Polskie Forum Użytkowników Debiana

Używam smplayera do odtwarzania filmów. Dopóki używałem Lennego wszystko było dobrze. Po przesiadce na Squeeze smplayer zgłupiał - odtwarza film ,,skokowo'' - poklatkowo co kilka minut klatka. Tak samo się dzieje w mplayerze. Używam compiza i sterowników nvidii jeśli to coś pomoże. Kompletnie nie wiem co z tym zrobić?

Wejdź do ustawień SMPlayera i spróbuj zmienić sterownik wyjściowy wideo na jakiś inny, najlepiej 'xv', gdyż jest najwydajniejszy, ew. jakiś inny, jeśli tego właśnie teraz używasz. Spróbuj także wyłączyć compiza przed uruchomieniem filmu i sprawdź, czy to coś zmienia. Warto także byłoby podać informacje, czy ten problem występuje także w innych odtwarzaczach np. Totem.

To nic nie daje, taki sam efekt uzyskuję w każdej odtwarzarce, bez względu czy compiz jest włączony czy nie.

piku, opisz to troche dokladniej, obraz jest zamrozony czy odtwarza normalnie tylko co pare minut jest zaciach i idzie dalej? Co sie w tym czasie dzieje z dzwiekiem?

Zarówno i obraz jak i dźwięk są jakby odtwarzane po klatce w interwałach co kilka minut, tak więc poklatkowo film przeleci w kilkanaście sekund - coś jak zamiast normalnie po jednej klatce film jest odtwarzany co kilkaset... Czasem odtwarzanie idzie normalnie by po jakimś czasie znów odtwarzać się tak ,,wyrywkowo''. Nawet nie wiem jak to nazwać.

[Dodano: 2009-05-09, 22:18]
Aha, nic nie zmieniałem odnośnie sterowników dźwięku i obrazu - wideo - x11, dźwięk - alsa. Do czasów Squeeze wszystko działało poprawnie.

Wyglada to troche jak problemy z buforowaniem filmu. Ciezko mi cos doradzic. Moze dla pewnosci zeby sprawdzic zainstaluj jakis inny odtwarzacz nie bazujacy na silniku mplayera np VLC. Wtedy latwiej stwierdzic, czy problem lezy po stronie odtwarzacza, kodekow etc.

VLC wyłącza się kiedy pojawiają się napisy w filmie.

Ale obraz jest odtwarzany poprawnie?

Tak, wszystko poprawnie działa do momentu kiedy pojawiają się pierwsze napisy. Zaktualizowałem nawet sterowniki do GeForce'a, dalej lipa - VLC wywala się a smplayer 'przeskakuje'.

Przypomniało mi się - miałem podobny problem z odtwarzaniem filmów w trybie pełnoekranowym, gdy zapomniałem skompilować modułu jądra dla akceleracji 3d. Oprócz skokowego odtwarzania, procesor (w tym czasie) był bardzo zużywany.

Może powinieneś spróbować wrócić do sterowników karty graficznej z stable lub skompilować moduł (o którym mówiłem wyżej)? Oczywiście musisz bardzo uważać przy mieszaniu gałęzi.

Jeszcze raz, dla pewności: testowałeś różne wyjścia obrazu i dźwięku?

Jeżeli używasz mplayera możesz zrobić to w następujący sposób: Lista dostępnych wyjść dźwięku: Lista wyjść obrazu: