Strona 1 z 1

Niechciana synchronizacja schowków między Linuksem a Windowsem

: 08 grudnia 2010, 17:58
autor: Artur_11
Witam.

Rzecz dotyczy dwóch systemów, ja używam Debiana Squeeze, kolega Windowsa Visty. Obydwa systemy zostały zainstalowane na laptopach fizycznie, tj. nie są to maszyny wirtualne. Obydwa systemy są aktualizowane na bieżąco.

Po wykonaniu zwykłego wklejenia ze schowka (Ctrl-V pod Gnome, standardowy schowek, nie używam menedżerów) pojawił się tekst, którego do schowka nie kopiowałem. Treść skojarzyła mi się z tematem pracy kolegi - potwierdził, że przed kilkoma minutami pracował nad takim tekstem na swoim Windowsie. Przetestowaliśmy obaj kilkakrotnie kopiowanie i wklejanie, ale pojawiały się wyłącznie nasze własne teksty, a nie z drugiego komputera. Po kilkunastu minutach kolega wkleił u siebie tekst, nad którym ja pracowałem na swoim Debianie. Ponowne testy nie spowodowały wklejania "na krzyż".

Co to za kuriozum? Są rozmaite przydatne do synchronizacji schowków między systemami, tzw. ,,schowki sieciowe'', ale żadnego nie instalowałem. Zdarza się nieregularnie, nie ma prawidłowości - ale cudów też nie ma. Jak to wyjaśnić?

: 16 grudnia 2010, 17:31
autor: ruun
Dwa rożne laptopy i rożne systemy, tak? Jeszcze napisz co piliście. Musze tego spróbować xD

: 17 grudnia 2010, 19:06
autor: Artur_11
Każdy cud ma naukowe wyjaśnienie.

Dzisiaj się powtórzyło, więc zbadaliśmy okoliczności. Uzupełnię powyższą konfigurację o serwer, na którym jest także Debian Squeeze, a na nim Virtualbox z Windows XP. Kiedy kolega połączy się zdalnie (mstsc) do VM WindowsXP, a ja VNC (remmina) na pulpit serwera, wtedy mamy tą synchronizację. Ciekawe, że wystarczy samo uruchomienie zdalnych połączeń, żeby synchronizacja nastąpiła na systemach fizycznie zainstalowanych. Zachodzi to mniej więcej tak:

Kod: Zaznacz cały

laptop Debian - kopiuj - remmina VNC - schowek serwera - Virtualbox VM - mstsc - laptop Windows Vista - wklej
A piliśmy... bezprocentowo, bo prezes bezalkoholowy :D