Polskie Forum Użytkowników Debiana

Połączenie z internetem (2xPC, 1xLaptop) uzyskują w następujący sposób: Jak zauważyliście Internet otrzymuję radiowo przez wifi. Dzięki takiemu połączeniu (te 2 routery u mnie) mogę korzystać z internetu w całym moim domu również przez wifi. Laptop uzyskuje połączenie z internetem za pomocą wifi natomiast jeden z PC na którym jest Debian jest podpięty do routera pełniącego AP kablem RJ45. Na Debianie zainstalowałem klienta DynDNS (ddclient) wg opisu: http://debian.linux.pl/viewtopic.php?t=5550. Klient został prawidłowo skonfigurowany oraz bez problemu został uruchomiony. Lecz po wpisaniu w przeglądarkę:otrzymuję następujący komunikat: Dodam, iż na moim ruterze pełniącym funkcję AP w zakładce DDNS również uzupełniłem wszystkie wymagane pola do połączenia (było to tak banalne że nie da się tego ustawić błędnie).

I tu jest pytanie do Was drodzy forumowicze.

Czy tak samo muszę skonfigurować ruter mojego dostawcy internetu, uzupełniając u niego na ruterze zakładkę DDNS moimi danymi by strona, którą mam na Debianie była widziana w internecie?

Wiem że piszę trochę z opóźnieniem, ale widzę że problem w dalszym ciągu jest aktualny.

Według mnie rozwiązanie które sobie założyłeś NIE zadziała, zobacz tutaj:
http://www.dipol.com.pl/do_czego_sluzy_ ... _bib93.htm

Jeżeli chcemy uruchomić serwer np. ze stroną www lub podglądem kamer monitoringu dostępny z każdego miejsca w Internecie, a nie posiadamy stałego adresu IP, tylko otrzymujemy go dynamicznie z serwera DHCP (jak np. w przypadku Neostrady) musimy skorzystać z usługi DDNS (Dynamic Domain Name System) czyli usługi dynamicznego serwera nazw.

Warunek jest taki że musisz posiadać publiczny adres IP który przydzielany jest w sposób dynamiczny, właśnie tak jak to ma miejsce w przypadku połączeń wdzwanianych w neostradzie.

Natomiast w twoim przypadku jest router za routerem i na pewno posiadasz prywatny adres IP, jedynym rozwiązaniem jest aby sąsiad uruchomił DDNS u siebie na routerze posiadającym publiczne IP, a następnie przekieruje porty.

Jakiś czas temu sam doszedłem do tego rozwiązania: ustawiłem DDNS u sąsiada na ruterze. Ale gdy wchodzę na stronę: i tam widzę w jednej z zakładek, iż moja domena ma adres IP jednego z moich ruterów (192.168.1.3) czyli AP_klienta... I dlatego teraz kombinuję nad tym żeby ruter (AP_klient) podpiąć bezpośrednio do serwera (komputer z Debianem), dorzucić drugą sieciówkę, do której z kolei podepnę drugi ruter, który będzie przekazywał internet dalej na całe mieszkanie. Czy dobrze kombinuje? Tylko podejrzewam teraz, że będę miał trochę zamieszania z iptables żeby to wszystko poustawiać?

Musiałbyś podać jakiś dokładniejszy schemat sieci wtedy można by coś wykombinować, chodzi głównie o adresacje IP w poszczególnych sieciach. Z iptables nie będziesz miał zabawy żadnej, zwyczajnie robisz przekierowanie portów na każdym ruterze i tyle, o na przykład tak jak w załączniku.
Jeśli tak jest to musisz zrobić tak: na R1 konfigurujesz DDNS, i robisz przekierowanie portu nr 80 R1 na port 80 twojego serwera. Ale tutaj jest haczyk bo jeśli wszystko jest w jednej sieci to załatwisz wszystko tym jednym przekierowaniem ale jeśli każdy ruter działa w innej klasie IP to przekierowanie robisz na każdym z nich.
Oczywiście należy założyć, że na R1 posiadasz publiczne IP.

Witam!
Jako, że mój problem niestety nie został jeszcze rozwiązany (mimo pomocy wielu osób), postanowiłem zrobić schemat mojej sieci, który nieco rozjaśni Wam co miałem na myśli pisząc tego posta.
A teraz mały (słowny) opis sieci:
Połączenie z internetem uzyskuję od sąsiada po wifi. Sygnał odbieram dzięki routerowi D-Link 900AP+, który działa jako ap_client. Do niego podłączony jest drugi router D-Link Di-524, który odebrany sygnał rozsyła dalej na cały dom. Dodam, iż router posiada 4xRJ45. Pod dwa porty podpięte są: bramka VoIP oraz serwer stojący na Debianie.
I teraz nadszedł czas na zasadnicze pytanie:
Jak mam udostępnić serwer całemu światu? Mam na nim zainstalowanego klienta ddclient. Próbowałem już chyba wszystkiego: ustawiania na routerach DMZ, DDNS i trochę kombinowałem z portami.
Będę wdzięczny za wszystkie sugestie!

