Okazało się, że nazwa dysku zmieniła się z hda na sda. Po zmianie w grubie i fstab wszystko pięknie ruszyło. Mam dysk ATA.
Pytanie: Czym zostało to spowodowane? Czy nowe jądra porzuciły stare nazewnictwo i przyjęło te z dysków sata? Pytam orientacyjnie i proszę o informacje na ten temat lub linki.
Pozdrawiam,
0x11
fnmirk pisze:Poszukaj informacji o sterowniku libata.
Masz rację
Znalezione na linuxquestions.org:
If you are using a kernel >= 2.6.20, all /dev/hd*s will appear as /dev/sd*s. This is a result of Linux using the libATA drivers
for PATA as well as SATA from now on.
Yes, kernel 2.6.20 and later abandon the Pata disk name convention and all Pata disks in future will be part of the SCSI/Sata/USB disks family with names like sda, sdb, sdc etc.
Some distros with the above kernels still support Pata names but it is only a matter of time before they stop. Installed systems with older kernel will work just as before. The inofrmation on the disk is unchanged but the driver used to access the disks have been standardised/streamlined.
You only have a problem if the existing Pata disk has nore than 15 partitions which is the limit for a SCSI/Sata/USB disk. A Pata disk can have up to 63 partitions in the older kernels.
xenix_org, ale sterownik ide to już historia i raczej nie jest już promowany. W jądrze będzie dostępny jak większość elementów, chociażby obsługa stacji dyskietek. Korzystając ze sterownika ide, w przypadku nowych dysków aby w pełni korzystać z ich ,,pełnej mocy użytkowej'', musisz posiłkować się dodatkowymi programami czy też włączać dodatkowe opcje. W przypadku sterownika libata nic nie musisz ustawiać. Wszystko działa.
Tu się zgadzam. Chociaż na starszym sprzęcie i ze starszymi kontrolerami ide libata nie sprawdza się. Przynajmniej tak mi wyszło w praktyce na moim laptopie.