Strona 1 z 1
[+] Nierozpoznany format plików
: 04 marca 2010, 11:03
autor: GWN
Witam.
Z powodu mojego
nieuważnego czytania (i bezmyślnego klikania) spowodowałem, że partycja z danymi NTFS stała się partycją o nierozpoznanym systemie plików. Do dyspozycji mam Debiana i potrzebuje pomocy w odzyskaniu danych się tam znajdujących.
,,fdisk -l'' wykrywa partycje i podany system jest nadal HPFS/NTFS jednak zarówno pod Windowsem jak i pod Linuksem nie można jej zamontować i przeglądać. Podczas montowania np. tak:
pojawia się informacja, że zły argument i że nie znalazło sygnatury NTFS. Jak można przywrócić system plików na dysku nie tracąc danych?
: 04 marca 2010, 12:00
autor: Katiusha
Spróbuj zainstalować pakiet:
i przez niego poleceniem:
podmontować. Może ci się uda odczytać dane z partycji.
: 04 marca 2010, 12:40
autor: GWN
Niestety już próbowałem w ten sposób, skutek jest taki sam jak w przypadku ,,mount''.
: 04 marca 2010, 17:15
autor: ilin
Spróbuj użyć programu testdisk jest w repozytorium.
: 04 marca 2010, 23:33
autor: lun
Może opiszesz pokrótce co wyklikałeś?
Dobrze
byłoby również zamieścić ten komunikat, który wyświetla konsola w momencie próby montowania dysku.
Próbowałeś opcji force?
Kod: Zaznacz cały
mount -r -t ntfs-3g /dev/sda3 /mnt/d -o force
Pozdrawiam,
LuN
: 10 marca 2010, 01:46
autor: GWN
Wszystkie próby zawiodły. Komunikat, który się pojawiał dotyczył braku sygnatury NTFS w partycji, którą chciałem zamontować.
Rozwiązaniem okazało się użycie na Windowsie programu firmy Ontrack Easy Recovery i udało się chociaż część danych odzyskać.
Pozdrawiam
GWN
: 19 grudnia 2010, 13:07
autor: TooMeeK
Kolega już napisał - czy próbowałeś programu Testdisk?
Przykłady kiedy mi pomógł:
- Uszkodzona karta FLASH (90% zdjęć dało się odzyskać).
- Skasowane wszystkie partycje dysku (NTFS), odzyskane.
- Zmienione partycje dysku (opcja wyszukaj partycje pomogła).
- Błąd nie do naprawienia przez fsck.ext4 (partycja EXT4), ten system plików ma wiele kronik więc, z którejś kopii go naprawił, a dalej potraktowałem fsck.ext4 i dostęp do plików powrócił.
Dodane:
Cześć, odświeżę suchara
W piątek kolega coś źle zrobił i cała tabela partycji dysku z NTFS poszła w kosmos. Po tej operacji Windows XP ładował się przez ułamek sekundy i
restartował.
Próbował zrobić kopię 850MB hdd (tak, dobrze czytacie) na dysk 160 GB, przy czym zastąpił tabelę partycji na tym większym, bo wybrał tryb klonowania całego dysku zamiast do obrazu. Oczywiście Clonezilla zdążyła już pozmieniać tabelę zanim zostało zatwierdzone kopiowanie..
W efekcie Testdisk wyszukał zagubione partycje i zapytał czy zapisać zmiany. I znów wszystko działa.