Jestem nieszczęśliwym posiadaczem partycji ntfs, na której trzymam większość danych. Montuję ją za pomocą ntfs-3g i działa. Ostatnio dowiedziałem się, ze przy pomocy partition magica można bez utraty danych konwertować partycję ntfs do fat32. Zastanawiam się, czy zauważę zysk wydajności korzystając ze sterownika vat w porównaniu z ntfs-3g.
Zaznaczam, że nie mam możliwości przeniesienia danych na inny dysk i sformatowania partycji do ext3 tak jak to jest zalecane wszędzie gdzie tylko spojrzę.
Jaki jest sens posiadania wspomnianych typów partycji bez systemu Windows (tak się domyślam). Zamiast zadawać to pytanie zerknij do Wikipedii. Hasła z masz w tytule tego tematu.
5815838, skoro masz już Partition Magika (który jest stosunkowo drogi), to od razu możesz przekonwertować partycję NTFS na ext3, i nie musisz kombinować NTFS->FAT32.
Moje doświadczenie podpowiada mi, że na pewno nie cofnąłbym się z NTFS do FAT. NTFS jest sprawdzonym i niezawodnym systemem plików, FAT z kolei lubi co jakiś czas jakiś plik zgubić lub uszkodzić.