Uruchomienie serwera - potrzebna duża pojemno
Uruchomienie serwera - potrzebna duża pojemność i różne takie dodatki
Witam.
Szef zlecił mi uruchomienie serwera, zdecydowałem się na Debiana dlatego piszę tutaj.
Do tej pory były używane po prostu udostępnione foldery w Windowsie, teraz ma być podobnie tylko że foldery mają być prywatne. Generalnie służą do przetrzymywania kopii zapasowych plików dlatego potrzebuję w miarę dużej pojemności tak ze 2TB na razie wystarczy. Jak przeglądałem sprzęt to generalnie dyski do serwerów są malutkie http://www.laptopykomputery.pl/produkt/ ... 2x18-tower
w związku z tym zastanawiam się nad wykorzystaniem zwykłych 3 dysków SATA 1TB i RAID 5, np.:
http://www.allegro.pl/item1083701867_dy ... ta_ii.html
oczywiście do tego jednostka raczej desktopowa jakaś tania.
Pytanie jest takie, jak je połączyć w RAID bo nie bardzo się na tym znam. Lepiej zastosować RAID programowy i jeśli tak to jak to zrobić podczas instalacji, czy może RAID sprzętowy? Np.: http://www.fragole.pl/KONTROLER-ADAPTEC ... ADARAI0065
Czy może powinienem zastosować jakieś jeszcze inne rozwiązanie?
Szef zlecił mi uruchomienie serwera, zdecydowałem się na Debiana dlatego piszę tutaj.
Do tej pory były używane po prostu udostępnione foldery w Windowsie, teraz ma być podobnie tylko że foldery mają być prywatne. Generalnie służą do przetrzymywania kopii zapasowych plików dlatego potrzebuję w miarę dużej pojemności tak ze 2TB na razie wystarczy. Jak przeglądałem sprzęt to generalnie dyski do serwerów są malutkie http://www.laptopykomputery.pl/produkt/ ... 2x18-tower
w związku z tym zastanawiam się nad wykorzystaniem zwykłych 3 dysków SATA 1TB i RAID 5, np.:
http://www.allegro.pl/item1083701867_dy ... ta_ii.html
oczywiście do tego jednostka raczej desktopowa jakaś tania.
Pytanie jest takie, jak je połączyć w RAID bo nie bardzo się na tym znam. Lepiej zastosować RAID programowy i jeśli tak to jak to zrobić podczas instalacji, czy może RAID sprzętowy? Np.: http://www.fragole.pl/KONTROLER-ADAPTEC ... ADARAI0065
Czy może powinienem zastosować jakieś jeszcze inne rozwiązanie?
Bo w tym Dell'u są dyski SCSI, a te nigdy nie miały dużych pojemności w porównaniu do dysków ATA/SATA.
Tak jak pisał rysic, wybór sprzętu zależy od wymagań. Jeśli masz trochę kasy na to, to zainwestuj w spore dyski SATA i kontroler sprzętowy do nich. Pojemność będzie duża, a i wydajność jako magazyn na udziały użytkowników powinna być wystarczająca. Przy czym dla wydajności lepiej kupić np. 4 dyski 500GB niż 2 1TB.
Tak jak pisał rysic, wybór sprzętu zależy od wymagań. Jeśli masz trochę kasy na to, to zainwestuj w spore dyski SATA i kontroler sprzętowy do nich. Pojemność będzie duża, a i wydajność jako magazyn na udziały użytkowników powinna być wystarczająca. Przy czym dla wydajności lepiej kupić np. 4 dyski 500GB niż 2 1TB.
Nie chcę pisać nie na temat, więc powiem tylko, że wierzę bo znam taki przypadek. Jeśli o mnie chodzi to mam gdzieś nazwy. Znam świetnego programistę (a nawet kilku), którzy nie kończyli informatyki. Moim zdaniem jeśli chcesz przyjąć imperatyw wykształcenia, to dobrze rzeczywiście nie każdy to informatyk, ale wtedy tym bardziej mój poprzedni post jest prawdziwy, bo też znam kilku po informatyce (i to z dobrymi wynikami) co może nie tyle nie wymiatają w temacie, co nawet średnio ich to interesuje.rysic pisze:Proszę Cię. Wierzysz w to co piszesz?
Dobrze! Możesz mieć rację, niektórzy informatykami nazywają nauczycieli w szkołach. W takim razie piszmy Administrator.
Adasiek_j: ale ja sie nie denerwuje
Chłopaki, po co zaraz takie nerwy? Przecież kolega napisał jawnie, że się nie zna.
Teraz tylko pytanie, czy szef jest na tyle normalny, że wystarczy mu informacja, że trzeba zatrudnić firmę, która to po prostu zrobi i już? Czy też kolega cooleq będzie musiał się nauczyć tego wszystkiego, co nam zabrało lata, w kilka dni ? Czy też ktoś będzie na tyle dobry i z dużym zapasem wolnego czasu, że mu to zrobi po prostu za free.
cooleq. proponuję ci tak: idziesz do szefa, mówisz mu, że nie jesteś specjalistą od Linuksa, więc najlepiej wynająć firmę. Potem mówisz tu na forum, z jakiego miasta jesteś, i na pewno ktoś z jakiegoś miasta się znajdzie, przyjdzie, zrobi - i po problemie.
