Strona 1 z 2

Iceweasel niewyraźne wyświetlanie zdjęć i podkreślona czcionka

: 14 kwietnia 2010, 13:20
autor: piosta4
Szukałem na Forum ale nie znalazłem odpowiedzi.

Mam dwa problemy i każdy dotyczy Iceweasela.
  1. Na każdej stronie internetowej zdjęcia są niewyraźne. Mógłbym to przeżyć ale przeglądanie Allegro (z tego serwisu korzystam dość często) można się nieźle wkurzyć. W zdjęciach dominuje ,,pikseloza'', że tak powiem. Jednak kiedy klikniemy na nie by się powiększyło wygląda normalnie.
    Dopowiem jedynie, że korzystam z powiększenia obrazu, którego dokonuję klawiszami Ctrl i + gdyż jestem osobą słabowidzącą (w standardowym widoku bez powiększania wszystko jest ostre ale po powiększeniu zdjęcia są takie jak napisałem. Na innych przeglądarkach ten problem nie występuje nawet przy powiększaniu.
  2. Drugi problem polega na wiecznie podkreślonej czcionce. To znaczy gdy np. piszemy w Wordzie i zrobimy błąd program podświetla nam go podkreślonego na czerwono. Ja mam tak tutaj w Iceweaselu, nawet gdy pisze teraz ten post (mimo, że nie ma w nim błędów) niemal wszystkie słowa są podkreślone na czerwono. Sprawdzałem ustawienia języka i wszystko wskazuje, że jest w porządku.
Jestem początkujący w Debianie. Nie dużo o nim wiem. Myślałem, że może coś jest z Javą itp. ale działa mi YouTube i wszystkie animacje się wyświetlają jak należy.

Proszę o pomoc.

: 14 kwietnia 2010, 14:18
autor: grucha
Problem drugi - to wina słownika, standardowo angielskiego. Kliknij na dowolnym formularzu (np. szybkiej odpowiedzi) prawym klawiszem, na samym dole znajdziesz zakładkę "Języki", wybierz polski, a jak nie będzie to "Dodaj słowniki...".

Co do pierwszego, nie wiem czy da się coś z tym zrobić, jest to kwestia algorytmu skalowania, może inne przeglądarki mają lepsze. Jeśli masz gdzieś pod ręką windows, to sprawdź czy tam w firefoxie działa to dobrze czy tak samo. Możesz też sprawdzić jak będą wyglądały powiększone programem xzoom (dostępny w repozytorium).

: 20 kwietnia 2010, 12:15
autor: piosta4
Nie odpisywałem wcześniej bo miałem problem z siecią, ale już sobie poradziłem.

Wracając do tematu. W innych przeglądarkach Linuksowych jest inaczej ale one dziwnie skręcają tekst i powstaje śmietnik na ekranie (będę musiał spróbować tego programu xzoom). Na Windows i choćby Ubuntu działa to dobrze (nawet powiększony tekst w mozilli jest wyraźny) lecz gdy próbowałem skorzystać z tej przeglądarki na Linuksie zdjęcia wyglądają identycznie jak w Iceweasel.

: 20 kwietnia 2010, 17:27
autor: grucha
To pokaż może zrzut ekranu, zobaczymy jak to wygląda.

: 28 kwietnia 2010, 17:12
autor: piosta4
Załącznik screen..jpg nie jest już dostępny

Jak widać czcionka jest w porządku, gorzej z wyświetlaniem grafiki.

: 28 kwietnia 2010, 17:30
autor: robero
Ad1. Obstawiam sterowniki karty graficznej.
Ad2. j/w(grucha)

: 28 kwietnia 2010, 17:53
autor: piosta4
Jeśli chodzi o ten sterownik to co może być nie tak? Mam GeForca 8400M GS, nie zmieniałem nic w opcjach i na innych dystrybucjach normalnie działało wszystko jak należy. Może to wina wersji sterowników? Pobierałem je ze strony domowej Nvidia, więc powinny być w porządku.

Od siebie mogę dodać, że próbowałem zmian z wygładzaniem wierzchołków w sterownikach ale to też nie pomogło.

: 06 maja 2010, 15:16
autor: piosta4
Zmiana sterowników też nic nie dała. Problem musi leżeć gdzieś indziej, ale nadal nie wiem gdzie.

: 06 maja 2010, 15:55
autor: pavbaranov
Rozwiązania nie mam, ale mam pomysł na sprawdzenie, czy jest to problem z IW.
Ściągnij sobie archiwum Firefoksa ze strony firefox.pl i rozpakuj gdzieś do katalogu domowego, a następnie uruchom FF (program nazywa się bodaj firefox-bin; koniecznie z tego katalogu, bo inaczej uruchomi Ci IW) i zobacz, czy tak samo się zachowuje jak IW.

: 06 maja 2010, 16:30
autor: piosta4
Sprawdzałem już wcześniej. Ale na twoje polecenie spróbowałem po raz drugi i nie widać żadnej różnicy. Obraz tak samo niepoprawny. Ostatnio wgrałem Google Chrome i w tej przeglądarce wszystko jest w porządku, ale że tak ujmę wole Iceweasela. Bardziej mi odpowiada pod względem funkcji. Aha z SeaMonkey jest tak samo jak z Firefox i Iceweasel (w końcu na jednym silniku bazują te przeglądarki więc nic dziwnego)