Polskie Forum Użytkowników Debiana

Nie wiem jakim sposobem żadna z przeglądarek w systemie, które mam nie otwierają stron www. Nic w systemie nie zmieniałem. Jedyne co mi się nasuwa na myśl to to, że system nie chciał się kulturalnie zamknąć z nieznanych mi przyczyn, a spieszyłem się więc dostał reset i finalnie wyłączenie listwy zasilającej. Działa KADU, przeglądam zasoby sieci lokalnej. Sprawdziłem tablice routingu, nic się w nich nie zmieniło. Konfig eth0 robiony ręcznie, bez zmian lecz nie działa. Jakieś pomysły?

Otwierałeś przeglądarki jako root? Z tego co pamiętam to się chyba o czymś takim gdzieś pochwaliłeś (jak nie Ty to przepraszam). Sprawdź czy Ty jako użytkownik jesteś właścicielem wszystkich plików i folderów w Swoim katalogu domowym.

Witam ponownie.

Otwierałeś przeglądarki jako root? Z tego co pamiętam to się chyba o czymś takim gdzieś pochwaliłeś (jak nie Ty to przepraszam). Sprawdź czy Ty jako użytkownik jesteś właścicielem wszystkich plików i folderów w Swoim katalogu domowym.

Nie ja jako root próbowałem się zalogować do gnome.

Przepraszam, że wrzuciłem taki temat bez żadnych konkretnych informacji, ale miałem kilka dziwnych problemów. Przede wszystkim nie mogę się zalogować na forum z Epiphany (przenosi na stronę główną) nie mam pojęcia dlaczego. Stąd już wczoraj nie edytowałem tematu.

Dziś po uruchomieniu systemu (choć wczoraj ładnie się zamknął), dostałem ładne info o problemach z partycją i test po automacie z fsck nie dał żadnych rezultatów - system się nie uruchamiał. Dopiero manualnie wyczułem sprawę Nie wiem, najwyraźniej dysk pomału odchodzi w zaświaty. Chyba, że jest inny powód? chociaż w sumie skąd macie wiedzieć skoro nie podaję dokładnego komunikatu z fsck. Nie miałem nic pod ręką żeby zrobić zdjęcie. A nie umiałem/umiem zrobić zrzutu do txt.

Następna sprawa z przeglądarkami jest następująca i trochę błądzę, chociaż w sumie nie zastanawiałem się zbytnio dlaczego stało się tak a nie inaczej. Może ktoś ma oczywistą odpowiedź po prostu.
Otóż przypominam, że sytuacja wystąpiła samoczynnie (być może była to zapowiedź problemów z dyskiem, no ale) mianowicie przeglądarki straciły dostęp do www. Zainteresowałem się tablicą routingu, no bo jakby nie było kadu działa, ale ono inaczej nawiązuje połączenie. Otóż:
Gdy karta sieciowa na ethernecie pobiera konfigurację z tablicy interfaces (IP statyczne, wszystko działało): Gdy karta uzyskuje numerację po dhcp: (NA TYM KONFIGU WWW DZIA£A) Ale próba pingowania hp.local (i od razu mówię, że to nie adres loop) oraz hp.mshome.net to jest 192.168.0.1

Co więcej gdy ręcznie wykonam operacje na eth0 sprawa wygląda tak: Skąd on bierze to 0.0.0.0 w netmask? Nie mogę niczego takiego wprowadzić, zresztą jak dla mnie to nie logiczne. Tak na marginesie to dlaczego 192.168.0.1 w gateway widzi w taki a nie inny sposób?