Zamknięty sterownik ATI do karty Mobility Radeon HD 3650
: 19 września 2009, 09:25
Witam wszystkich serdecznie!
Jestem nowym użytkownikiem Debiana. Wcześniej przez jakiś czas (ok. 1 rok) używałem Ubuntu, teraz postanowiłem spróbować zainstalować Debiana. No i pojawił się pewien problem. Gdy próbuję zainstalować własnościowy sterownik do karty graficznej ATI to nie włączają mi się X'y. Próbowałem instalować sterownik ATI zgodnie z tym poradnikiem:
metodą 1 z repozytorium, oraz z pomocą skryptu sgfxi (który znalazłem na tym forum). Niestety zawsze efekt jest taki sam, tzn. Serwer X nie mogł zostać uruchomiony, prowdopodobnie z powodu złej konfiguracji. Proszę sprawdzić konfigurację i spróbować jescze raz. Komunikat pisałem z pamięci wię może nie być dokładnie taki, ale mniej więcej o to chodzi.
Gdy w pliku xorg.conf zmienię tylko linijkę Driver z "fglrx" na "ati" to wszystko działa jak należy, ale na otwartym sterowniku i wydajność jest tragiczna.
Bardzo proszę o pomoc. Męczę się już z tym kilka dni i nie mogę dać sobie rady. Jeżeli nie uda mi się nic z tym zrobić to będę musiał wrócić do Ubuntu, a nie chcę bo Debian bardzo mi się spodobał.
Aha używam Debiana testing x86. Dołączam też plik Xorg.conf i Xorg.0.log z próby uruchomienia systemu ze sterownikiem fglrx.
Jestem nowym użytkownikiem Debiana. Wcześniej przez jakiś czas (ok. 1 rok) używałem Ubuntu, teraz postanowiłem spróbować zainstalować Debiana. No i pojawił się pewien problem. Gdy próbuję zainstalować własnościowy sterownik do karty graficznej ATI to nie włączają mi się X'y. Próbowałem instalować sterownik ATI zgodnie z tym poradnikiem:
metodą 1 z repozytorium, oraz z pomocą skryptu sgfxi (który znalazłem na tym forum). Niestety zawsze efekt jest taki sam, tzn. Serwer X nie mogł zostać uruchomiony, prowdopodobnie z powodu złej konfiguracji. Proszę sprawdzić konfigurację i spróbować jescze raz. Komunikat pisałem z pamięci wię może nie być dokładnie taki, ale mniej więcej o to chodzi.
Gdy w pliku xorg.conf zmienię tylko linijkę Driver z "fglrx" na "ati" to wszystko działa jak należy, ale na otwartym sterowniku i wydajność jest tragiczna.
Bardzo proszę o pomoc. Męczę się już z tym kilka dni i nie mogę dać sobie rady. Jeżeli nie uda mi się nic z tym zrobić to będę musiał wrócić do Ubuntu, a nie chcę bo Debian bardzo mi się spodobał.
Aha używam Debiana testing x86. Dołączam też plik Xorg.conf i Xorg.0.log z próby uruchomienia systemu ze sterownikiem fglrx.