Polskie Forum Użytkowników Debiana

Od jakiegoś czasu w katalogu domowym pojawia mi się katalog o nazwie .thumbnails, są w nim miniaturki wszelakich obrazków, czy filmów jakie tylko otworze. Próbowałem się tego pozbyć ale bez rezultatu. (Miniatury nie są tworzone w przypadku wejścia do folderu z obrazkami czy filmami)

Na pierwszy ogien poszedł gconf-editor, jest tam niby klucz:
/desktop/gnome/thumbnailers/disable_all - zaznaczyłem disable_all ale to nic nie pomogło.

Niżej są podklucze typu:
/desktop/gnome/thumbnailers/video@x-avi/enable - poodznaczałem wszytko i też nic.

W opcjach nautilusa w zakładce podgląd mam wszędzie ustawione "nigdy".

Narazie jade na tymczasowym rozwiązaniu - usunąłem katalog .thumbnails, utworzyłem na jego miejsce plik o tej samej nazwie i za pomocą chattr +i chronie go przed jakimikolwiek zmianami. I to rozwiązanie mogłoby nawet być satysfakcionujące, gdyby nie fakt, że jak otweiram plik graficzny np w gimpie to mi wywala błąd typu:

Nie można utworzyć folderu "/home/morfik/.thumbnails/normal" z miniaturkami.

Utworzyłem też nowe konto w systemie, ze standardowymi ustawieniami i tam też jest ten katalog tworzony...

Ma ktoś pomyśł jak wyłączyć tworzenie tych miniatur?

Dlaczego się chcesz pozbyć tego katalogu? O ile wiem, to do niego odwołuje się wiele programów. Wystarczy go co jakiś czas opróżnić z obrazków.

Dlaczego się chcesz pozbyć tego katalogu

1. Bo zajmuje miejsce.
2. Bo spowalnia komputer.
3. Do niczego mi on nie potrzebny.
4. Bo tak.

O ile wiem, to do niego odwołuje się wiele programów.

Wcześniej tego nie było i jakoś programiki sobie radziły.

A jeszcze wcześniej korzystano tylko z trybu tekstowego i komputery działały.

Xenomorph pisze: [*]Bo zajmuje miejsce.

Dlatego możesz ten folder od czasu do czasu przeczyścić.

Xenomorph pisze: [*]Bo spowalnia komputer.

Rozumiem, że masz na tę tezę jakieś argumenty. Szczególnie, że nie korzystałeś z niego bez owego folderu.
Powiem inaczej - raczej przyspiesza wyświetlanie pewnych elementów graficznych używanych przez środowisko.

Xenomorph pisze: [*]Do niczego mi on nie potrzebny.

Skoro wiesz lepiej, to może zostań deweloperem środowiska graficznego, które używasz?

Xenomorph pisze: [*]Bo tak.

No i to jest argument nie do pobicia.
Polecam zmienić środowisko na takie, które nie korzysta z thumbnaili.

Xenomorph pisze: Wcześniej tego nie było i jakoś programiki sobie radziły.

Ale deweloperzy doszli do wniosku, że daje to przyspieszenie środowiska.

Jest potrzebny ten folder, bo system zapisuje w nim miniatury, bez których byś czekał na wczytanie np. folderu z obrazami za każdym razem jak do niego wchodzisz w zależności od ilości tych obrazów w folderze - np. 100 dużych plików graficznych = czekanie ok 1 minuy na wczytanie do pamięci, przeskalowanie, a tak klik i masz folder z podglądem od razu.

Skasuj wszystkie miniatury z folderu .thumbnails, a potem otwórz folder z widokiem ikon gdzie masz zapisanych duuużo plików jpg, png, bmp etc. lub filmów avi, mpeg i zobacz ile będzie się otwierał, a potem zamknij i otwórz jak będzie już miał swoje miniatury w .thumbnails, zobaczysz różnice w czasie.

Rozumiem, że masz na tę tezę jakieś argumenty. Szczególnie, że nie korzystałeś z niego bez owego folderu.

Choćby zaszyfrowany dysk systemowy.

Powiem inaczej - raczej przyspiesza wyświetlanie pewnych elementów graficznych używanych przez środowisko.

Mam obrazek o rozdzielczości 1800/1200 i miniaturka 100/100 ma sprawić, że szybciej mi się on załaduje? Niech mi ktoś wyjaśni, w jaki sposób miniatura może przyśpieszyć załadowanie do pamięci obrazka 1800/1200 w standardowych rozmiarach?

Miniatury się przydają przy widoku "ikony" (tak jak napisał/a Katiusha) - wtedy przy każdorazowym wejściu w folder nie są wczytywane pliki tylko miniatury i tu zgoda to przyśpiesza cały proces, jednak to jest inny temat i nie o to mi chodzi. Ja używam widoku zwartego z listą plików, bez jakiegokolwiek podglądu.

Tak to wygląda:
http://farm5.static.flickr.com/4040/456 ... 1565_o.jpg

Polecam zmienić środowisko na takie, które nie korzysta z thumbnaili.

Mój gnome do niedawna nie korzystał i nie narzekałem. Poza tym w gconf jest opcja, która niby ma wyłączać funkcję tworzenia plików w katalogu .thumbnail, jednak u mnie ona nie działa. Dlatego szukam jakiegoś alternatywnego sposobu na wyłączenie tej opcji.

Xenomorph pisze: Mój gnome do niedawna nie korzystał i nie narzekałem.

Chyba korzystałeś z bardzo archaicznej wersji Gnome. Jeśli Ci ona odpowiadała, to wróć do niej. W czym masz problem?

Thumbnails są wykorzystywane przez wszystkie programy oferujące Ci podgląd pliku. Nie wiem, czy w obecnej wersji Gnome, można skutecznie wyłączyć ów podgląd we wszystkich tych programach. Jak zauważyłeś GIMP bardzo chce je mieć. Obawiam się, że od którejś wersji Gnome po prostu są one wykorzystywane przez system.

Połowicznym rozwiązaniem, jeśli tak bardzo Ci to przeszkadza, jest uruchamianie skryptu przy starcie bądź wyłączeniu komputera, bądź też działającego co jakiś czas, który wywali wszystkie miniaturki.

Chyba korzystałeś z bardzo archaicznej wersji Gnome. Jeśli Ci ona odpowiadała, to wróć do niej. W czym masz problem?

Cały czas używam Squeeze (aktualizowany praktycznie co drugi dzień).

Jak zauważyłeś GIMP bardzo chce je mieć.

Chcieć to sobie i może, jednak on tutaj nie rządzi, poza tym w obecnej chwili i tak ich nie dostaje (chattr +i), i jakoś nie widzę aby gimp się buntował, poza tym komunikatem przy wczytywaniu obrazka. (powoli mi to zaczyna przypominać Windows).

Obawiam się, że od którejś wersji Gnome po prostu są one wykorzystywane przez system

A mógłbyś napisać np. do czego?

A mógłbyś napisać np. do czego?

Mogłabym.
Choćby do podglądu pliku jak najedziesz na niego kursorem. W żółtym polu obok informacji tekstowych o pliku jest też obrazek miniatury.
Nawet jak nie używasz widoku ikon w katalogach...