Polskie Forum Użytkowników Debiana

Mam dwie maszyny, na których mam zainstalowane kolejno Debiana testowego (desktop) i Debian stabilnego (serwer). Oba korzystają z systemu plików ext3. Zastanawia mnie dlaczego jak zresetuję serwer to normalnie uruchamia się, zaś na desktopie jak wykonam reset to przechodzi to trybu pojedynczego użytkownika i każe sprawdzać dysk programowi fsck?

Też to mam, próbowałeś sychronizować czas?

zsynchronizować z czym?

jakimś serwerem ntp?
Jaki masz komunikat na desktopie to restarcie?

http://img63.imageshack.us/img63/6587/screenep.jpg

Mógłbyś mi wytłumaczyć jaki związek to ma z czasem na komputerze?

Zobacz czy przypadkiem w biosie nie masz źle czasu ustawionego?

Prawdopodobnie spóźnia się względem "normalnego" czasu około 4 minuty.

Nadal nie rozumiem, co czas ma wspólnego z montowaniem dysku tym bardziej że system i tak nie wie jaki jest naprawdę czas. Według mnie nie powinno mu to robić różnicy.
Nie przypominam sobie nawet abym kiedykolwiek ustawiał jakiś serwer zewnętrzny do synchronizacji czasu.

Ja też nie wiem dlaczego ale problem jest taki że podczas ładowania czas ostatniego zapisu jest sprawdzany i wychodzi, że jest w przyszłości i system traktuje to jako błąd. Rozwiązaniem jest ustawienie w skryptach startowych czasu przed montowaniem.