Witam,
od jakiegos czasu poszukuje taniego laptopa w cenie ponizej 200zl. Ot, taki sprzecik do zabawy z roznymi pingwinkami. Znalazlem kilka, aczkolwiek licytacja konczy sie najczesciej na kwotach >500zl :-| Upatrzylem sobie tego lapka i czekam do konca aukcji. Za jego kupnem jest pare argumentow: bardzo trudno znalezc sprzet tej klasy z CD-ROMem, dyskiem, zasilaczem i bateria w jednym. Kazdy z dotychczasowych laptopow mial brak ktorejs z ww. czesci (nieraz wszystkich). Jak myslicie - Debian w ogole poradzi sobie z takim wiekowym sprzetem? Czy na tych 48MB RAM pojdzie Xorg + Fluxbox? :-> I czy jestem skazany na Vesa, czy moze daloby rade (IMHO abstrakcja) odpalic na tym "czyms" 3D? :-P No i najwazniejsze - do ilu wedlug Was oplaca sie licytowac?