Polskie Forum Użytkowników Debiana

Witam.
W jaki sposób mogę zdalnie administrować ruterem 3g np. TP-link mr 3220, który łączy się z internetem poprzez modem 3g np. Huawei E160.

Po uzyskaniu takiego połączenia nie mamy zewnętrznego adresu ip i nie wchodzi w grę np. dyndns.org.

Z tego co się zorientowałem to podobno jeszcze można zrobić to jakoś przez vpn ale wymagany jest serwer.
Czy można to zrobić bez żadnego serwera?

W iplusie możesz wykupić publiczny adres IP (5 PLN), za dodatkowe 10 dostaniesz stały. Jeśli zechcesz oszczędzić dychę to możesz posiłkować się DynDNS.

viper_lasser pisze:Witam.
W jaki sposób mogę zdalnie administrować ruterem 3g np. TP-link mr 3220, który łączy się z internetem poprzez modem 3g np. Huawei E160.

Po uzyskaniu takiego połączenia nie mamy zewnętrznego adresu ip i nie wchodzi w grę np. dyndns.org.

Z tego co się zorientowałem to podobno jeszcze można zrobić to jakoś przez vpn ale wymagany jest serwer.
Czy można to zrobić bez żadnego serwera?

Strasznie dziwne rzeczy wypisujesz. Każdy ale to każdy komputer etc. uzyskawszy dostęp do sieci ma przypisany jakiś numer IP, jeśli jest za maskardą to ma tak jakby dwa adresy, publiczny i prywatny. Nie wypisuj głupot tylko skonfiguruj sobie DynDNS.

xmaster pisze:Strasznie dziwne rzeczy wypisujesz. Każdy ale to każdy komputer etc. uzyskawszy dostęp do sieci ma przypisany jakiś numer IP, jeśli jest za maskardą to ma tak jakby dwa adresy, publiczny i prywatny. Nie wypisuj głupot tylko skonfiguruj sobie DynDNS.

No pewnie. Jak dostanie niepubliczny adres za NAT to sobie poadministruje czym? Chyba urządzeniem operatora, które dostaje adres publiczny? Co mu po niepublicznym adresie (nie darmo są też one nazywane nieroutowalnymi, choć nieco błędnie) bez przekierowania portów z adresu publicznego na niepubliczny?

lolleq pisze:No pewnie. Jak dostanie niepubliczny adres za NAT to sobie poadministruje czym? Chyba urządzeniem operatora, które dostaje adres publiczny? Co mu po niepublicznym adresie (nie darmo są też one nazywane nieroutowalnymi, choć nieco błędnie) bez przekierowania portów z adresu publicznego na niepubliczny?

Takie taktyki stosują mali operatorzy osiedlowi, założę się o zimnego Lecha, że kolega dostaje IP publiczne na czas połączenia tylko dla siebie, więc problem wydaje się być rozwiązany.
PS - nie istnieją adresy "nierutowalne", każdy adres / zakres / sieć da się "zroutować" a sformułowanie to jest tak samo niepoprawne jak denerwujący mnie "ukośnik" zamiast "slesz" grrr.

xmaster pisze:założę się o zimnego Lecha, że kolega dostaje IP publiczne na czas połączenia tylko dla siebie

Chętnie podjąbym ten zakład - ale o dużo wyższą stawkę, np. skrzynkę... "Easy money..." Jestem na 100% pewien, że w najprostszych abonamentach przydzielają niepubliczny adres IP.

My tu gadu gadu a kolega nic nadal o tym nie napisał.
Podbijam stawkę, zimy Lech i krwawa Mery.

Przecież napisał

Po uzyskaniu takiego połączenia nie mamy zewnętrznego adresu ip i nie wchodzi w grę np. dyndns.org.

a to dosyć jednoznaczne.

Uruchomiłem przed chwilą ORANGE B.E. z modemem usb. Nie mam wykupionej usługi u operatora tzw. "VPN", czyli publicznego IP.
Za każdym razem jak się loguję dostaje inny IP nie publiczny. Mam udostępnionego np. cupsa na porcie 631.

Skanuję przydzielone w danej chwili ip nmapem z innego komputera lub z nmap online i niestety jest:

Pozdrawiam.

pawelo, co Ty chcesz uzyskać? Wtrąciłeś jakiś tekst i co mamy z nim zrobić? Postawić diagnozę na podstawie czego?
http://rtfm.killfile.pl/#precyzja