Adam
Teraz tylko pytanie, czy szef jest na tyle normalny, że wystarczy mu informacja, że trzeba zatrudnić firmę, która to po prostu zrobi i już? Czy też kolega cooleq będzie musiał się nauczyć tego wszystkiego, co nam zabrało lata, w kilka dni ? Czy też ktoś będzie na tyle dobry i z dużym zapasem wolnego czasu, że mu to zrobi po prostu za free.
cooleq. proponuję ci tak: idziesz do szefa, mówisz mu, że nie jesteś specjalistą od Linuksa, więc najlepiej wynająć firmę. Potem mówisz tu na forum, z jakiego miasta jesteś, i na pewno ktoś z jakiegoś miasta się znajdzie, przyjdzie, zrobi - i po problemie.
Adam
A wracając do tematu, już nie od strony sprzętowej, ale raczej problemu, to jak rozumiem ten serwer ma przejąć zadanie, takie jakie do tej pory spełniał, proste udostępnianie plików w Windows? Jeśli tak, to po ,,cukierka'' zaraz do tego dedykowany sprzęt pod serwer, skoro można zrobić ze zwykłego blaszaka, i dobrego dużego dysku (np. 2TB). No i moim skromnym zdaniem nie potrzeba RAID-u do tego, a jedynie dobrze skonfigurować SMART-a (powiadamianie e-mail o pogarszających się wynikach okresowych testów). Będzie taniej, i w zasadzie równie bezpiecznie. Udostępnianie plików może być przez Sambę, jeśli chcesz to puszczać w intranecie, albo i foldery jeśli przez internet. Tak bym to widział. No chyba, że chodzi o coś innego a nie zrozumiałem, o co chodzi.
Ja tu nic nie generalizuję. Z informatykiem, to chodziło mi raczej o brak jakiegoś profesjonalnego działu w firmie, bo jeśli uruchamia się serwer z taką ilością danych, to każdy dział IT nie będzie brał pod uwagę zwykłego komputera PC, tylko postawi serwer, który na dzień dobry ma kontroler RAID.
Mimo wszystko, jeśli to taka ilość danych, którą jeśli stracisz, to cała firma będzie miała do Ciebie pretensje, to szedłbym w stronę RAID, bo monitorowanie nie zawsze wystarczy. Potrzebna jest też pewna redundancja danych, dzięki której nawet całkowite uszkodzenie jednego dysku nie zrobi Ci kuku. Który wybrać, to tak jak napisałem wyżej - dostępne fundusze.
Mimo wszystko, jeśli to taka ilość danych, którą jeśli stracisz, to cała firma będzie miała do Ciebie pretensje, to szedłbym w stronę RAID, bo monitorowanie nie zawsze wystarczy. Potrzebna jest też pewna redundancja danych, dzięki której nawet całkowite uszkodzenie jednego dysku nie zrobi Ci kuku. Który wybrać, to tak jak napisałem wyżej - dostępne fundusze.
Witam po weekendzie, dzięki za odpowiedzi.
Teraz trochę sprostowania, jestem studentem informatyki ale pracę zawodową dopiero zaczynam, dlatego jak to student muszę się mnóstwo nauczyć, szef jest w porządku więc mam dużo czasu w zasadzie tyle ile potrzebuję więc chcę to zrobić sam, dla nauki i doświadczenia. Niestety jeszcze nie wiem do końca jakie będą fundusze, w zasadzie to w dużej mierze zależy ode mnie, na zasadzie jakie korzyści wykażę.
Jeśli chodzi o RAID faktycznie nie mam za dużego pojęcia nie robiłem tego, Linux w miarę w porządku, z sambą też sobie radzę, najwyżej będę was męczył.
Co do udostępniania przez internet to to nie wchodzi w grę ze względu na małe dostępne wysyłanie plików, zmienne IP, a poza tym jest jeszcze duży FTP, więc nie ma sensu.
Co do prędkości w zasadzie nie ma dużych wymagań, nie ma znaczenia czy dane sił kopiują minutę czy dwie, dlatego zastanawiam się nad postawieniem desktopu zamiast serwera, tylko nie wiem, czy mi to drożej nie wyjdzie bo używane serwery są bardzo tanie, tylko nie wiem jak z wsadzeniem do nich tylu dysków.
Tak jeszcze co do sprzętu dyski Western Digitall są prawie dwukrotnie tańsze http://www.comp4you.eu/pricelist/item.a ... t=C3910026, jak jest z ich niezawodnością?
Teraz trochę sprostowania, jestem studentem informatyki ale pracę zawodową dopiero zaczynam, dlatego jak to student muszę się mnóstwo nauczyć, szef jest w porządku więc mam dużo czasu w zasadzie tyle ile potrzebuję więc chcę to zrobić sam, dla nauki i doświadczenia. Niestety jeszcze nie wiem do końca jakie będą fundusze, w zasadzie to w dużej mierze zależy ode mnie, na zasadzie jakie korzyści wykażę.
Jeśli chodzi o RAID faktycznie nie mam za dużego pojęcia nie robiłem tego, Linux w miarę w porządku, z sambą też sobie radzę, najwyżej będę was męczył.
Co do udostępniania przez internet to to nie wchodzi w grę ze względu na małe dostępne wysyłanie plików, zmienne IP, a poza tym jest jeszcze duży FTP, więc nie ma sensu.
Co do prędkości w zasadzie nie ma dużych wymagań, nie ma znaczenia czy dane sił kopiują minutę czy dwie, dlatego zastanawiam się nad postawieniem desktopu zamiast serwera, tylko nie wiem, czy mi to drożej nie wyjdzie bo używane serwery są bardzo tanie, tylko nie wiem jak z wsadzeniem do nich tylu dysków.
Tak jeszcze co do sprzętu dyski Western Digitall są prawie dwukrotnie tańsze http://www.comp4you.eu/pricelist/item.a ... t=C3910026, jak jest z ich niezawodnością?