Polskie Forum Użytkowników Debiana

Zna ktoś może klienta torrentów, który wyłącza komputer po zakończeniu ściągania określonego torrenta, albo wie jak takie coś uzyskać w którymś z klientów? Zastanawiam się czy takie wyłączenie działałoby w utorrencie pod wine. Przeglądałem różne strony o rtorrencie ale nie widziałem tam czegoś takiego, choć widziałem drugą fajną funkcję (tą z przekroczeniem ratio).

Na razie używam Ktorrenta i ponoć w wersji 3.2.4 (taką właśnie mam) to działa tylko nie wiem jaka to wtyczka, bo na domyślnej liście takiego nie ma.

Używam LXDE więc jeżeli trzeba będzie porzucić Ktorrenta wcale strasznie się nie przejmę.

Dziękuje...

Przepraszam ale podręcznik ten przeczytałem wcześniej kilka razy TUTAJ i nic tam ciekawego nie widziałem oprócz skrótu klawiszowego na wyłączenie programu.

Dopiero Ktorrent w wersji 3.3 będzie miał wtyczkę, pozwalającą wyłączyć komputer. Wersja 3.3beta1 jest dostępna w experimental.

Dziękuje...

A nie lepiej zrobić to wszystko z poziomu crona? Wrzucić tam skrypt, który będzie sprawdzał, czy rTorrent (lub inny klient) jest uruchomiony i jeżeli nie to wyłączy komputer.

Właśnie wgłębiam się w tajniki crona. Nie wiem, czy mi się dobrze zdaje, ale jeżeli miałbym wykorzystać twój pomysł KeFaS, to musiałbym rtorrenta mieć uruchomionego cały czas, i musiałby się uruchamiać przed cronem. Inaczej jak przy starcie systemu cron od razu rozpozna, że nie ma rtorrenta to wyłączy komputer. Dobrze myślę czy coś mi umknęło?

Przepraszam za to za długie zdanie ale nie mogłem inaczej.

Aha, no wychodzi na to, że tak. Tylko wtedy nie osiągnąłbyś swojego celu (wyłączanie komputera, po zakończeniu pobierania).
Najlepiej, żeby klient torrenta miał opcję, że po ściągnięciu wszystkiego, po prostu stopuje torrenty i się wyłącza. Nie wiem czy rTorrent coś takiego obsługuje.

KeFaS pisze:Nie wiem czy rTorrent coś takiego obsługuje.

Każdy program zatrzymasz (wyłączysz) po jego nazwie. Np.: Nazwę usługi (programu) znajdziesz dzięki poleceniu:To co jest w ostatniej kolumnie wystarczy do tego.

Dla przeglądarki wygląda to tak: Do wyłączenia przeglądarki wystarczy:

fnmirk, tak, ale chodzi o to, żeby program wyłączył się po zakończeniu pobierania (lub po określonym czasie seedowania), a najlepiej, żeby jeszcze zastopował aktywne pozycje (odświeżył statystyki na trzeckerze), a jak wiadomo transfer nie zawsze jest równy, więc nie da się wyliczyć kiedy dokładnie proces ma się zabić.

Coś takiego obsługuje uTorrent pod Windowsa i nawet na opcję wyłączenia lub uśpienia komputera, ale nie wiem, czy jak się uruchomi go z poziomu Wine pod Linuksem to czy ta funkcja akurat zadziała. Zawsze można sprawdzić, jeżeli żaden natywny klient torrenta dla Linuksa nie posiada takiej opcji.

Chociaż w rTorrencie można wykorzystać to o czym napisał winnetou, czyli wykonanie komendy (tutaj przykład fnmirka) po danym zdarzeniu, czyli po zakończeniu pobierania lub seedowania przez określony czas.