[+] samba z ldap jako PDC - niedziałająca quota
: 18 stycznia 2010, 21:16
Witam.
Zainstalowałem Debiana, na którym pracuje Samba w połączeniu z LDAP-em jako kontroler domeny.
Utworzyłem kilku użytkowników oraz grupy, dołączyłem końcówki (Windows XP Prof) do domeny.
Wszystko jest w porządku.
Zabrałem się za ustawianie quoty na dysku, aby nałożyć limity na katalogi domowe użytkowników oraz udziały samby:
Zainstalowałem Debiana, na którym pracuje Samba w połączeniu z LDAP-em jako kontroler domeny.
Utworzyłem kilku użytkowników oraz grupy, dołączyłem końcówki (Windows XP Prof) do domeny.
Wszystko jest w porządku.
Zabrałem się za ustawianie quoty na dysku, aby nałożyć limity na katalogi domowe użytkowników oraz udziały samby:
- - zainstalowałem paczki: - dodałem do fstab (jedna partycja, ext3, journaled quota):
Kod: Zaznacz cały
quota quotatools
- utworzyłem pliki oraz nadałem im prawa tylko dla roota:Kod: Zaznacz cały
usrjquota=aquota.user,grpjquota=aquota.group,jqfmt=vfsv0
- następnie:Kod: Zaznacz cały
/aquota.user /aquota.group
No i potwierdzenie, wziąłem się za ustalanie limitów przestrzeni, a więc ustawiłem na użytkownika ,,user01'' limit ,,soft'' 50MB ,,hard' 70MB, a na grupę DIIL limit ,,soft'' 100MB ,,hard'' 150MB.Kod: Zaznacz cały
mount -o remount / quotacheck -avugm quotaon -avug
Sprawdziłem poprzezpokazuje według ustawień jest w porządku.Kod: Zaznacz cały
repquota -avug
Sprawdzam w bashu użytkownika ,,user01'' wrzucając różne pliki, przekroczyłem limity i koniec więcej nie da rady działa.
Sprawdzam limity dla grupy DIIL (główna grupa dla ,,user02'' to DIIL) wrzucam, koniec - działa.
Myślę sobie jest jak chciałem, ale sprawdzę jeszcze pod Windowsem.
Zalogowałem się, katalog domowy się zamontował, wrzucam pliki, koniec - brak miejsca na dysku, czyli działa. Analogicznie robię dla grupy DIIL.
I tu się zaczyna problem. Wrzuciłem już grubo ponad limit HARD. Sprawdzam na serwerze:Pokazuje znak ,,+'', że limit przekroczony. Sprawdzam w bashu, dostaję komunikat błędu limit przekroczony.Kod: Zaznacz cały
repquota -avg
Czyli problem leży w sambie, w pliku smb.confPodejrzewam, że odpowiedzialny jest za to ostania linia czyli ,,force group'', ale ona musi zostać, ponieważ: członkami grupy DIIL jest kilku użytkowników, ale mają oni różne grupy główne (,,primary group''), więc muszę w sambie wymuszać zapisywanie danej grupy, aby dla quoty te pliki w tym udziale należały konkretnie do DIIL.Kod: Zaznacz cały
[diil] comment = wymiana diil path = /home/samba/diil read only = No create mask = 0770 directory mask = 0770 valid users = "@DIIL" write list = "@DIIL" force group = DIIL
Jeżeli usunę ,,force group'' to wrzucone pliki będą miały właściciela o różnych grupach, w zależności od ich ,,Primary Group'', czyli quota ich nie policzy w tym udziale dla DIIL.
Dla udziałów [homes] nie muszę mieć ,,force user'' ani nic takiego, gdyż tam dostęp ma tylko i wyłącznie jeden konkretny użytkownik.
Co Wy na to, bo ja po kilku godzinach nie wskórałem nic.