczególnie pod Debianem. Robiłem wszystko według zaleceń, mimo to jednak nadal nie mogę obudzić mojego PCta. Opis sytuacji:
sprzęt:
- włączone WOL w BIOSIE
- włączone ACPI aware OS w BIOSIE
- włączone Ring On Power On w BIOSIE
- karta oparta na sis900 zintegrowana na płycie głównej
- karta realtek 8139 na PCI
oprogramowanie:
WINDOWS (budzenie MagicPacketem z uśpienia działa na obu kartach pięknie).
+ Debian (świeża instalacja z netinstal, jądro 2.6.18 (nie ruszane): przy post-up, post-down, up...
- przed zamknięciem systemu na wszelki wypadek: - zamykanie z ,,halt'', ,,shutdown -h now'', ,,poweroff'' BUDZENIE (spod laptopa z Gentoo): (budzi Windows, nie budzi Debiana) (budzi Windows, nie budzi Debiana) (budzi Windows, nie budzi Debiana) (nie budzi Windows, nie budzi Debiana)

Laptop i PC w sieci połączone ruterem (linksysa), oba oczywiście na kabelku.

Wcześniej bawiłem się na Slacku 12.2 i z takimi samymi rezultatami.
Spostrzeżenia:
+ sprzęt i ustawienia w BIOSIE wydają się poprawne, bo Windowsa mi budzi
+ ruter tez chyba dobrze ustawiony, bo z PC mogę obudzić laptopa (na laptopie Gentoo z jądrem 2.6.26-tuxonice)
+ na laptopie jak zamykam poleceniem ,,halt'' czy ,,shutdown'' czy hibernuje, interfejs jest podniesiony (up), na PC z Windowsem jak robię zawieszanie (suspend) systemu też jest podniesiony (up) (widzę na ruterze), natomiast w Debianie zawsze down (zawsze odcina zasilanie, nawet przy ustawieniach post-down w /etc/network/interfaces). Jedyna sytuacja kiedy zostaje up, to przy Jak mi się przypomną jeszcze jakieś istotne rzeczy, to dopiszę.

Z góry dziękuję za pomoc.

Mam dokładnie ten sam problem tyle że z Lennym. Rozwiązań jest mnóstwo, większość sprowadza się do tego, co opisałeś. Znalazłem jeszcze gdzieś żeby w grubie wpisać: zamiast u mnie nie poszło. Może spróbuj u siebie, nie masz nic do stracenia.

Próbowałem już tego na Slackware 12.2 w lilo bez różnicy (i tak nic nie dało). Jeśli natomiast wyłączę acpi, to interfejsy pozostają podniesione (UP), tyle że to też nic nie daje.
Dochodzę powoli do wniosku, że to może coś bardziej ze sterownikami do kart sieciowych i ewentualnie z opcjami, którymi ładujemy moduły. No bo jakoś niektórym to działa bez problemu. Może też jądro przydałoby się nowsze. Nie mam na razie pomysłów. Dwa tygodnie nad tym już siedzę.

No ja też już trochę siedzę nad tym, jak wyłączę komputer przed wejściem do Linuksa to mogę go włączyć poprzez wakeonlan z innego komputera ale przy zamknięciu w Debianie już nie, a nawet wykomentowałem w /etc/init.d/networking wyłączanie sieci. I najgorsze jest to, że widzę palące się lampki. Jak uruchamiam wakeonlan to i na ruterze i na karcie sieciowej zaczynają migać lampki ale i tak komputer nie chce się włączyć. Chyba przejdę na Gentoo bo z tego co w internecie przeglądałem to ludzie mają o wiele mniej problemów z WoL...

Z usuwaniem 'networking' też próbowałem, i też nic nie dało. Na Gentoo działa, to mogę potwierdzić, z hibernacją, usypianiem do ramu, dysku, zwykłym poleceniem ,,halt'' czy ,,shutdown'' ze wszystkim. - ale ja chcę Debiana na moim komputerze.

Teraz zauważyłem coś, na co wcześniej nie zwróciłem uwagi, mianowicie nie mogę (nawet jako root) wpisać czegokolwiek do pliku wakeup. Przez:ani do /sys/devices/.../power/wakeup! Jak mam cokolwiek wpisać do tych plików?

To nie są zwykle pliki, nie można do nich po prostu czegoś wpisać lub zmienić:czyli np. u mnie to są LAN, USB1, USB2, PS2K, PS2M, PCI0. One są wylistowane w tym pliku. Podobnie jest z plikiem /sys/power/state - w środku np. mam ,,standby'' i ,,disk'' więc mogę zrobić tylko:

no to ja mam chyba problem bo u mnie jedyne co jest w /proc/acpi/wakeup to: jest jakiś sposób żeby dodać tam inne urządzenia jak LAN?

Szczerze mówiąc nie interesowałem się tym, gdyż u mnie jest tego mnóstwo od samej instalacji systemu. Możliwe, że trzeba coś niecoś w jądrze dodać, lub moduły skonfigurować pod kątem acpi...

[ Dodano: 2009-05-06, 14:00 ]
OK, wracam do tematu po długiej przerwie. Przez ten czas troche poczytałem, potestowałem, zrobiłem upgrade. Podziele się teraz z wami tym co mam:
- OS: Debian Lenny + kernel 2.6.26-2-686
- aktualny moduł sis900 wspierający WoL (sprawdzalem źródła modułu z patch'ami, czy są tam potrzebne f-cje, zmienne itd. i się okazuje, że są)
- standardowo ethtool -s eth0 wol pg
- echo -n LAN > /proc/acpi/wakeup
- enablowany power management, WOL i acpi w BIOS'ie
- wyłączam przez poweroff
- interfejsy pozostają aktywne (palą się diodki na routerze i widać na monitorze)

NIESTETY nadal nie moge go wybudzić MAGIC PACKET'em

jeszcze jedna rzecz jaka zauważyłem buszując po sieci w poszukiwaniu rozwiązania, to:
/sys/bus/pci/devices/<jakaś device>/power/wakeup ustawione na enabled, niestety u mnie przy device sis900 jest ustawione na null (ani enabled ani disabled) :|. Przez echo enabled > /sys/bus/pci/devices/<jakaś device>/power/wakeup nie jestem w stanie tego zmienić. Czytałem też, że aby enablować możliwość WoL dla karty sieciowej, w tym wypadku sis900 wystarczy użyć ethtool (to jednak nie zmienia teg wpisu). nie wiem już co jest nie tak... hardware napewno sprawny, bo pod Windows'em XP wybudzanie działa. Moduł sis900 pod Debianem wydaje się też wporządku... acpi włączone... masakra...

[ Dodano: 2009-05-07, 18:24 ]
Patrzyłem jeszcze tutaj i zrobiłem wszystko jak koleś pisze, a nawet więcej, bo udalo mi sie uzyskać stan:
Status: D3 PME-Enable+ DSel=0 DScale=2 PME+
na mojej karcie, czego koleś nie potrafił (zmiana kolejności wykonywania poleceń - pci-config przed ethtool)... rezultat -> NADAL NIE DZIA£A