Schemat sieci

Aha, dodam jeszcze, że skonfigurowałem ostatnio bramkę VoIP (D-Link DVG-2001S) wpisując tylko podstawowe dane, które dostałem od operatora (login, hasło, port itp) i o dziwo na bramkę znajdująca się za podwójnym NAT-em bez problemu można się dodzwonić. Dlaczego więc bramka jest wypuszczana na "świat" a z serwerem już nie jest tak prosto?

wojciech_69 pisze:Aha, dodam jeszcze, że skonfigurowałem ostatnio bramkę VoIP (D-Link DVG-2001S) wpisując tylko podstawowe dane, które dostałem od operatora (login, hasło, port itp) i o dziwo na bramkę znajdująca się za podwójnym NAT-em bez problemu można się dodzwonić. Dlaczego więc bramka jest wypuszczana na "świat" a z serwerem już nie jest tak prosto?

Bramka tak samo jak np.: zwykły komunikator internetowy łączy się ze zdalnym serwerem który ma publiczny IP i dla tego może działać bez problemów.
Natomiast z serwerem nie jest tak prosto, DynDNS konfigurujesz u sąsiada innej opcji nie ma, następnie musisz zrobić przekierowania portów na każdym z routerów z natem, czyli moje wypociny powyżej lub uzyskać publiczne IP co jest raczej mniej prawdopodobne.
P.S.
W czym wyrysowałeś taki fajny schemat ?
Pozdrawiam.

Masz dwa wyjścia, albo poproś sąsiada aby skonfigurował na routerze od internetu dyndns, albo skorzystaj z poniższego rozwiązania.
1) Potrzebujesz jakąś wykupioną domenę, aby móc skorzystać z dobrodziejstw serwisu http://freedns.sgh.waw.pl Kiedy już skonfigurujesz domenę, pobierasz skrypt ze strony głównej i uzupełniasz w nim wszystkie dane.
2) Tworzysz następujący skrypt: Jeśli masz zmienne zewn. ip to musisz ten skrypt dodać do cron'a,
3) Prawdopodobnie będziesz musiał przekierować porty na routerach, bo domena będzie kierowała na port 80 routera sąsiada (ze schematu rozumiem, że to on łączy się i rozdziela internet.

Haseo, pewnie skorzystam z Twojej propozycji, ale najpierw powiedz mi czym freedns różni się od dyndns? Jeszcze nie czytałem strony tego projektu ale po nazwie strony wnioskuję, że jest to "raczej" to samo. I wytłumacz mi proszę na jaki adres IP mam zrobić to przekierowanie portów i na jaki port? Na 192.168.0.172 (IP serwera) i port: 80? No to u sąsiada na routerze zrobię przekierowanie, u siebie to jedynie tylko na AP (192.168.0.1) i co, powinno pójść? W takim razie już nie muszę u siebie na AP i u sąsiada ustawiać DDNS?
Ps. Tak to sąsiad łączy się i rozdziela internet. (ale udostępnił mi swoje hasło i login do routera, także niema żadnych problemów z jego konfiguracją).

piroaa, według Ciebie to u sąsiada muszę ustawić DDNS i przekierowanie portów (na 192.168.0.172 port: 80) + u siebie na routerze AP także ustawić DDNS oraz przekierowanie portów na ten sam IP?
A wykres namachałem w MS Visio 2007 ;-)

Freedns to dns dla komputerów, które mają np. dsl ze stałym ip, ale nie mają np. zapasowego dns'a. W przypadku zmiennego ip i routerów które często restartują łącze, to nie zbyt dobrze działa. Strefy są przeładowywane co 15 min; a w przypadku dyndns masz od razu.

Moje wypociny okazały się zbędne, bo konfigurujesz tylko dyndns na pierwszym routerze. Przekierowujesz port 80 z pierwszego routera na ap (192.168.1.3) i z niego dopiero przekierowujesz na 192.168.0.1 i potem na serwer z debianem.

Ok, czyli rozumiem, że mam robić tak:
Przekierowanie portu 80 z 192.168.1.1 -> 192.168.1.3 a potem z 192.168.0.1 -> 192.168.0.172.
Ale DDNS także ustawiam na 192.168.1.1 oraz na 192.168.0.1, czy tego już nie ustawiam bo przy przekierowaniu portów spowodowałoby to tylko problemy(typu: wskazywanie adresu moja.dyndns.com na router)? I następne pytanie: czy mam to zrobić w "port forwarding" w ustawieniach routerów czy w DMZ (każdego z routerów)?

Ps. Bo chyba (jak napisałeś) z 192.168.1.3 nie mogę zrobić przekierowania na 192.168.0.1, ponieważ 192.168.1.3 działa jako zwykła karta sieciowa (AP_Client), tylko już z 192.168.0.1 na adres serwera...?