Lenny zawiesza si
Lenny zawiesza się
Witajcie. Mam taki problem. Od czasu kiedy zainstalowałem Debiana 5.0 komputer zaczął mi się bardzo zawieszać nawet do 5 razy na dobę. Wcześniej pracowałem na Sidzie i zdarzało się to sporadycznie. Sytuacja wygląda tak, oglądam film i w pewnym momencie obraz zatrzymuje się, dźwięk działa. Podchodzę, ruszam myszką, chodzi w spowolnionym tempie i zacina się. Jeszcze parę sekund i dźwięk stop, myszka stop. ¯aden klawisz nie działa i jedyne rozwiązanie to restart. Dodam, że moje środowisko to KDE. Zastanawiam się też czy to nie może być wina komputera. Dziwi mnie bardzo takie zachowanie Debiana. Dodam że ostatnio zauważyłem że moja 3 letnia córcia bawi się przy komputerze naklejając na niego takie magnesy na lodówkę. Czasem jest ich kilkanaście i potrafią wisieć przez kilka dni ale od kilku dni zabroniłem jej to robić jak pomyślałem, że to może uszkodzić komputer. Ale system nadal się zawiesza. Czy mogło to trwale uszkodzić komputer? Proszę o poradę.
Pozdrawiam psyduck.
Pozdrawiam psyduck.
Trwale nie, ale mogą zniszczyć dane dyskach magnetycznych (dyski twarde, dyskietki, taśmy magnetofonowe).Dodam że ostatnio zauważyłem że moja 3 letnia córcia bawi się przy komputerze naklejając na niego takie magnesy na lodówkę. Czasem jest ich kilkanaście i potrafią wisieć przez kilka dni ale od kilku dni zabroniłem jej to robić jak pomyślałem, że to może uszkodzić komputer. Ale system nadal się zawiesza. Czy mogło to trwale uszkodzić komputer?
Sprawdź logi po takim zawieszeniu: /var/log/syslog
Jeżeli byłbyś w stanie możliwość przez jeden dzień pracować na livecd (najlepiej nie pochodnym debiana) i system ten także by się zawieszał, moglibyśmy stwierdzić z dużą pewnością, iż wina leży po stronie sprzętu.
Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to wybrzuszone kondensatory na płycie głównej - należało by je wymienić. Wykonanie tej operacji samemu nie jest drogie.
Edit: yantar, zapomniałem o zwalnianiu przez system - fakt, kondensatory byłby by jedynie sprawcą samoczynnych restartów.
Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to wybrzuszone kondensatory na płycie głównej - należało by je wymienić. Wykonanie tej operacji samemu nie jest drogie.
Edit: yantar, zapomniałem o zwalnianiu przez system - fakt, kondensatory byłby by jedynie sprawcą samoczynnych restartów.
Takie magnesiki są za słabe, żeby zrobic jakies spustoszenie. Trzeba poobserwować kiedy sie tak dzieje (np. tylko ogladanie filmów to mozna podejrzewać kodeki etc) Czyli grzebanie w logach.
Możesz na próbe nagrac cdlinuksa livecd albo Minta oba distra maja chyba kodeki działajace w trybie live (ale na 100% pewny nie jesem). Zapuścić jakis film i niech chodzi.
Edit
Sigo akurat napisał posta z podobnym rozwiązaniem. Jednak wybrzuszone kondensatory w tym wypadku sa bardzo mało prawdopodobne. Nie byłoby mulenia systemu tylko samoczynny restart. (Akurat własnie to przerabiam u siebie )
Możesz na próbe nagrac cdlinuksa livecd albo Minta oba distra maja chyba kodeki działajace w trybie live (ale na 100% pewny nie jesem). Zapuścić jakis film i niech chodzi.
Edit
Sigo akurat napisał posta z podobnym rozwiązaniem. Jednak wybrzuszone kondensatory w tym wypadku sa bardzo mało prawdopodobne. Nie byłoby mulenia systemu tylko samoczynny restart. (Akurat własnie to przerabiam u siebie )
Dziękuje bardzo za odpowiedź. W takim razie zainstaluję sobie nowy inny system i zobaczymy co się dzieje. Live cd odpada bo napęd jest mi ciągle potrzebny ale i tak chciałem przeinstalować Debiana to zainstaluje sobie na kilka dni coś innego i przy okazji zobaczę czy to pomogło. Jak pomoże to z powrotem zainstaluję Debiana i będę szukał przyczyny w systemie. Jak nie pomoże to wiadomo - wina sprzętu.
Są też dystrybucje które można w całości załadować do RAM-u. O ile się nie mylę, to Knoppix udostępnia taką możliwość. Ciekawym rozwiązaniem jest też Slax, którego można uruchomić z płyty lub pendrive'a, po czym wrzucić do RAM-u. Domyślnie też posiada opcję wyboru aplikacji (w postaci gotowych modułów) jakie chcemy mieć w systemie oraz możliwość utworzenia na pendrivie katalogu, w którym przechowywane będą osobiste ustawienia.psyduck pisze:Live cd odpada bo napęd jest mi ciągle potrzebny
Wiesz, pierwsze co mi przyszło na myśl czytając ten wątek, to czy masz zasilacz w komputerze w porządku np czy nie za słaby? Może coś dołożyłeś ostatnio ze sprzętu nowego i nie może uciągnąć skoro wywala po jakimś czasie wszystkie systemy.
Druga myśl, że ewentualnie jakaś kość ramu padła.
Może ta moja drobna podpowiedz naprowadzi Cię na jakieś rozwiązanie problemu?
Druga myśl, że ewentualnie jakaś kość ramu padła.
Może ta moja drobna podpowiedz naprowadzi Cię na jakieś rozwiązanie problemu?
Komputer ma już 4 latka i nigdy nic nie dokładałem ze sprzętu, a ram jest tylko na jednej kości i jest go aż 512 (tak na boczku - jak to możliwe, że Debian potrzebuje 30-40 % mojego ramu do normalnej pracy czyli poniżej 200 MB podczas gdy Windows Vista, jak koledzy opowiadają, potrzebuje ponad 1 GB ramu). Ostatnio zawiesił mi się trzy razy w ciągu kilku godzin. Raz przy pracującym kaffeine, raz tak po prostu, a przed chwilą tak z niczego się wyłączył - nie zrestartował tylko po prostu wyłączył. Coś mi się wydaje ze najwyższy czas na kupno nowego sprzętu?